Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "etm" <o...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Date: Mon, 30 Mar 2009 22:08:26 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 65
Message-ID: <gqr8vl$2d9$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <0...@e...googlegroups.com>
<gqkvp9$rpe$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gql3me$977$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <gql4dh$b3b$1@news.onet.pl>
<sjg347dw4y1c$.1gx63rs4ks73o.dlg@40tude.net>
<1...@f...googlegroups.com>
<1vnhknyiukhrt$.13by04ipp16wh.dlg@40tude.net>
<b...@o...googlegroups.com>
<1m27s2ck8qgc0.1hgihy2lwob6k$.dlg@40tude.net>
<1...@q...googlegroups.com>
<1jjh6u6scd782$.9utesg6t1bu0$.dlg@40tude.net>
<e...@k...googlegroups.com>
<gqmkq0$7gk$1@news.onet.pl>
<6...@s...googlegroups.com>
<1...@z...googlegroups.com>
<9...@s...googlegroups.com>
Reply-To: "etm" <o...@p...fm>
NNTP-Posting-Host: adok147.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1238443830 2473 79.185.92.147 (30 Mar 2009
20:10:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Mar 2009 20:10:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-Antivirus: avast! (VPS 090330-0, 2009-03-30), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:448504
Ukryj nagłówki
Hanka ma rację. To co ~w domu nam wpojono (lub co sami pozbieraliśmy
z tego środowiska), to w wieku "dojrzałym" wyłazi.
To wprost nieprawdopodobne jak niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Wydawało się w latach 60-80 XX wieku, że stajemy się się społeczeństwem
otwartym umysłowo, wykształconym i racjonalnie myślącym, a tu taki klops.
Pokolenie naszych matek i ojców przemieniło się w pokolenie dziadków,
z całym bagażem ich uprzedzeń i fobii. Przeraża mnie to.
Zmiany w mentalności społeczeństw zachodzą niezwykle wolno.
Skoki rozwojowe zdarzają się tylko nielicznym.
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9be930c3-5c13-4109-a265-a6f020144f9b@s20g2000yq
h.googlegroups.com...
Hanka napisał(a):
> On 29 Mar, 04:29, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Polacy stają się coraz bardziej
> > zakłamani i obłudni,a bierze się to z tego,że coraz nowe elementy
> > muszą z siebie wykluczać,a przecież jest to nie możliwe,więc obłuda i
> > zakłamanie i ta wieczna stagnacja w tych samych kompleksach,jakby
> > nigdy nie potrafili wyciągać z niczego wniosków.A mi tylko te
> > młodzieży głosy bębnią w głowie-kiedy to stare pokolenie wreszcie
> > zdechnie.
>
> Ale zanim odejdzie, przekaze mlodszym sporo swoich nawykow, tradycji i
> innych obowiazkow do wykonania. I ani sie obejrzysz, a za kilka lat
> zobaczysz IDENTYCZNE twarze, uslyszysz IDENTYCZNE odzywki, a wszystko
> to w wykonaniu obecnych mlodych.
>
> Nie masz zadnych argumentow, ktore sprowokowalyby ludzi do zmiany
> swego punktu widzenia, bo takowe argumenty po prostu nie istnieja.
> Bo kazdy ma SWOJ punkt widzenia, i nigdy sie nie dowiesz, jaki on
> naprawde jest. Poza tymi malymi, wspolnie uzgodnionymi, zewnetrznymi
> fragmentami, o ktorych wspomnial gdzies Michal, ze po to UZGADNIAMY
> znaczenia slow, chociazby w tresci slownikow, zeby chociaz moc
> przypuszczac, ze mowimy o tym samym.
>
> Moze kiedys spostrzezesz, ze jesli jest, jak jest, to znaczy, ze iluś
> milionom ludzi w jakis sposob to pasuje.
> Tobie nie pasuje, wiem, ale tak naprawde, uswiadom to sobie, tak
> naprawde nikogo to zbytnio nie obchodzi.
>
> Przed nosem mamy jeden, wyznaczony przez Nature, cel: przetrwac.
> A ze po drodze mozna z kims fajnie pogadac, albo poczytac totalnie
> abstrakcyjne przekomarzanki, to tylko Twoj, moj, czy innych,
> subiektywny wybor. Takie, chwilowo wspolne, tu i teraz.
Co się nie zmienia,zmienia się,egzystencja jest jak woda natrafiając
na tame,wzbiera się i zaczyna szukać nowych dróg przepływu[tama -
ludzkie ustalenia,woda-żywi ludzie].Tama wybudowa
jest przez starszych ludzi,ale młodzie nie lubią stagnacji i dreptania
w miejscu,masażami pozorując ruch,są jak ta woda ,której prąd jest co
raz silniejszy,szukają nowych wyzwań,w tym szukaniu- również
siebie.Jedno czego najbardziej nienawidzą młodzi to tego zwracania się
w pojęciową przeszłość,zamykającą człowieka w pewnym abstrakcyjnym
pojęciowym obrazie,nie czują się już tożsami z tym obrazem,chcą żyć
wspóczesnością,która dopiero ich określi w swojej roli i w swoim
obrazie.Na stary obraz mówią -nie ,to do mnie, nie pasuje,ale nowy
jest jeszcze niekreślony,i oni nie określeni,bo pojęcia przeciekają
jak woda przez palce.
|