Data: 2006-09-01 22:13:29
Temat: Re: Nalewka na pigwach
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Rajmund" <t...@a...es> wrote in message
news:eda8hi$buu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "mirzan" napisał:
>>
>>> W tym roku moje pigwowce całkiem ładnie obrodziły, wiele dobrego
>>> słyszałem o
>>> nalewce na pigwach...
>>
>> Pigwa i pigwowiec to dwie różne rośliny.Obojętnie jak zrobisz nalewkę
>> i tak da się wypić.
>
> Ot, głupim... Rzeczywiście. Dzięki za oświecenie. Do tej pory byłem
> pewien, że pigwa to po prostu owoc pigwowca. Ale i żaden ogrodnik ze mnie,
> to prawda... Tak, czy owak, w ogrodzie mam na pewno pigwowce japońskie, a
> one mają całkiem sporo śliczniutkich owoców. Czy na tym da się zrobić
> nalewkę? Inne sposoby wykorzystania? Wdzięczny będę za porady.
>
> Pozdrawiam,
> Rajmund
Są żółte, prawie pomarańczowe, gdy dojrzałe. Zbierać zanim przyjdą
przymrozki. Wymyć, przekroić, wydłubać pestki, posiekać na plasterki,
zasypać odrobiną cukru i zalać 70% spirytusem.
|