Data: 2009-05-29 19:03:03
Temat: Re: Narkotyki
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" <c...@y...com> napisał w wiadomości
news:gvp8p3$8gk$1@news.task.gda.pl...
> Fragile pisze:
>> Użytkownik "jadrys" <c...@y...com> napisał w wiadomości
>> news:gvm7e8$2vd$1@news.task.gda.pl...
>>> Fragile pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 28 May 2009 14:56:21 +0200, jadrys napisał(a):
>>>>>>> Powiedz mi skąd te samoograniczenia u Ciebie? Zupełnie nie rozumiem
>>>>>>> dlaczego niektórzy ludzie sobie czegoś odmawiają, przecież żyje się
>>>>>>> tylko raz..
>>>>>>>[...]
>>>>> Ale przecież nie o takie coś pytałem. Chodziło o rzeczy realistyczne,
>>>>> łatwe do spełnienia.. Dlaczego sobie ich odmawiać? Wiesz kiedyś dawno
>>>>> temu odbyłem stosunek homoseksualny z ciekawości..
>>>> Coz, niektorym do seksu wystarcza ciekawosc... Jestem w szoku.
>>> Dlaczego w szoku? Chodziło o homo seks.
>> No wlasnie.
> Takie rzeczy Cię szokują?
>
Szokuje mnie, gdy _heteroseksualista_ uprawia seks _homoseksualny_
(z wlasnej nieprzymuszonej woli, z ciekawosci, dla jaj (sic!), dla picu,
z nudow etc.). Dziwi, szokuje i jakos srednio wierze w jego
heteroseksualizm.
>
>>> Cóż do tego mogłoby popchnąć jak nie ciekawość? O ile się jest
>>> heterykiem oczywiście..
>> Moim zdaniem ciekawosc nie jest w stanie popchnac heteryka do czegos,
>> co jest wbrew jego naturze.
> A jednak mój przykład świadczy o czymś innym..
>
Tak. Zdecydowanie tak. Nie mam jednak ochoty na zaglebianie
sie w Twoja orientacje seksualna :) To Twoja orientacja :)
>
>>>>> I dlatego pytam z czystej ciekawości co może kierować ludźmi z takimi
>>>>> samoograniczeniami..
>>>> Nie uzywanie narkotykow i wstret do stosunkow seksualnych z osobami
>>>> tej samej plci to wg. Ciebie ograniczenia?
>>> No jasne.. Weź to pod uwagę że życie jest jedno, dlaczego więc nie
>>> zakosztować również zakazanych owoców?
>
Ale wtym przypadku to nie jest kwestia zakazany/niezakazany, tylko
mam na cos ochote/nie mam, odczuwam potrzebe/nie odczuwam.
>
>>> Chcesz umierać i żałować że czegoś nie zrobiłaś?
>> Jak mozna zalowac czegos, do czego czuje sie niechec badz wstret?
> Życie to nie tylko płatki na śniadanie, pełnia księżyca, miesiąc Maj i
> wiersze Szymborskiej..
>
Aha... Czyli nalezy sie zmuszac do czegos, co budzi lęk, wstret badz niechec
(mowimy o rzeczach, na ktore mamy wplyw i ktore sa calkowicie od nas
zalezne), poniewaz wg. Ciebie zycie to nie tylko miesiac maj, ale tez
listopad... ;)
Oj, cos sie pogubiles :) Czyzbys teraz twierdzil, ze celem zycia jest celowe
sprawianie sobie przykrosci i postepowanie wbrew sobie?
Pozdrawiam,
F.
|