Data: 2003-07-28 10:40:29
Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-07-28 dipsom_ania napisał(a)
> PS. Bo może tak naprawdę nie ma dobrej porady w tym przypadku... Jak
> jednocześnie asertywnie i dobitnie albo ukrócić znajomość albo dać
> przynajmniej do zrozumienia że nie jesteśmy zainteresowani słuchaniem
> danej Osoby... :(
No napewno nie przez 'dawanie znakow' vel delikatne aluzje.
Jest taki wynalazek jak szczerosc, i komunikowanie swoich uczuc.
Np. twoje slowa mnie rania.... Gdy sie spotkamy czuje ze mowisz
wylacznie Ty.
itd.
Boisz sie ze sie obrazi gdy powiesz prawde o swoich uczuciach? Ze go
zranisz?
Pozdrawiam.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl
"-Prowdy nima!"
"-Hej, dziywce, nie zawse sukoj prowdy. Sukoj przjociela!"
Wanda Czubernatowa, ks. Jozef Tischner
|