Data: 2001-09-01 07:10:56
Temat: Re: Najwcześniejsze wspomnienia
Od: "defric" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andr3as" napisał w wiadomości
> Te "wspomnienia" to raczej ulozone w spojna calosc wlasne wyobrazenia czy
> opowiesci innych. Pamiec jest konstruktywna i ktos moze byc swiecie
> przekonany o tym, ze takie zdarzenie na 100% zaistnialo. Dobrym przykladem
> moga byc zeznania dzieci o molestowaniu, na podstawie ktorych skazywano
> niewinnych ludzi.
*jestem na 100% pewna, że nikt mi tego nigdy nie opowiadał
> Dziecko kilkumiesieczne nie jest nawet w stanie wyrazic jeszcze wszystkich
emocji, a
*Bzdura! Procesy emocjonalne odgrywają istotna rolę w przystosowaniu się
dziecka do środowiska i w regulacji jego stosunków z otoczenim. Emocja
wrodzone można obserwować już u noworodków. Zalicza się do nich gniew przy
unieruchomieniu głowy nowordoka, strach w momencie utraty równowagi np. gdy
podnosi się niemowlęraptownie do góry i opuszcza na dół. Dziecko już w 3
m.ż. potrafi usmiechac się na widok pojawiającej się osoby dorosłej, ok. 4
m.ż. zachowuje się inaczej na widok twarzy znanych i nieznanych - może to
świadczyć nie tylko o precyzyjnym różniocowaniu spostrzeżeń ale i o
pojawieniu się zaczątków uczuć o charakterze społecznym.
>Mozna sie upierac przy swoim: "Alez ja to dobrze pamietam!", dane
> niesetety wskazuja na co innego.
*Dane wskazują na to, iż możliwe jest skoncentrowanie uwagi (a być może i
pamięci - nie do zbadania raczej) na przedmiocie, twarzy, wydarzeniu przez
niemowlę poprzez współdziałanie ze sobą wielu sfer zmysłowych (np. Szuman,
Piaget). Dziecko poznaje kilkoma zmysłami - polisensorycznie. Mamę widziałam
i słyszałam. Poza tym wzraca się uwagę (Hebb, Thorpe) na zjawisko
habituacji - względnie trwałe zanikanie reakcji w wyniku powtarzania
stymulacji, po której nie następuje wzmocnienie (uczenie się nie reagowania
na bodźce pozbawione znaczenia dla organizmu). Jeśli się uczę, to pamiętam!
Informacje o wielkości, jakości, trwałości i kolejności bodźca są
przechowywane w "modelu neuronalnym", z którym dziecko porównuje każdy
kolejny bodziec. Sytuacja - model?
>co tu dopiero mowic o zapamietaniu frazy "cicho bo obudzisz J." i calej
> sytuacji.
*Krzysztof(ek) chyba mnie trochę rozumie:
>>A moze zapamietala slowa, a ich znaczenie zrozumiala pozniej?
>>Papuga tez nie rozumie slow, ale potrafi je powtorzyc. Czesto rozumiemy
>>kogos mowiacego w obcym jezyku chociaz nie rozumiemy zadnego slowa
>>pojedynczo.
>>Mozna zrozumiec znaczenie wypowiedzi nie rozumiejac slow.
pozdry
nadal wierząca w to, że się wydarzyło
defric :o)
|