Nawilżacz powietrza. Jaki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2002-01-24 14:13:20

Temat: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Waldemar Thiel" <w...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam

W planach mam kupno nawilżacza powietrza, ale w tym temacie jestem laikiem i nie znam
się na tym. Zresztą nie kupuje się nawilżacza powietrza codziennie.
Czy ktoś z Was korzysta lub też ma jakieś informacje na temat nawilżaczy powietrza
oraz ich możliwości.
Zjednej strony potrzebuje go w zimie, gdyż w pokoju mam za suche powietrze, a z
drugiej strony na przełomie wiosny i lata też mi się przyda, gdyż jestem alergikiem.

Co polecacie kupic?

Z góry dziękuje i pozdrawiam,

--
Waldemar Thiel
w...@c...com

*** There are no mistakes, just learning experience ***

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-01-25 00:16:42

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Marek Li" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Polecam jeden z filtrów (nie nawilżacz) powietrza firmy VENTA. Mają
symbole zdaje się LW31 i LW41. Oprócz tego, że filtrują powietrze,
jednocześnie je nawilżają.
Działanie opiera się na przepływie powietrza zasysanego (czyli suchego i
brudnego) do urządzenia, w ktorym obracają się liczne płytki, do połowy
zanurzone w wodzie. Powietrze zanim opuści aparat zostaje oczyszczone,
bo drobiny osadzają się na tych płytach, i jednocześnie nawilżone, bo
płyty są mokre, więc odparowuje woda.
Zaletą jest to, że nic nie unosi się w powietrzu, co wcześniej bylo
rozpuszczone w wodzie, nie można przenawilżyć (mam dwa LW41 i mimo
odwlży wilgotność względna powietrza, przy ich stałym działaniu nie
przekroczyła 55%).
Dolewa się tylko codziennie kranowy do filtra. A raz na 14 dni
bioabsorbera. To płyn produkowany przez producenta urządzenia, który nie
odparowuje, utrzymuje właśnie przez dwa tygodnie swoje właściwości
unieszkodliwiania bakterii wirusów i grzybów. Woda przy tym nie cuchnie.
Urządzenie jest świetne, szczególnie gdy ktos w domu jest chory. Wtedy
znacznie zmniejsza się ryzyko zarażenia, jeśli w jego pokoju dziala
filtr (choć o tym producent nie pisze wprost - ale podaje, że jest
stosowany w szpitalach).
Pierwszy aparat kupiłem 3 lata temu. Byl raz naprawiany, bo go osobiście
nadpsulem. Drugi jest od kilku miesięcy.
LW31 potrzebny jest do mniejszych mieszkań, LW41 do średnich.
Wadą sprzętu jest wysoka dość cena.
--

Pozdrawiam,
Marek Li i Celina Judyta Li
M...@w...pl
Who hears the fish when they cry?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-01-25 04:52:53

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: jotem <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdaniem (z dowiadczneia) najlepsze s? nawil?acze z grza?k?, poniewa? woda któr?
odparowuj? zawiera mo?liwie najmniej zanieczyszcze?. Wszystkie inne
(ultrad?wi?kowe, mechaniczne) rozpylaj? wod? z wszystkimi zanieczyszczeniami. Wad?
jest osadzanie si? kamienia na grza?ce, któr? trzeba czyciae co okolo 7 dni.
Wprawdzie nawil?acze s? zaopatrzone w filtr który wg normy francuskiej powinien
wystarczyae na miesi?c, ale woda warszawska zatyka go po 2 dniach. Nawil?acz ma
wydajnoc okolo 7.5 l na dob?.
jotem

Waldemar Thiel wrote:

> Witam
>
> W planach mam kupno nawil?acza powietrza, ale w tym temacie jestem laikiem i nie
znam si? na tym. Zreszt? nie kupuje si? nawil?acza powietrza codziennie.
> Czy kto? z Was korzysta lub te? ma jakie? informacje na temat nawil?aczy powietrza
oraz ich mo?liwo?ci.
> Zjednej strony potrzebuje go w zimie, gdy? w pokoju mam za suche powietrze, a z
drugiej strony na prze?omie wiosny i lata te? mi si? przyda, gdy? jestem alergikiem.
>
> Co polecacie kupic?
>
> Z góry dzi?kuje i pozdrawiam,
>
> --
> Waldemar Thiel
> w...@c...com
>
> *** There are no mistakes, just learning experience ***

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-01-25 09:19:44

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Waldemar Thiel" <w...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Li" <M...@w...pl> wrote in message news:a2q8aj$ibd$1@news.tpi.pl...
| Polecam jeden z filtrów (nie nawilżacz) powietrza firmy VENTA. Mają
| symbole zdaje się LW31 i LW41.

Znam dane dotyczące produktów Venty, bo o nich słyszałem i mam ulotki, ale nie
chciałem podawać nazwy tej firmy w swoim post'cie aby nie sugerować odpowiedzi na
moje pytanie.

Piszesz, że uzywasz LW31 i 41, one są do dosyć dużych powierzchni i nie wiem czy do
domu nie jest lepszy LW12 (o ile dobrze pamiętam oznaczenie). Ja myślałem raczej o
zastosowaniu filtru w jednym pokoju, a nie na cały dom.

Jakbyś mógł mi jeszcze napisać czy są problemy z kupnem bioabsorbera i innych
dodatków (np. jakieś aromatyzatory) - rozprowadza to ktoś w Polsce? Gdzie
zaopatrujesz się w bioabsorber?

Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam,

--
Waldemar Thiel
w...@c...com

*** There are no mistakes, just learning experience ***

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-01-25 13:55:03

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Marek Li" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar Thiel <w...@c...com> w artykule
news:a2r7sv$h8q$1@news.tpi.pl pisze...
"Marek Li" <M...@w...pl> wrote in message
news:a2q8aj$ibd$1@news.tpi.pl...

>
> Piszesz, że uzywasz LW31 i 41, one są do dosyć dużych powierzchni i
nie wiem czy do domu nie jest lepszy LW12 (o ile > > > > dobrze pamiętam
oznaczenie). Ja myślałem raczej o zastosowaniu filtru w jednym pokoju, a
nie na cały dom.
>
Ten mały jest nawilżaczem, a nie filtrem. Cokolwiek by nie mówili
sprzedawcy. Działa wprawdzie na tej samej zasadzie, ale jak przeliczysz
ilość metrów sześciennych, które przechodzą w ciągu jednostki czasu
przypadając na małą powierzchnię płyt, to wyjdzie Ci bardzo duża różnica
między kolejnymi egzemplarzami. Nawet tych filtrów, któree mam nie
włączam na intensywny bieg, bo wtedy jest wprawdzie wydajne nawilżanie
ale niezbyt wydolnie oczyszczane jest powietrze.

> Jakbyś mógł mi jeszcze napisać czy są problemy z kupnem bioabsorbera i
innych dodatków (np. jakieś aromatyzatory) - > > > > rozprowadza to ktoś
w Polsce? Gdzie zaopatrujesz się w bioabsorber?
>
Problem z bioabsorberem jest spory, bo nie ma go nawet w sprzedaży w
punktach AGD, gdzie stoją same filtry. Po prostu klienci nie kupują
stosując tylko wodę. Jest to idiotyczne zaoszczędzanie drobnych
pieniędzy, a filtr nie spełnia swoich funkcji. Nie bardzo mogę sobie
wyobrazić 2 tygodnie zasyfionej wody bez bioabsorbera. Chyba, że
codziennie zamiast dolewania wody jest czyszczenie, czyli całkowita
wymiana.
Mam mieszkanie ok. 65m kw. powierzchni, w którym używam równocześnie
obu. Na dobę odparowuje około 13 litrów, dlatego dolewam wodę dwa razy
dziennie - po pół konewki na każdy filtr:-) Jak więc widać nie wprost:-)
ale radzę rozważyć możliwość zakupu filtra a nie nawilżacza, bo inaczej
będziesz ciągle chodził z wodą by dolać, bo już odparowało. Takie
filterki nadają się do malutkich pokoików, gdzie np. w zakładzie pracy
urządzono palarnię. Różnice w cenie są spore, ale opłaca się. Jeśli masz
zamiar poprzestać na jednym egzemplarzu, to raczej polecam LW31. W razie
bowiem konieczności intensywnego nawilżania można przebywać spokojnie w
pomieszczeniu gdy działa na 2 (szybszym, ale i głośniejszym) biegu. Przy
LW41 raczej nie za bardzo. Jest cichy na pierwszym biegu (tak samo jak
LW31) ale na dwójce daje takiego czadu, że nie nadaje się do długiego
tolerowania.
BIOABSORBER kupuję z powodu ww trudności zamawiając telefonicznie u
importera w Łodzi: Ul. Poznańska37. Podaję telefon: (0-42)681-00-67.
Jeden pojemnik bioabsorbera wystarcza na pół roku i kosztuje około 63-67
złotych. Wysyłają paczka płatną przy odbiorze.
Nie stosuję dodatkowych aromatyzatorów, bo mają formą oleistą i prawdę
mówiąc nie czuję takowej potrzeby. Ale jeśli chcesz, to można kupić w
aptekach, sklepach Herbapolu ii/lub w sklepach z indyjszczyzną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-01-25 14:30:31

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Li" <M...@w...pl> napisał w
wiadomości news:a2q8aj$ibd$1@news.tpi.pl...
> .... w ktorym obracają się liczne płytki, do
połowy
> zanurzone w wodzie

A jak z hałaśliwością urządzenia ?

Sark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-01-26 16:58:27

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: "Marek Li" <M...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sark <w...@p...onet.pl> w artykule
news:a2rq73$kas$1@news.onet.pl pisze...
> Użytkownik "Marek Li" <M...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:a2q8aj$ibd$1@news.tpi.pl...
> > .... w ktorym obracają się liczne płytki, do
> połowy
> > zanurzone w wodzie
>
> A jak z hałaśliwością urządzenia ?
>
Ok. 42dB:-) Swobodnie działają w dzień i nocy. Na wydajniejszym biegu
48dB i jest to już zauważalnie za głośno:-(
--

Pozdrawiam,
Marek Li i Celina Judyta Li
M...@w...pl
Who hears the fish when they cry?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-01-31 09:08:32

Temat: Re: Nawilżacz powietrza. Jaki?
Od: Tomek Kaminski <k...@e...ii.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 24 Jan 2002 20:52:53 -0800, jotem <j...@p...com> wrote:

>Moim zdaniem (z do?wiadczneia) najlepsze s? nawil?acze z grza?k?, poniewa? woda
któr? odparowuj? zawiera mo?liwie najmniej zanieczyszcze?. Wszystkie inne
>(ultrad?wi?kowe, mechaniczne) rozpylaj? wod? z wszystkimi zanieczyszczeniami. Wad?
jest osadzanie si? kamienia na grza?ce, któr? trzeba czy?ci? co okolo 7 dni.

Jeszcze lepsze sa nawilzacze typu Venta - a wiec odparowujace wode w sposob
naturalny. Nadmuch powietrza kierowany jest na mokry beben o duzej powierzchni i
powietrze nawilza sie naturalnie, w dodatku usuwane sa zanieczyszczenia.

Do wody dodaje sie srodek zapobiegajacy powstawaniu kamienia - nosi to nazwe
bodaj "bioaktywatora".

pozdrawiam,
t.