Data: 2006-07-19 04:49:31
Temat: Re: Naziści do parlamentu ?? (część II)
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Librix napisał(a):
> Niebezpieczeństwa związane z nazizmem nie są znikome.
Wybacz, ale to sa tylko Twoje goloslowne zapenienia nie poparte zadnymi
faktami.
> Świadczy o tym fakt
> pobicia chłopca który ledwo przeżył,
Nie, to o tym nie swiadczy - a wrecz przeciwnie, pokazuje jak rzadkie sa
u nas tak skrajne wybryki neonazistow.
> (...) Co do chłopca to
> być może nie został on pobity z powodu strony internetowej ale został i
> tak pobity przez nazistów więc to co wtrąciłeś taki szczegół był
> niepotrzebny.
Sprawcow nie zlapano. Tak naprawde nie wiadomo kto i dlaczego go napadl.
I jeszcze raz powtarzam:
0) nie twierdze, ze neonazisci nie stosuja przemocy - czasem stosuja;
1) twierdze, ze problem z przemoca neonazistow jest problemem marginalnym;
2) twierdze, ze nie ma podstaw (mocnych dowodow) na twierdzenie, ze
danie nazistom swobody wypowiedzi doprowadzi do eskalacji nazistowskiej
przemocy;
3) twierdze, ze jesli nawet doprowadziloby to do jakiejs (zapewne
niewielkiej) eskalacji, nie jest to wystarczajacy powod by ograniczac
wolnosc slowa; wartosci deomokracji sa IMHO wazniejsze niz ryzyko zycia
paru ludzi.
> Mitem jest mówienie że chrześcijanin jest od tego by nastawiać drugi
> policzek,
Nie jest mitem. To sam Jezus Ch. nakazal i wczesni chrzescijanie
skrupulatnie sie tego trzymali. Dopiero gdy dochrapali sie wladzy,
zrozumieli ze bez przelewania krwi nie da sie rzadzic i wtedy
przeinaczyli ewangeliczne nauki (koncepcje "wojny sprawiedliwej"
wprowadzil bodajze sw. Augustyn). A pozniej juz bylo z gorki - coraz
wiecej zbrodni uznawanych bylo za "sprawiedliwe"...
> chrześcijanin powinien nie dopuszczać do zła ,
Ale nie na zasadzie "cel uswieca srodki". W celu zwalczanie "zla" sam
nie ma prawa stosowac "mniejszego" (wg niego) "zla".
> przestrzegać 10
> przykazań
Niestety takie "biurokratyczne" podejscie to prymitywizm moralny.
Dekalog byl przeznaczony tylko jako "ulatwiacz" dla ciemnego,
niepismiennego plebsu.
> i rozumieć zasady miłosierdzia.
A to juz nie jest tak do konca kompatybilne z dekalogiem. Patrz -
filozofia sw. Tomasza z Akwinu.
> Chociaż nie każdy chrześcijanin
> je rozumie Ty też.
Obawiam sie, ze rozumiem lepiej niz Ty, choc chrzescijaninem nie jestem...
No ale paradoksy chrzescijanstwa to OT i NTG, wiec EOT.
> W swoich wypowiedziach porównywałeś nazistów do
> a) samochodów
> b) lewaków
> c) antyaborcji
> d) religii
Hmmm... "Porownalem"? Zalezy, co przez to rozumiesz.
> a) Gdyby usunięto samochody, nasza cywilizacja cofnęła by się do czasów
> średniowiecza
Bzdura. Ale o tym bylo juz w cz. I, wiec nie bede sie powtarzal. EOT.
> a to że istnieją wypadki samochodowe nie oznacza że ludziom
> wolno zabijać.
Analogicznie: Istnienie swobody wypowiedzi dla nazistow nie oznacza, ze
ludziom wolno zabijac.
Dajac zgode na powszechny dostep do szybkich samochodow automatycznie
godzisz sie na tysiace trupow, inwaligow i rannych kazdego roku.
> b) Nie interesują mnie wojny nazistów z lewakami, naziści i tak są
> zagrożeniem dla ludzi
Lewacy tez bywaja zagrozeniem dla ludzi, a jednak ich sie tak nie
przesladuje. To niesprawiedliwosc niegodna demokracji.
> zreszta przeczytaj to:
> Rozdział I
> Art. 13. (...)
Art. 13 (i pokrewne) omawialem w czesci I.
I po co go tu cytujesz? Skoro dyskusja dotyczy wlasnie tego, czy ow
artykul (i jemu podobne przepisy) sa zgodne z idealami zachodniej
demokracji. Moim zdaniem nie sa, vide: czesc I.
> Skoro lewacy używają przemocy ich działalność jest zabroniona więc prosze
> ich zaskarżyć gdyby czynili jakieś nieprawidłowości.
???
Problemem (tj. niesprawiedliwoscia) jest to, ze wynurzenia radykalnego
lewactwa, np.
[ http://img208.imageshack.us/my.php?image=09ob8.gif ], nie sa narazone
na taka medialno-spoleczno-prawna nagonke jak wynurzenia neonazistow.
> c) Antyaborcja właśnie ratuje życie nienarodzonych dzieci ,
A to zalezy wylacznie od arbitralnej definici "zycia" czy "osoby",
scisle zaleznej od swiatopogladu. Nie wszyscy uznaja ludzki embrion za
*osobe ludzka*, ktorej zycie nalezy chronic prawem.
> popieram
> działalności antyaborcyjne
Twoja sprawa. Popieranie/niepopieranie aborcji to OT i NTG.
> oprócz działanie takich jak zabijanie lekarzy
> bo to bez sensu. Zabiją lekarza to ich aresztują a lekarz stosują zabiegi
> aborcyjne pojawi się nowy.
BTW: Czy ja Cie dobrze zrozumialem: nie popierasz mordowania lekarzy
*tylko dlatego*, ze jest to nieskuteczne, katoliku?
W tym kontekscie mowa byla o tym, ze mimo iz pro-lifowcy czasem
dopuszczaja sie aktow wandalizmu i terroryzmu, to nie zakazuje im sie
propagowania swoich pierdol tego typu:
[ http://www.nazaret.org.pl/?id=19344&location=f&msg=1
&lang_id=PL ]
[ http://nienarodzeni.pl/ ]
[ http://nieaborcji.pl/ ].
Dlaczego w takim razie podobnych standardow nie zastosowac wobec
neonazistow?
> d) Ludzie mają coś w sobie zakodowane takiego że muszą wierzyć w jakąś
> wyższą istote (...)
To prawda, ludzie sa tak skonstruowanie, ze sa podatni na wiare w rozne
pierdoly: UFO, duchy, Boga/bogow, horoskopy, wyzszosc rasy aryjskiej,
skutecznosc homeopatii, 3 miliony mieszkan itd. Wiecej na ten temat:
[ http://www.proszynski.pl/asp/fiszka.asp?ksiazka_id=1
910 ].
> (...) Dlatego nie
> należy porównywać religie do nazizmu.
??? A co ma piernik do wiatraka???
W tym kontekscie byla mowa o tym, ze religia, podobnie jak ideologia
nazistowska, bywa inspiracja dla zbrodni ale mimo to nikt nie nawoluje
do jaj delegalizacji. Razaca niekonsekwencja.
> Sorry za homeopatie źle zrozumiałem te słowo ale skoro podane w filmiku
> liczby nazistów są zaniżone jak ty mówisz to niebezpieczeństwo nawet jest
> większe.
Ja nie mowie, ze sa zanizone. Nie mam pojecia czy sa zanizone, czy
zawyzone czy trafne - tak czy naczej sa male, niemal tak male jak
stezenia "substancji czynnych" w pseudo-lekach homeopatycznych.
> Tu cie zacytuje:
>> Prosze bardzo - tylko jakie znaczenie ma Twoje chciejstwo? Z myslenia
>> zyczeniowego to powinienes wyrosnac juz w wieku przedszkolnym (zakladam,
>> ze teraz jestes przynajmniej w gimnazjum).
> Ty jesteś psycholem
Znowu ad hominem, szczylu.
(ciach)
Najwyrazniej nie rozumiesz co to znaczy "myslenie zyczeniowe" i w jakim
sensie o nim wspomnialem. Ale wybacz, nie chce mi sie tlumaczyc. Mam
nadzieje, ze jak dorosniesz to zrozumiesz.
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Wishful_thinking ].
> nie
> należy czekać na to aż zaczną zabijać tylko trzeba działać zawczasu by do
> tragedii nie dopuścić.
Wg standardow demokratycznych karac powinno sie tylko za czyny dokonane.
> Możemy sobie wmawiać , auta zabijają , religia zabija, lewacy zabijają,
> zwolennicy antyaborcji także to ja też mogę.
??? Co?
> Ale trzeba zastanowić czy to
> moralne
A to zalezy od wyznawanej moralnosci, a ludzie wyznaja rozne moralnosci,
wiec nie licz pod tym wzgledem na jakis szerszy konsensus.
> i co taki sposób myślenia może zrobić z naszym światem ?
Moim zdaniem nic znaczacego.
> I czy
> można za wolność słowa ludzi którzy chcą krzywdzić zabijać i niszczyć ,
> poświęcić wolność i życie innych osób ? I to nie jest żadna próba
> manipulacji jak mniemałeś tylko pytam się naprawde!
Ja wiem, ze pytasz naprawde. Ale w celach czysto manipulacyjnych. Do
niczego innego odpowiedz na tak postawione pytanie nie jest Ci potrzebna.
> Czy chcesz dopuścić do
> większej liczby ofiar?
j.w.
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|