Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Dorrit" <ziemnik @ ceti.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <851gje$lu6$2@korweta.task.gda.pl>
Subject: Re: Najczęstszy wirus samobójców.
Lines: 59
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.71.1712.3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.71.1712.3
Message-ID: <WZ4e4.4183$X3.52509@news.tpnet.pl>
Date: Sun, 09 Jan 2000 19:05:26 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.2.18
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 947444726 212.160.2.18 (Sun, 09 Jan 2000 20:05:26 MET)
NNTP-Posting-Date: Sun, 09 Jan 2000 20:05:26 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:37556
Ukryj nagłówki
bary napisał(a) w wiadomości: <851gje$lu6$2@korweta.task.gda.pl>...
>czesc
>
>Trzeba zadać sobie najpierw pytanie dlaczego człowiek nie jest szczęśliwy i
>nie potrafi osiągnąć szczęścia...
A kto Ci powiedział, że musi być szczęśliwy, że szczęście jest conditio sine
qua non życia?
>Myślę, że większość nie jest po prostu świadoma, że problemy które ich
>dotyczą są nie jako wszczepiane przez społeczeństwo i własne otoczenie.
Nic podobnego - samobójstwo jest po prostu nieefektywną metodą rozwiązywania
własnych problemów a społeczeństwo nikomu "samobójczej szczepionki" nie
wciska.
> > Eric Berne napisał w swojej książce znaczące zdanie o grach
ludzkich..
>ludzie boją się szczerości, intymności, zastępują to gierkami. Myślę, że to
>też w głównej mierze sprawka tego memu... Niektórzy nawet myślą, że trzeba
>grać, że gra to życie...
Nie wiem, co napisał ten czy inny Berne, ale to, co Ty piszesz, to głównie
frazesy, oderwane od realiów życiowych . Widać, że samobójcy w pewien sposób
Cie fascynują, ale doszukiwanie się przyczyn prób samobójczych w "baniu się
szczerości", etc. to grube nieporozumienie. Poza tym używasz wyświechtanych,
nieprecyzyjnych, zaczerpnietych z literatury kuchennej pojęć. Cóż to
znaczy - "życie to gra"? Jaka gra?
> Jednym słowem ludzie nie są szczęśliwi bo nie potrafią odnaleźć źródła
>szczęścia,
Kolego, czy słyszałeś kiedyś o takiej dyscyplinie w procesie myślenia, która
nazywa się logiką? Ludzie nie są szczęśliwi, bo są nieszczęśliwi. Masło jest
maślane.
np. uciekając od 'wzorca zachowania dziecka', nie dostając
>odpowiedniej ilości głasków, męcząc się z problemami zaniżonej wartości...
> A gdy rozpacz się powiększy człowiek może nie wytrzymać napięcia...
>
Wybacz kolego - ja nie boję się szczerości :) Głupstwa piszesz. Natomiast
20-to latek pielęgnujący w kontatach społecznych "wzorzec zachowania
dziecka" jest po prostu niepełnosprawny intelektualnie, niedojrzały
osobowościowo, niezrównoważony emocjonalnie, pozbawiony odpowiedzialności,
empatii i mnóstwa innych zalet. Przynajmniej w rozumieniu naukowej
psychologii.
Dorrit
> JAcEk
>
>
>------
>
> "Czasami lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować"
> "Don't worry, be happy"
>
>
|