Narkotyki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 686

621. Data: 2009-06-04 16:06:47

Temat: Re: Narkotyki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Jun 2009 16:33:10 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie jadrys <c...@y...com> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> a dlaczego nie zagraża mi niechciana ciąża?
>>>>>>
>>>>>> Ojejku, no przecież kobitki mają te swoje cykle, spirale, tabletki
>>>>>> itd. itp.
>>>>>
>>>>> cykl - nie jest pewny.
>>>>> a reszta jest w naszym poczuciu ryzykowną hormonalną ingerencją, której
>>>>> nie chcemy.
>>>>> i co ty na to?
>>>>
>>>> Jeżeli chodzi o ciąże to prezerwatywa też nie jest pewna. Więc po co
>>>> komplikować proste rzeczy?
>>>
>>> pewniejsza od cyklu.
>>> co bys proponował w takim razie?
>>
>> A chociażby "stosunek przerwany".
>
> Raczej tylko stosunek nieodbyty.
>
> Qra

Znowu sugerujesz jakieś odbyty?
;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

622. Data: 2009-06-04 16:06:56

Temat: Re: Narkotyki
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Thu, 04 Jun 2009 15:04:36 +0200, jadrys napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>>
>>>
>>> Takiemu to dobrze, tylko kto mu pogrzeb wyprawi. ;)
>>>
>>> Ewa
>>
>> Wiesz że z upływającymi latami coraz częściej się o tym myśli....
>
> No, ale co za problem? - przecież nie powinno Cię wcale obchodzić, co
> będzie z Tobą po śmierci ;-)

Jemu to będzie i może zwisać, ale co ludzie powiedzą?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

623. Data: 2009-06-04 16:19:52

Temat: Re: Narkotyki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Jun 2009 18:06:56 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Thu, 04 Jun 2009 15:04:36 +0200, jadrys napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Takiemu to dobrze, tylko kto mu pogrzeb wyprawi. ;)
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Wiesz że z upływającymi latami coraz częściej się o tym myśli....
>>
>> No, ale co za problem? - przecież nie powinno Cię wcale obchodzić, co
>> będzie z Tobą po śmierci ;-)
>
> Jemu to będzie i może zwisać,

Coś tam mu na pewno będzie zwisać, nie ma przeproś :-D

> ale co ludzie powiedzą?
>

Przecież nie będzie słyszał...
I ja właśnie wychodzę z tego założenia na swój temat.
Mój przyszły osobisty pogrzeb o tyle mnie bawi za życia, że postaram się,
aby pozostały na niego jakieś pieniądze, aby dzieci, jeśli tylko wyrazą
taką wolę, mogły w dowolny dla siebie sposób pozbyć się mego ciała ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

624. Data: 2009-06-04 16:23:49

Temat: Re: Narkotyki
Od: jadrys <c...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> jadrys pisze:
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "jadrys" napisał:
>>>
>>>
>>>>>>>> Jeżeli chodzi o ciąże to prezerwatywa też nie jest pewna.
>>>>>>>> Więc po co komplikować proste rzeczy?
>>>>>>>>
>>>>>>> pewniejsza od cyklu.
>>>>>>> co bys proponował w takim razie?
>>>>>>>
>>>>>> A chociażby "stosunek przerwany".
>>>>>>
>>>>> Faktycznie, chyba Ci się tylko wydawało, że masz udany seks :)
>>>>>
>>>> Przecież ja nie piszę że takie metody stosuje. Odpisuję tylko w
>>>> odpowiedzi że takie techniki można stosować..
>>>>
>>>
>>> Oups, zagalopowałam się - przeczytałam "przerywany". Przerwany to może
>>> być wejściem rodziców :DDD
>>>
>>>
>>
>> Może to nazywasz inaczej, chodzi oto że jak facet dochodzi do
>> szczytowania to się wycofuje. Nie znam tych wszystkich fachowych
>> terminów dotyczących seksu.
>
> a jak sprawdzić posty na innych grupach spod twojego nicka, to
> wychodzi że jesteś w tym jednak biegły :)
>

Nie żartuj, nigdy nie bywałem na żadnych grupach dotyczących seksu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

625. Data: 2009-06-04 16:24:56

Temat: Re: Narkotyki
Od: jadrys <c...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> A chociażby "stosunek przerwany".
>>>>>>>
>>>>>> Faktycznie, chyba Ci się tylko wydawało, że masz udany seks :)
>>>>>>
>>>>> Przecież ja nie piszę że takie metody stosuje. Odpisuję tylko w
>>>>> odpowiedzi że takie techniki można stosować..
>>>>
>>>> Oups, zagalopowałam się - przeczytałam "przerywany". Przerwany to może
>>>> być wejściem rodziców :DDD
>>>
>>> Może to nazywasz inaczej, chodzi oto że jak facet dochodzi do
>>> szczytowania to się wycofuje. Nie znam tych wszystkich fachowych
>>> terminów dotyczących seksu.
>>
>> a jak sprawdzić posty na innych grupach spod twojego nicka, to
>> wychodzi że jesteś w tym jednak biegły :)
>
> Musi być biegły, żeby zdążyć wycofać.
>
> Qra

Biegłość to podstawa.. :-D

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

626. Data: 2009-06-04 16:26:51

Temat: Re: Narkotyki
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie jadrys <c...@y...com> tak oto plecie:
>
>>> Może to nazywasz inaczej, chodzi oto że jak facet dochodzi do
>>> szczytowania to się wycofuje. Nie znam tych wszystkich fachowych
>>> terminów dotyczących seksu.
>>
>> a jak sprawdzić posty na innych grupach spod twojego nicka, to wychodzi
>> że jesteś w tym jednak biegły :)
>>
>
> Nie żartuj, nigdy nie bywałem na żadnych grupach dotyczących seksu.

Popytaj dzieci, może się podszywają?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

627. Data: 2009-06-04 16:28:06

Temat: Re: Narkotyki
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> A chociażby "stosunek przerwany".
>>
>> Raczej tylko stosunek nieodbyty.
>>
>> Qra
>
> Znowu sugerujesz jakieś odbyty?
> ;-P

Nie, odbyty nie

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

628. Data: 2009-06-04 16:29:28

Temat: Re: Narkotyki
Od: jadrys <c...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 04 Jun 2009 15:27:57 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> tren R pisze:
>>
>
>
>>> pewniejsza od cyklu.
>>> co bys proponował w takim razie?
>>>
>>>
>>>
>> A chociażby "stosunek przerwany".
>>
>
> Nerwica gwarantowana. A i pewność żadna. Niektóre plemniki lubią wcześniej
> sobie pobaraszkować - poza kontrolą, takie ścichapęki ;-PPP
>

Pewności to nie ma przy żadnej metodzie. Prezerwatywa też jej nie daje,
a poza tym niektórzy mają uczulenie na gumę..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

629. Data: 2009-06-04 16:32:17

Temat: Re: Narkotyki
Od: jadrys <c...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 04 Jun 2009 15:04:36 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> medea pisze:
>>
>>> Takiemu to dobrze, tylko kto mu pogrzeb wyprawi. ;)
>>>
>>> Ewa
>>>
>> Wiesz że z upływającymi latami coraz częściej się o tym myśli....
>>
>
> No, ale co za problem? - przecież nie powinno Cię wcale obchodzić, co
> będzie z Tobą po śmierci ;-)
>

Teoretycznie tak.. :-\

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

630. Data: 2009-06-04 16:35:01

Temat: Re: Narkotyki
Od: jadrys <c...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> jadrys pisze:
>> tren R pisze:
>>> jadrys pisze:
>>>> tren R pisze:
>>>>> jadrys pisze:
>>>>>> tren R pisze:
>>>>>>> jadrys pisze:
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>> jadrys pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Tak się po prostu ułożyło. A co do finansów - mam wysoką
>>>>>>>>>> emeryturę.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Tak z ciekawości - ile masz córek, a ile synów? jak mają na imię?
>>>>>>>>> ile Cię miesięcznie kosztuje każde z Twoich dzieci?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jedną dziewczynę i trzech chłopaków. Wysyłam po 1500 zł. na
>>>>>>>> jedno. Imion wolałbym nie podawać... Wiesz jak to jest w
>>>>>>>> internecie, niby anonimowość ale nie zupełnie.
>>>>>>>
>>>>>>> pracowałeś w sb?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ależ skąd. A Ty pracowałeś?
>>>>>
>>>>> taa
>>>>>
>>>>
>>>> I dobrze, absolutnie nic do SB nie mam.. a nawet jestem pod
>>>> wrażeniem ich niedocenianej pracy..
>>>
>>> czym ty prowadzisz serwisy erotyczne?
>>>
>>
>> Myszą komputerową, a tak naprawdę to nie rozumiem pytania.
>
> miało być "czy" :)
>
>

Aha - "czy". Zapamiętam..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..