Data: 2012-03-20 20:04:16
Temat: Re: Natanek o psychologach
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 20 Mar 2012 20:56:21 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Mar 2012 20:40:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Tue, 20 Mar 2012 19:24:39 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia 2012-03-20 18:10, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> W dniu 2012-03-20 17:25, Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2012-03-20 15:04, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>> Użytkownik "Qrczak"
>>>>>>>>>>> Przebrana w strój komedianta, być może nawet z maską qry
>>>>>>>>>>> na głowie i iście kurzymi pazurami wbita w materiał.
>>>>>>>>>> Ładne. Podoba mi się. Szczególnie ten samotny odpór.
>>>>>>>>>> I pazury.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> http://www.kursywa.pl/?id=4704
>>>>>>>>> Do tego jakby dodać ze dwa wersy o Qrze wczepionej w żagiel.
>>>>>>>> Na szczycie masztu biedna Qra
>>>>>>>> Z wichurą walczy niby lew.
>>>>>>>> Historia będzie wszak ponura,
>>>>>>>> Gdy w odmęt pchnie ją zimny wiew.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Lecz broni się ptaszyna mała,
>>>>>>>> W gęstą materię wpina szpon.
>>>>>>>> Nie podda duszy, nie odda ciała,
>>>>>>>> Z grzędy ją zepchnie jeno zgon.
>>>>>>> Tak sobie spoglądam na te nasze obrazki
>>>>>>> i mi teraz wyszło, że choć to się wydaje
>>>>>>> nieprawdopodobne, to można jeszcze wielokrotnie
>>>>>>> wzmocnić dramatyzm.
>>>>>>> Oto qra rozpięta między siłą ostrych pazurów
>>>>>>> wpiętych w kurtynę, a siłą ciężkości
>>>>>>> gotowego jajka. Ono nieświadome jak
>>>>>>> każdy noworodek, o bardzo niefortunnej
>>>>>>> porze domaga się własnych praw
>>>>>>> i kwestionuje zasadność sztormowego
>>>>>>> zakleszczenia miotającego się na wietrze
>>>>>>> qpra.
>>>>>> Od mojej rzyci precz Waćpanie,
>>>>>> Bo jeszcze krzywda Ci się stanie,
>>>>>> Gdy jajo ugotowane na twardo
>>>>>> Wyskoczy na Cię z gardą.
>>>>>>
>>>>> Ciekawe. Garda to obrona bierna w boksie.
>>>>> 3-)
>>>>>
>>>> A twarda skorupa jajka to pewnie symbolizuje atak, a nie obronę :>
>>> Tylko "wyskoczy na Cię" jakby niwelowało bierność skorupy :->
>> Przecież to liryka jest a nie rozprawa naukowa o boksie.
>
> W liryce też trzeba mieć o pojęcie, o czym sie pisze.
W krytykowaniu również.
http://bialoszewski.klp.pl/a-6076.html
--
Paulinka
|