Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-06-26 15:47:33

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "blast" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> 1. A co mnie obchodzą inne artykuły?

Wskazują na "rzetelność" źródła informacji


> 2. Czyli uważasz, że te wszystkie naukowe wyniki to bzdety??
> http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/artykuly-cukierp
owody.htm

Nie, ale co to zmienia? Udowadniają to co wszyscy od dawna wiedzą.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-06-26 18:20:58

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> 1. A co mnie obchodzą inne artykuły?

no wlasnie. cala krysia- totalny brak krytycznego myslenia. przelknie wszystko
byle tlusto.


iwon(K)a


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-06-26 18:49:47

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 26-06-2007 o 15:34:01 Krystyna*Opty* <K...@a...spam.pl>
napisał(a):

> przy tylu dowodach o szkodliwości cukru

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,3132767.htm
l
Producenci cukru mogą tak samo.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-06-26 18:59:17

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

26.06.2007: Krystyna*Opty* wrote:
>
> Użytkownik "blast" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f5r7o7$qu5$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> napisał w
>> wiadomości news:f5r4kb$195$1@news.onet.pl...
>>
>> Co jak co, ale stronę na potwierdzenie swoich teorii wybralas fachowa.
>> Cytaty z inengo artykułu:
>
> 1. A co mnie obchodzą inne artykuły?

Prezenujesz jednostronną, nieobiektywną, jedynie słuszną (TM) linię myślenia.
Jeśli ktoś da linka do art, w którym ganią dietę wysokotłuszczową, to mówisz,
że lobby, natomiast lobby w drugą stronę, prowadzisz sama w sposób całkowicie
bezkrytyczny.

PS Nie widziałem, aby ktoś tutaj w połowie tak mocno zachwalał dietę
wysokowęglowodanową, tak jak Ty DO.

--
<http://www.rowerowe.net> - Wycieczki rowerowe, zawody, sprzęt
<http://www.bikertrzebinia.pl> - KTS BikerTrzebinia
<http://www.abstynenci.pl> - Internetowy serwis abstynentów od alkoholu
<http://www.annihitek.net> - Blog

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-06-27 08:54:13

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Cancer" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*"

Wiesz, a cioci wujka brata ciotecznego szwagra koń to mi opowiadał bardziej
niesamowite historie.

Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-06-27 08:57:27

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Cancer" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*"

> 1. A co mnie obchodzą inne artykuły?
> 2. Czyli uważasz, że te wszystkie naukowe wyniki to bzdety??
> http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/artykuly-cukierp
owody.htm

Tak wyniki, takich naukowców jak ty -)))))))))))) z 20 letnim stażem
pielęgniarskim-)))))))).

Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-06-27 09:04:18

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Cancer" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca"

> Prezenujesz jednostronną, nieobiektywną, jedynie słuszną (TM) linię
> myślenia.
> Jeśli ktoś da linka do art, w którym ganią dietę wysokotłuszczową, to
> mówisz,
> że lobby, natomiast lobby w drugą stronę, prowadzisz sama w sposób
> całkowicie
> bezkrytyczny.
>
> PS Nie widziałem, aby ktoś tutaj w połowie tak mocno zachwalał dietę
> wysokowęglowodanową, tak jak Ty DO.

Ale nie ma sie naprawdę co dziwić, Ona robi to dla KASY.
Posra sie od tego tłuszczu a dalej będzie lobbowała -))).
Ich mechanizm jest taki jak świadków Jehowy.

Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-07-04 15:45:31

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cancer" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:f5t8q9$cg4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*"
>
> Wiesz, a cioci wujka brata ciotecznego szwagra koń to mi opowiadał
> bardziej > niesamowite historie.

Możliwe. Jednak agresja jaką wykazują tu niektóre osoby doskonale
POTWIERDZA tezę własnie o szkodliwym działaniu cukru na ich układ
nerwowy...

Nauka też już zaczyna dostrzegać tę korelację, warto więc się zastanowić...
bo niektórym kiedyś może być głupio...

http://tiny.pl/f22h
http://tiny.pl/f2k3
http://wiadomosci.onet.pl/1368143,242,1,1,kioskart.h
tml
http://wszechobecny-cukier.gu.ma/

Krystyna
--
Nie należy mylić prawdy z opinią większości. Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-07-04 22:36:25

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Możliwe. Jednak agresja jaką wykazują tu niektóre osoby doskonale
> POTWIERDZA tezę własnie o szkodliwym działaniu cukru na ich układ
> nerwowy...
>
> Nauka też już zaczyna dostrzegać tę korelację, warto więc się zastanowić...
> bo niektórym kiedyś może być głupio...

glupio to jest jak sie przytacza linki, ktore nie potwierdzaja "szkodliwego
dzialania cukrow"

>
> http://tiny.pl/f22h

tu np min wina obarczane sa fast foody, pelne tluszczy nasyconych (moze
dlategos Krysiu taka agresywna?)

> http://tiny.pl/f2k3

tu jakis optymalny napisal list otwary- wiesz Krsyiu to zadne naukowa
publikacja, taki list. powaznie. po za tym glupio tak ciagle nie widziec
roznicy miedzy weglowodanami. ciagle widze niedouczonas w tym zakresie.


> http://wiadomosci.onet.pl/1368143,242,1,1,kioskart.h
tml

tu w zaszdie powtorka z linku pierwszego. zero mowy o cukrach, natomisat duzo
o " spożywanie kwasu Omega-3 zmniejsza ryzyku napadów złości o mniej więcej
jedną trzecią"

> http://wszechobecny-cukier.gu.ma/

a tu Krysia czytala przez palce....i masz babo placek. chwala weglowodany

"Wystarczy przez kilka dni jeść tylko gotowane
ziemniaki (oczywiście popijać wodą),
żeby gruntownie oczyścić organizm. Dawniej w diecie gościł naturalny kisiel
z mąki ziemniaczanej, np. z żurawiną, który spełniał podobne funkcje.
Można w tym miejscu podać przykładpewnej młodej kobiety cierpiącej przez
lata na zwyrodnieniowy artretyzm. Wynikał on z błędów żywieniowych.
Mieszkała z matką, a jej choroba niepozwalała opuszczać mieszkania. Po
śmierci matki chora przyrządzała posiłki z gotowanych w całości ziemniaków,
ponieważ tylko takie pożywienie zostało w domu. Po tygodniu tej monotematycznej
diety wróciła ruchomość wszystkich stawów na tyle, że mogła
zająć się swoją toaletą, a po miesiącu wszystkie funkcje ruchowe wróciły do
normy. Ponieważ worek ziemniaków się skończył, zmuszona była iść do pracy.
Po latach kobieta ta skończyła medycynęi otworzyła własną klinikę chorób
reumatoidalnych."

Oj Krysiu, Krysiu jak sama strzelasz do siebie wlasnymi linkami. a wystarczuy
je przeczytac....

iwon(K)a



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-07-05 07:59:02

Temat: Re: Nauka o szkodliwości cukru (czyt. węglowodanów)
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b5d.00000145.468c20e8@newsgate.onet.pl...
>
> "Wystarczy przez kilka dni jeść tylko gotowane
> ziemniaki (oczywiście popijać wodą),
> żeby gruntownie oczyścić organizm. Dawniej w diecie gościł naturalny
> kisiel
> z mąki ziemniaczanej, np. z żurawiną, który spełniał podobne funkcje.
> Można w tym miejscu podać przykładpewnej młodej kobiety cierpiącej przez
> lata na zwyrodnieniowy artretyzm. Wynikał on z błędów żywieniowych.
> Mieszkała z matką, a jej choroba niepozwalała opuszczać mieszkania. Po
> śmierci matki chora przyrządzała posiłki z gotowanych w całości
> ziemniaków,
> ponieważ tylko takie pożywienie zostało w domu. Po tygodniu tej
> monotematycznej
> diety wróciła ruchomość wszystkich stawów na tyle, że mogła
> zająć się swoją toaletą, a po miesiącu wszystkie funkcje ruchowe wróciły
> do
> normy. Ponieważ worek ziemniaków się skończył, zmuszona była iść do pracy.
> Po latach kobieta ta skończyła medycynęi otworzyła własną klinikę chorób
> reumatoidalnych."
>
> Oj Krysiu, Krysiu jak sama strzelasz do siebie wlasnymi linkami. a
> wystarczuy
> je przeczytac....
>
Oj, Iwonko, Iwonko... 200 lat temu na chorobę Buergera chorowali w Europie
głównie Polacy, nawet mówiło się, że choroba Buergera, to choroba polska.
Nie chorowała szlachta, ani mieszczanie, tylko pospólstwo, które odżywiało
się tylko ziemniakami. Polacy (biedni) wtedy zjadali ok. 5 ton ziemniaków na
głowę
Pozdrawiam Jurek M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Soczewki - problem
Co to może być za choroba?
Laryngolog - Bydgoszcz
[crosspost] Szkodliwość neodymu?
Czym zaleczyc dziaslo?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »