| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-11 11:34:34
Temat: Re: Narzędziapodświadomości.On Tue, 10 Dec 2002 16:58:58 +0100, Yaro_eL wrote:
>
>To tytułem wstępu. Teraz pytanie główne.
>
>Jakie istnieją znane i skuteczne narzędzia i techniki pomocne w
>sięgnięciu w głąb podświadomości (nieświadomości).
>
>
To ja moze cos z wlasnego ogrodka;-)
Magda N
PS. Co to jest DDA i DDD?:-0
////////////////////////////////////////////////////
/////////////////////////////
/
JAK BYC SILNYM
"Zgoda z samym soba plodzi sile."
- Stefan Zeromski
Ilez w tym prawdy. Wiem cos o tym, bo przez dlugie lata nie
moglam zaakceptowac samej siebie. Jakiz to bol. Nikt i nic nie
potrafi takiego bolu ukoic. Wszystko, co robisz jest zle.
Wszystko, co myslisz bledne. Wszystko, co czujesz destruktywne lub
falszywe. Wirujaca karuzela niepowodzen i zludzen.
Trudna i zawiklana jest droga do pogodzenia sie z samym soba.
Ale jest mozliwa. Mnie to kosztowalo trzy lata psychoanalizy, sa
tacy, ktorym udaje sie wczesniej. Czym jest psychoanaliza? To
wglad w najglebsze tajniki wlasnej natury. To rozrachunek
psychologiczny z bolesna przeszloscia. Psychoanaliza opiera sie
miedzy innymi na metodzie wolnych skojarzen: co panu/pani
przychodzi do glowy? Ten sposob wydaje sie najlepszy, gdyz
respektuje godnosc osoby ludzkiej. Pacjent wspolpracuje z
lekarzem, by osiagnac wspolny cel - wyleczenie.
Odkrywanie nieswiadomosci chorego nie odbywa sie jak wlamanie
do jego wnetrza, lecz staje sie dlugim, kontrolowanym przez jego
wole procesem. W tym czasie pacjent uczy sie kontrolowac swoje
emocje. Dopiero, gdy pokona wewnetrzny opor, potrafi zrozumiec
motywy swojego zachowania i stanie sie panem swych czynow.
Osobiscie dreptalam raz w tygodniu do mego psychoanalityka z
mieszanymi uczuciami. Nieraz bylam do terapii ustosunkowana
entuzjastycznie, innym razem nie wierzylam w nia ani za grosz.
Zdarzaly mi sie blokady, zaparcia nie do przebicia. Ale trwalam.
Az wszystko sie rozjasnilo w mojej glowie. Tyle rzeczy odkrylam,
tyle motywow zrozumialam. Zrozumialam, ze nie jestem ani gorsza,
ani lepsza od innych. Natomiast w mojej wladzy lezy, czy lepiej,
czy gorzej przezyje moje terazniejsze i przyszle zycie.
Zaakceptowanie samego siebie jest uwienczeniem owocnej
psychoanalizy. Z wadami, z bledami, z zyciowymi potknieciami -
akceptujemy wszystko. Bo i widzimy swoje wlasne dobre, pozytywne
strony. Nie tylko okaleczenia duszy, ale i jej sile, i piekno. I
to jest warunek polubienia siebie samego, bez czego normalne zycie
jest szare i smutne, pelne nieuzasadnionych obaw.
Dlatego spojrzmy na siebie laskawszym wzrokiem. Holdujmy
zasadzie: "nic, co ludzkie nie jest mi obce." Bo dlaczego mialoby
byc? Jestesmy ludzmi z krwi i kosci. Tylko tak staniemy sie
odporni i wewnetrznie spojni, jako ze zgoda ze samym soba plodzi
sile.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-11 15:36:33
Temat: Re: Narzędzia podświadomości."Magdalena Nawrocka" wrote in message
news:20021211113359.LZQQ23424.viefep16-int.chello.at
@jupiter...
> PS. Co to jest DDA i DDD?:-0
DDA -> Dorosłe Dziecko Alkoholika
ACoA -> Adult Children of Alcoholics
DDD -> Dorosłe Dziecko Dysfunkcyjne emocjonalnie
(lub z rodziny dysfunkcyjnej emocjonalnie)
Nie znam określenia DDD po amerykancku ;-)
--
Yaro_eL (aka Jarol)
w...@c...pbz (ROT13)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |