Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nawet nie prośba

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawet nie prośba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-28 10:18:47

Temat: Nawet nie prośba
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczególnie że ostatnio nie spotkałam się z odzewem. Najwidoczniej w
konkretnych przypadkach jesteście bezradni.
Tak sobie popiszę co by se ulżyć.

Mój kolega zadzwonił znów. Kolega monologowy.
Nie wiem jak się zachowywać by Mu pokazać, że "rozmowy" z Nim nie sprawiają
mi przyjemności, wręcz przeciwnie. Ostatnim razem robiłam mnóstwo aluzji,
dziś skłamałam prosto w głos, co nie leży w moim charakterze, ale i to na
nic się zdało. On nie kapuje delikatnych mniej i bardziej aluzji.
Nawija.
Może dziś nawijałby i pół godziny gdyby nie moje skrócenie rozmowy. Wiem że
konczy ten, kto dzwoni, ale przy Nim część "reguł" zostaje powykrzywiana. Z
Nim jest absurdalnie inaczej.

Do pytania, jak się zachować w tym konkretnym przypadku (a co gorsza
będziemy się spotykać znów od czasu do czasu od września i trudniej jest
przerwać wtedy Jego długie monologi) mogłoby dojść pytanie, skąd to się
bierze, czy to rodzaj choroby (z pewnością) - i nie jestem w tym momencie
cyniczna, naprawdę mnie to zaintrygowało. Mogłoby, ale po ostatnim razie
straciłam nadzieję na konkretną odpowiedź, poradę, więc sobie ot tak
pomarudziłam dziś :(
Jest bardzo zdolnym Artystą, ale niesamowicie upierdliwą istotą ludzką.

PS. Bo może tak naprawdę nie ma dobrej porady w tym przypadku... Jak
jednocześnie asertywnie i dobitnie albo ukrócić znajomość albo dać
przynajmniej do zrozumienia że nie jesteśmy zainteresowani słuchaniem danej
Osoby... :(

Ania



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-28 10:27:46

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "Vesemir" <v...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zdarzają się sytuacje w których sobie nie dasz rady mówiąc mu to w aluzjach:
on tego nie zauważy. Musisz powiedzieć mu jasno co sądzisz o jego
wypowiedziach, nie musi to być przecież chamska wypowiedź. Powiedz mu, że
szanujesz jego osobę, ale jego historie nie są ciekawe, a nawet są
irytujące, i najlepiej byłoy gdyby spróbował opanować ten nawyk dla swojego
dobra. Może przyjmij postawę tej osoby która naprawia chłopaka poprzez
wskazanie mu wady i pomoc w jej likwidacji. Jesteś kobieta, zrób to
subtelnie - wy to umiecie - a napewno Ci się uda :)

Vesemir

Użytkownik "dipsom_ania" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bg2tai$6dq$1@inews.gazeta.pl...
> Szczególnie że ostatnio nie spotkałam się z odzewem. Najwidoczniej w
> konkretnych przypadkach jesteście bezradni.
> Tak sobie popiszę co by se ulżyć.
>
> Mój kolega zadzwonił znów. Kolega monologowy.
> Nie wiem jak się zachowywać by Mu pokazać, że "rozmowy" z Nim nie
sprawiają
> mi przyjemności, wręcz przeciwnie. Ostatnim razem robiłam mnóstwo aluzji,
> dziś skłamałam prosto w głos, co nie leży w moim charakterze, ale i to na
> nic się zdało. On nie kapuje delikatnych mniej i bardziej aluzji.
> Nawija.
> Może dziś nawijałby i pół godziny gdyby nie moje skrócenie rozmowy. Wiem
że
> konczy ten, kto dzwoni, ale przy Nim część "reguł" zostaje powykrzywiana.
Z
> Nim jest absurdalnie inaczej.
>
> Do pytania, jak się zachować w tym konkretnym przypadku (a co gorsza
> będziemy się spotykać znów od czasu do czasu od września i trudniej jest
> przerwać wtedy Jego długie monologi) mogłoby dojść pytanie, skąd to się
> bierze, czy to rodzaj choroby (z pewnością) - i nie jestem w tym momencie
> cyniczna, naprawdę mnie to zaintrygowało. Mogłoby, ale po ostatnim razie
> straciłam nadzieję na konkretną odpowiedź, poradę, więc sobie ot tak
> pomarudziłam dziś :(
> Jest bardzo zdolnym Artystą, ale niesamowicie upierdliwą istotą ludzką.
>
> PS. Bo może tak naprawdę nie ma dobrej porady w tym przypadku... Jak
> jednocześnie asertywnie i dobitnie albo ukrócić znajomość albo dać
> przynajmniej do zrozumienia że nie jesteśmy zainteresowani słuchaniem
danej
> Osoby... :(
>
> Ania
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 10:40:29

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 03-07-28 dipsom_ania napisał(a)


> PS. Bo może tak naprawdę nie ma dobrej porady w tym przypadku... Jak
> jednocześnie asertywnie i dobitnie albo ukrócić znajomość albo dać
> przynajmniej do zrozumienia że nie jesteśmy zainteresowani słuchaniem
> danej Osoby... :(

No napewno nie przez 'dawanie znakow' vel delikatne aluzje.
Jest taki wynalazek jak szczerosc, i komunikowanie swoich uczuc.
Np. twoje slowa mnie rania.... Gdy sie spotkamy czuje ze mowisz
wylacznie Ty.
itd.
Boisz sie ze sie obrazi gdy powiesz prawde o swoich uczuciach? Ze go
zranisz?

Pozdrawiam.

--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl

"-Prowdy nima!"
"-Hej, dziywce, nie zawse sukoj prowdy. Sukoj przjociela!"
Wanda Czubernatowa, ks. Jozef Tischner

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 10:42:17

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bg2u76$r9n$1@nemesis.news.tpi.pl...

Musisz powiedzieć mu jasno co sądzisz o jego
> wypowiedziach, nie musi to być przecież chamska wypowiedź.

Dziękuję Ci za odpowiedź.
Komuś innemu pewnie też bym tak doradziła... ale kiedy przychodzi co do
czego, to ja zupełnie nie wiem jak się zachować. A może jeszcze inaczej: jak
ten plan wprowadzić w życie.
Zwyczajnie się boję.
Urazić Go, dotknąć, że jeśli przebiję się przez tę Jego magiczną barierę
ochronno-obronną to dotknę szkła i stłukę...
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 10:43:03

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl> napisał w wiadomości
news:bg2uis$2jg$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Boisz sie ze sie obrazi gdy powiesz prawde o swoich uczuciach? Ze go
> zranisz?

Tak. Wewnątrz jest delikatnym człowiekiem, wiem to.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 10:48:15

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

dipsom_ania
<d...@g...pl>
bg2tai$6dq$...@i...gazeta.pl:

> On nie kapuje delikatnych mniej i
> bardziej aluzji.
<snip>
> Jest bardzo zdolnym Artystą

Trochę mi się to na pierwszy rzut oka gryzie.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 10:49:28

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

dipsom_ania
<d...@g...pl>
bg2un2$bma$...@i...gazeta.pl:

> Zwyczajnie się boję.
> Urazić Go, dotknąć, że jeśli przebiję się przez tę Jego magiczną barierę
> ochronno-obronną to dotknę szkła i stłukę...

Nie znasz innych osób, które są/były ofiarami jego monologów?

P.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 11:00:10

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości

> Nie znasz innych osób, które są/były ofiarami jego monologów?

Znam.
A teraz to już będzie przebój sezonu... :(
Znam dziewczynę która leczyła się w zakładzie, nie wiem dokładnie co Jej
dolega, nie nazwę tego żeby Wam nie skłamać, wiem, że po Nią przyjechali ze
szpitala. Zachowuje się dziwnie, ale ogólnie jest OK. I Ona mi kiedyś
powiedziała "Nie rozumiem go, co on do mnie mówi". Jakoś tak.
Z Nią się nie będę raczej radzić w Jego kwestii, nie chciałabym Jej w to
mieszać, i tak ma niezły zamęt...
A inni po prostu Go słuchają.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 11:00:52

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:bg2v3r$3dl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> dipsom_ania
> <d...@g...pl>
> bg2tai$6dq$...@i...gazeta.pl:
>
> > On nie kapuje delikatnych mniej i
> > bardziej aluzji.
> <snip>
> > Jest bardzo zdolnym Artystą
>
> Trochę mi się to na pierwszy rzut oka gryzie.

Niemniej nadal tak właśnie jest. Nie kapuje aluzji, ale jest niesamowicie
zdolny.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-28 11:07:50

Temat: Re: Nawet nie prośba
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

dipsom_ania
<d...@g...pl>
bg2vo1$g5r$...@i...gazeta.pl:

> A inni po prostu Go słuchają.

I naprawdę nikt się do tej pory nie wyzwolił?

P.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

lęk
Re: Co to jest CZAS ?
kompleksy czy co...?
Re: "Artystów" karzą...to największa hańba XXI w.
Re: "Artystów" karzą...to największa hańba XXI w.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »