Data: 2007-08-14 10:47:50
Temat: Re: Nazwa Grupy pl.soc.inwalidzi
Od: Rafał Kiwak <r...@i...pl-gmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2007-08-14 08:47, robercikus pisze:
> Jestem również - jak przedmówcy ;-) - absolutnym zwolennikiem mówienia
> prawdy, a nie woalowania czegoś pod pokrywką pięknych słówek. Nazwa
> niczego nie zmnieni... ;-). Ja jestem słabowidzący, ale jak ktoś powie,
> że jestem ślepak, to się nie obrażę, bo tak w istocie jest. Są wśród nas
> właśnie ślepaki, kulawcy, złamasy... i co z tego...? Nie używamy tych
> nazw oficjalnie, ale w żartobliwych codziennych rozmowach...
> Myślę, że skoro ktoś ma tego typu problem i obraża się z powodu nazwania
> go rubasznie kaleką, to problem leży po jego stronie - ma kompleksy, a
> drogą do jego rozwiązania nie jest zmiana słowa, tylko pozbycie się
> kompleksów przez racjonalne określenie się i zaakceptowanie takim jakim
> się jest.
Tak mi się przypomniało czytając Twojego posta, jak byłem w szkole masażu i
nasza szanowna P. kierownik praktyk wysłała nas do jakiegoś tam szpitala w
składzie:
kolega Wiesiu (głuchy i mocno niedowidzący), kolega Jacek (dobrze widzący,
ale mocno kulawy no i ja (ślepy). Trio było fantastyczne.
--
Rafał Kiwak
|