Data: 2004-05-25 10:04:35
Temat: Re: Napady gniewy przy dziecku ...
Od: "puciek2" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
redart <r...@o...pl> napisał(a):
news:c8unei$hqn$1@news.onet.pl
[...]
>
> > To nie ważne, co ja mówię.
> Ale ja poświęciłem trochę czasu i wysiłku, by to przeczytać.
No i ?
> Ważne więc, czy nieważne ?
Literki nie są ważne, ani specjalnie wysublimowane dedukcyjne myślenie (IMO).
A przede wszystkim nie jest ważne KTO MA RACJĘ, bo pewnie NIKT.
> Staram się traktować każdy głos w tej dyskusji jako znaczący.
> Po prostu poszukuję "względnie obiektywnego" tła do
> przeprowadzenia samooceny i podjęcia decyzji: gdzie włożyć
> więcej wysiłku, a skąd go wycofać. Nie mam zapasów.
>
>
No i do czego doszedłeś ?
A raczej co się z Tobą dzieje emocjonalnie gdy wpadasz w gniew,
lub czujesz się bezsilny ? Kto tak na Ciebie działa i gdzie/kim wtedy jesteś ?
Bo moim zdaniem z tego co piszesz to jest istotny obraz Ciebie odbierany z
drugiej strony. A Ty jakbyś go pomijał.
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|