Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Nałóg i biorezonans

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nałóg i biorezonans

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-01-16 23:59:00

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 16 Jan 2006 21:01:30 +0100, *Mała Mi*
<news:dqgu69$6h8$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

> Ano nie ma.
> Póki sama nie będziesz przekonana, że chcesz
> i jesteś w stanie rzucić, to ani biorezonans,
> ani żadne Nicoretty, Zybany czy inne Tabexy
> Ci nie pomogą. Bo to są tylko - mniej lub bardziej
> skuteczne - wspomagacze i żaden nie nie rzuci
> palenia za Ciebie.

Mam ochotę trafić do dobrego hipnotyzera (ale mam teraz za mało pieniędzy na
takie ryzyko), żeby mi wmówił, że nigdy nie paliłam i nie wiem co to
papieros, żeby papierosy leżały sobie nawet przed moim nosem i były mi tak
samo obojętne jak zawsze alkohol.


--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-01-17 07:23:24

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam ochotę trafić do dobrego hipnotyzera (ale mam teraz za mało pieniędzy
> na
> takie ryzyko), żeby mi wmówił, że nigdy nie paliłam i nie wiem co to
> papieros, żeby papierosy leżały sobie nawet przed moim nosem i były mi tak
> samo obojętne jak zawsze alkohol.

takie to niestety glupie czasy mamy, ze wszystko jest sztuczne,
plastikowe, tanie -- ludzie juz nie szukaja i doza do ksztaltowania
wlasnego charakteru ale we wszystkim szukaja jak najkrotszych
i bezbolesnych sciezek, mysla, ze ich bledy i grzechy gdzies
tam znikaja, tymczasem tak nie jest

ja ci proponuje po prostu pociwiczyc nad soba, aby z zdrowego
rozsadku i przemyslenia nie palic wiecej; skoro sama zaczelas palic
to teraz tez musisz sama wyjsc

Tomek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-01-17 07:34:09

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "Shivman" <s...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
> > aby rozstac sie z tym nałogiem, i znalezc własną scieżkę postępowania
> > która uwolni Ciebie od tego smrodu.
>
> jednak wlasnie nie wszyscy - jak widac w innych postach - potrafia to
> zrozumiec.
> nalog to nie tylko glod nikotyny i w rozmaity sposob uzaleznia.
> dlatego nie kazdemu wystarczy tabex czy nikoretka.
> innemu pomoze hipnoza, akupunktura, biorezonans czy terapia grupowa
> prowadzona przez adwentystow dnia siodmego. nie warto wiec negowac
> zadnej metody, ktora moze byc pomocna w zerwaniu z nalogie.
> a czy jest to metoda naukowa, alternatywna czy wrecz pokatna?
> najwazniejsze, ze jest skuteczna :-)
>
Dzięki wszystkim za lekcję.
--
Pozdrawiam
Shivman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-01-17 08:34:42

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: Mała Mi <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisała ...

> Mam ochotę trafić do dobrego hipnotyzera (ale mam teraz za mało pieniędzy
> na
> takie ryzyko), żeby mi wmówił, że nigdy nie paliłam i nie wiem co to
> papieros

Za dużo filmów się naoglądałaś. :-)
A cudów nie ma. Hipnoza bywa pomocna (podobnie
jak wzmiankowany biorezonans), ale bez Twojej woli
i Twojej pracy rozstanie z nałogiem się nie dokona.

Pozdrawiam !
Mała Mi




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-01-17 13:26:32

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 17 Jan 2006 08:23:24 +0100, *tomm* <news:dqi61g$afc$1@inews.gazeta.pl>
napisał(a):

> takie to niestety glupie czasy mamy, ze wszystko jest sztuczne,
> plastikowe, tanie -- ludzie juz nie szukaja i doza do ksztaltowania
> wlasnego charakteru ale we wszystkim szukaja jak najkrotszych
> i bezbolesnych sciezek, mysla, ze ich bledy i grzechy gdzies
> tam znikaja, tymczasem tak nie jest

> ja ci proponuje po prostu pociwiczyc nad soba, aby z zdrowego
> rozsadku i przemyslenia nie palic wiecej; skoro sama zaczelas palic
> to teraz tez musisz sama wyjsc

Koleżanki mnie uczyły palenia, bo dawniej była taka moda, że po prostu
wypadało palić. No i się wreszcie nauczyłam.
Tak, to prawda, teraz sama muszę z tego wyjść. Zrobiłam już trochę postępów,
bo jak jestem wśród ludzi niepalących, to mogę się przez jakieś 3 godziny
powstrzymać od palenia.


--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-01-17 13:27:24

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 17 Jan 2006 09:34:42 +0100, *Mała Mi*
<news:dqia82$7oj$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

> A cudów nie ma. Hipnoza bywa pomocna (podobnie
> jak wzmiankowany biorezonans), ale bez Twojej woli
> i Twojej pracy rozstanie z nałogiem się nie dokona.

Masz rację.


--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-01-17 15:20:03

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koleżanki mnie uczyły palenia, bo dawniej była taka moda, że po prostu
> wypadało palić. No i się wreszcie nauczyłam.

o rany, robic cos bo tak wypada


Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-01-17 15:49:12

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> o rany, robic cos bo tak wypada
Naczelne są stadne. Cytując klasyka - w Zoo wszystkie zwierzęta zachowują
się przywoicie, z wyjątkiem małp. Od razu widać pokrewieństwo.

--
Krzysiek, EBP
Bezustanne pokrzepianie serca jest odmianą narodowej masturbacji

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-01-17 18:28:31

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mała Mi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dqia82$7oj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Mam ochotę trafić do dobrego hipnotyzera (ale mam teraz za mało
pieniędzy
> > na
> > takie ryzyko), żeby mi wmówił, że nigdy nie paliłam i nie wiem co to
> > papieros
>
> Za dużo filmów się naoglądałaś. :-)
> A cudów nie ma. Hipnoza bywa pomocna (podobnie
> jak wzmiankowany biorezonans), ale bez Twojej woli
> i Twojej pracy rozstanie z nałogiem się nie dokona.

nie tak do konca tak jest, gdyz hipmoza dziala bezposrednio na
podswiadomosc (czyli z pominieciem ograniczen stawianych przez
swiadomosc), a to duuuuuza roznica :-)

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-01-17 18:44:42

Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 17 Jan 2006 16:20:03 +0100, *tomm* <news:dqj1v9$so5$1@inews.gazeta.pl>
napisał(a):

>> Koleżanki mnie uczyły palenia, bo dawniej była taka moda, że po prostu
>> wypadało palić. No i się wreszcie nauczyłam.

> o rany, robic cos bo tak wypada

Już w szkole średniej wszystkie paliły :-(
Ale to bylo kiedyś. Teraz jest inaczej :-) Teraz jest moda na amfetaminkę i
trawkę i extazy - podobno. Szczególnie w szkołach.
Proponuję EOT.

Pozdrawiam,
--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mój ojciec jest po dwóch wylewach zmiany w tk pomocy PILNE
Polećcie onkologa(rak jelita grubego)-Wrocław,Wa-wa, Bydgoszcz
gruźlica prosówka??
Rak piersi - co dalej po chemioterapii
prosze o wyprowadzenie z bledu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »