Strona główna Grupy pl.sci.medycyna "Naturalne leczenie wzroku."

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Naturalne leczenie wzroku."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-05-25 23:53:02

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-25 23:18, Izabela pisze:
> On 25 Maj, 22:26, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 25 May 2010 20:11:03 +0200, M1SLQ napisał(a):
>>
>>>> ...William H. Bates.
>>>> Właśnie czytam. Niesamowite!
>>
>>> Znaczy: działa i potrafisz to udowodnić?
>>
>>> Pozdrawiam
>>
>> I jeszcze: doświadczyłam dziś lepszego widzenia na moment, ale było to tak
>> wyraźne, że aż mnie ciarki przeszły :-)
>
> To sie nazywa nazywa silne ziarno sugestii padnięte na podatny
> grunt ;D

Brat kiedyś przyniósł obrazek Św. Teresy. Trzeba było się wpatrywać
bodajże w jakieś 3 kropeczki między jej oczami i po pewnym czasie
spojrzeć na ścianę. Ukazywała się na ścianie jak żywa w pełnym blasku.
Zastanawiające jest to, że osobom z wadami wzroku nie udawał się ten
eksperyment.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-05-26 16:04:17

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 May 2010 01:49:13 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2010-05-25 22:25, Ikselka pisze:
>
>> Dla wszystkich. Jeśli przeczytasz ksiażkę, zrozumiesz, dlaczego. Tutaj nie
>> jest możliwe wytłumaczenie w skrócie. Ale zaręczam - interesujące, trudno
>> się oderwać, argumenty i przytoczone metody oraz skutki mnie przekonują. A
>> nie jestem z tych, co to wierzą w gusła i przesądy.
>
> OK. Dodałam stronę do zakładek i w wolnych chwilach poćwiczę.
> Na ogół czytam co prawda bez okularów, ale nie widzę maleńkich litereczek.

Naprawdę same cwiczenia to mało aby się przekonać, zwłaszcza po
początkowych niepowodzeniach - przeczytaj książkę, a jeśli nie chcesz
kupować kota w worku, spytaj w bibliotece, powinni mieć. Autor duuużo
tłumaczy, jak zmienić NAJPIERW własne podejście do widzenia - chodzi o
pozbycie się tzw napięcia psychicznego oraz mięśniowego, między innymi, no
i jak to zrobić. Ponadto do ksiażki załączona jest tablica do ćwiczeń. ja
kupiłam ksiazkę na Allegro, dosyć tanio, najpierw przekartkowałam w
bibliotece czy w którejś ksiegarni - już parę lat temu, więc nie pamiętam.
Potem słyszałam o niej i o autorze wielokrotnie, no i tak mi to tkwiło w
głowie, aż przeglądajac ofertę książkową na Allegro, szukając jakiejś
pozycji Sedlaka, kupiłam przy okazji to. Mam dwie córki z oczami do
poprawy, plus swoje - byłoby fajnie, gdyby można było coś samemu zdziałać,
gdy lekarze tylko potrafią wypisac receptę na kolejne mocniejsze soczewki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-05-26 16:06:30

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 May 2010 01:53:02 +0200, Animka napisał(a):

> Brat kiedyś przyniósł obrazek Św. Teresy. Trzeba było się wpatrywać
> bodajże w jakieś 3 kropeczki między jej oczami i po pewnym czasie
> spojrzeć na ścianę. Ukazywała się na ścianie jak żywa w pełnym blasku.

Eee, to zadziała przy każdym obrazku. To tylko kwestia ustawienia
odpowiedniego tzw punktu fiksacji.

> Zastanawiające jest to, że osobom z wadami wzroku nie udawał się ten
> eksperyment.

Pewno zależy, z jakimi waami, na pewno nie ze wszystkimi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-05-26 17:42:36

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-26 18:04, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 26 May 2010 01:49:13 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2010-05-25 22:25, Ikselka pisze:
>>
>>> Dla wszystkich. Jeśli przeczytasz ksiażkę, zrozumiesz, dlaczego. Tutaj nie
>>> jest możliwe wytłumaczenie w skrócie. Ale zaręczam - interesujące, trudno
>>> się oderwać, argumenty i przytoczone metody oraz skutki mnie przekonują. A
>>> nie jestem z tych, co to wierzą w gusła i przesądy.
>>
>> OK. Dodałam stronę do zakładek i w wolnych chwilach poćwiczę.
>> Na ogół czytam co prawda bez okularów, ale nie widzę maleńkich litereczek.
>
> Naprawdę same cwiczenia to mało aby się przekonać, zwłaszcza po
> początkowych niepowodzeniach - przeczytaj książkę, a jeśli nie chcesz
> kupować kota w worku, spytaj w bibliotece, powinni mieć. Autor duuużo
> tłumaczy, jak zmienić NAJPIERW własne podejście do widzenia - chodzi o
> pozbycie się tzw napięcia psychicznego oraz mięśniowego, między innymi, no
> i jak to zrobić. Ponadto do ksiażki załączona jest tablica do ćwiczeń. ja
> kupiłam ksiazkę na Allegro, dosyć tanio, najpierw przekartkowałam w
> bibliotece czy w którejś ksiegarni - już parę lat temu, więc nie pamiętam.
> Potem słyszałam o niej i o autorze wielokrotnie, no i tak mi to tkwiło w
> głowie, aż przeglądajac ofertę książkową na Allegro, szukając jakiejś
> pozycji Sedlaka, kupiłam przy okazji to. Mam dwie córki z oczami do
> poprawy, plus swoje - byłoby fajnie, gdyby można było coś samemu zdziałać,
> gdy lekarze tylko potrafią wypisac receptę na kolejne mocniejsze soczewki.

Nie będę książki kupowała, bo po prostu mi się nie chce tego czytać. To
co sobie dodałam do zakładek myślę, że jest dla mnie wystarczające jak
na początek.
Czytałam kiedys o jakimś bioenergoterapucie, który leczy ludzi, takimi
sposobami, tzn taką terapią i chwalił się, że są postępy.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-05-26 18:24:23

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 May 2010 19:42:36 +0200, Animka napisał(a):


> Nie będę książki kupowała, bo po prostu mi się nie chce tego czytać. To
> co sobie dodałam do zakładek myślę, że jest dla mnie wystarczające jak
> na początek.

Zatem szkoda próbować, bo potem tylko zniechęcisz innych, a nieslusznie.

> Czytałam kiedys o jakimś bioenergoterapucie, który leczy ludzi, takimi
> sposobami, tzn taką terapią i chwalił się, że są postępy.

Nic z tych rzeczy. Żadne takie gusła mnie nie interesują ani w nie nie
wierzę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-05-26 19:18:38

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-26 20:24, Ikselka pisze:

>> Czytałam kiedys o jakimś bioenergoterapucie, który leczy ludzi, takimi
>> sposobami, tzn taką terapią i chwalił się, że są postępy.
>
> Nic z tych rzeczy. Żadne takie gusła mnie nie interesują ani w nie nie
> wierzę.

Przecież on leczy/ćwiczy tymi samymi sposobami co w tej książce jest
napisane.
Czyli w książce też gusła :-(

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-05-26 19:57:20

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 May 2010 21:18:38 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2010-05-26 20:24, Ikselka pisze:
>
>>> Czytałam kiedys o jakimś bioenergoterapucie, który leczy ludzi, takimi
>>> sposobami, tzn taką terapią i chwalił się, że są postępy.
>>
>> Nic z tych rzeczy. Żadne takie gusła mnie nie interesują ani w nie nie
>> wierzę.
>
> Przecież on leczy/ćwiczy tymi samymi sposobami co w tej książce jest
> napisane.
> Czyli w książce też gusła :-(

Chodzi mi o bioenergoterapię.
A czy leczy tymi samymi metodami - nie wiesz, bo nie czytałaś ksiażki,
tylko opis ćwiczeń. A bez komentarza autora metody same ćwiczenia nie są
użyteczne - wg mnie,bo ja przeczytalam i widzę, że bez wprowadzenia takie
coś ma jakiś tam sens, ale tylko jako zwykła gimnastyka oczu. Chodzi o
wypracowanie pewnych stanów psychicznych przekładających się na stan
fizyczny, dopiero wtedy należy zacząć ćwiczenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-05-27 08:54:54

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 26-05-2010 21:18, Animka pisze:

> Czyli w książce też gusła :-(

Ło matko. Bo wszystko co wydrukowane to musi być prawda!

Może lepiej nie czytaj żadnej fantastyki bo może być nieszczęście.

ps. żdajesz sobie sprawę, że nie da się latać na miotle, pomimo tego, że
zostało to dokładnie opisane w paru książkach?


--
Maddy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-05-27 12:37:43

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 May 2010 10:54:54 +0200, Maddy napisał(a):

> W dniu 26-05-2010 21:18, Animka pisze:
>
>> Czyli w książce też gusła :-(
>
> Ło matko. Bo wszystko co wydrukowane to musi być prawda!
>
> Może lepiej nie czytaj żadnej fantastyki bo może być nieszczęście.
>
> ps. żdajesz sobie sprawę, że nie da się latać na miotle, pomimo tego, że
> zostało to dokładnie opisane w paru książkach?

A harypoter to nawet bez miotły umie!!!
;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-05-28 11:51:31

Temat: Re: "Naturalne leczenie wzroku."
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-27 10:54, Maddy pisze:
> W dniu 26-05-2010 21:18, Animka pisze:
>
>> Czyli w książce też gusła :-(
>
> Ło matko. Bo wszystko co wydrukowane to musi być prawda!
>
> Może lepiej nie czytaj żadnej fantastyki bo może być nieszczęście.
>
> ps. żdajesz sobie sprawę, że nie da się latać na miotle, pomimo tego, że
> zostało to dokładnie opisane w paru książkach?

Odczep się ode mnie to nie ja reklamuję książkę. Nie mam zamiaru jej
kupować ani jej czytać.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Badanie poziomu cukru przy schizofrenii
Ból Jąder
zespół cieśni nadgarstka
Jak udroznic ucho?
Watroba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »