« poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2010-05-13 20:51:03
Temat: Re: Nerwica lękowaPaulinka pisze:
> Toż po raz kolejny napisałam, że irytuje mnie Eduś, a nie Twoje z nim
> rozmowy.
Napisałaś, że mdli Cię od moich z nim rozmów.
> Nie wiem, co więcej mogę dodać, żebyś nie odbierała tego
> personalnie.
Ok, Paulinka, ja odpuszczam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
262. Data: 2010-05-13 20:51:08
Temat: Re: Nerwica lękowaPiotr pisze:
> medea pisze:
>> Piotr pisze:
>>
>>> Jasne, za to sama zachowujesz się dorośle, razem ze swoją
>>> bandą, z której zresztą zaraz być może wylecisz jak niepyszna.
>>> Pozostanę Ci wtedy tylko ja z Małgosią, więc proponowałbym
>>> na wszelki wypadek postarać się być jednak bardziej miłą
>>> i rozpatrzyć przychylniej niektóre moje prośby.
>>> Zwłaszcza że takie rozpatrzenie zdaje sie leżeć
>>> też coraz bardziej i w Twoim interesie ;-)
>>
>> Przeceniasz chyba rangę tej sytuacji dla mojego życia.
>>
>> Ewa
>
> Tak myślisz?
> A mi się wydaje, że utknąłem w jakiejś dziwnej
> zależności emocjonalnej od Ciebie.
> Przecież cholera praktycznie w niczym się z Tobą nie zgadzam,
> więc moja sympatia do Ciebie jest kompletnie irracjonalna.
> Chcesz mnie z niej jakoś wyleczyć? ;-)
Oho! Eduś poczuł emocje. Wg proroctw cb za niedługo posmakuje prawdziwej
miłości. Ewo a Ty się nie złość, otworzyłaś w gościu jakiś kanał,
którego nikt z nas otworzyć nie potrafił.
BTW nie cytuj mnie, chyba, że Eduś strzela zza krzaka. To wtedy pies
pogrzebany.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2010-05-13 20:51:11
Temat: Re: Nerwica lękowa
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hshob8$7bf$2@news.onet.pl...
> Dnia 2010-05-13 22:32, niebożę Piotr wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> żółton pisze:
>>>
>>> W prywatnej placówce za taką postawę lekarz ów wyleciałby na zbity pysk.
>>> Czy ta analogia dociera do Ciebie jakoś, jako bardzo niedoskonała
>>> metafora JAKOŚCI roboty, jaką tu próbujesz odwalać ?
>>
>> Teraz to totalna bzdura. Znam wielu lekarzy, którzy nie krępują się
>> objechać pacjenta za jego głupotę, a ludzie walą do nich drzwiami i
>> oknami.
>> I jeszcze ci objechani polecają ich najbardziej.
>> Znam nawet jednego ginekologa, ojca mojego kolegi, który jak zauważy
>> jakieś zaniedbania to jest naprawdę dosadny i chamski,
>
> Ty to masz znajomych, Duduś. Policytujcie się z Ixi.
W ramach wyjątkowego okrucieństwa, z czystej zemsty, cytuję tę treść, by
dotarła do Endera ... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
264. Data: 2010-05-13 20:52:41
Temat: Re: Nerwica lękowakiwiko pisze:
> bo przecież trudno się rozerwać ;)
> hihi, jaka jesteś atrakcyjna
Nawet pawie specjalnie dla mnie stroszą swoje ogony. Nie wiedziałaś? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
265. Data: 2010-05-13 20:53:20
Temat: Re: Nerwica lękowaQrczak pisze:
> Czerwony Kapturek ze marszową piosenką na ustach wędrował przez las
> wąską ścieżką, kiedy zza krzaków wychynął wilk. Uśmiechając się uroczo
> pokazywał białe świeżo naostrzone zębiska.
A może to był bulterier?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
266. Data: 2010-05-13 20:53:50
Temat: Re: Nerwica lękoważółton pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:hshn6o$qi4$15@node1.news.atman.pl...
>
>>> Teraz to totalna bzdura. Znam wielu lekarzy, którzy nie krępują się
>>> objechać pacjenta za jego głupotę, a ludzie walą do nich drzwiami i
>>> oknami.
>>> I jeszcze ci objechani polecają ich najbardziej.
>>> Znam nawet jednego ginekologa, ojca mojego kolegi, który jak zauważy
>>> jakieś zaniedbania to jest naprawdę dosadny i chamski,
>>> a zapisy są do niego na miesiąc naprzód, serio.
>>> I podejrzewam, że pacjent taki opierdol i wskazówki lekarza co
>>> do prawidłowej profilaktyki o wiele bardziej zapamięta, niż
>>> jakąś uprzejmą gadkę.
>>> Kompromitujesz się trochę, wiec może weź coś dla odmiany przemyśl,
>>> a potem napisz?
>>
>> I jak się do takiego onkologa przyjdzie on powie : Ma pan kurwa pecha,
>> 6 miesięcy życia, radziłbym przed nieskuteczną chemią poukładać sprawy
>> majątkowe.
>> Dobrze, że zdrowy Eduś jesteś...
>
> W ramach wyjątkowego okrucieństwa, z czystej zemsty, cytuję tę treść, by
> dotarła do Endera ... ;)
Łobuzie, nie mogłeś wcześniej tego robić? ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
267. Data: 2010-05-13 20:54:57
Temat: Re: Nerwica lękowaAicha pisze:
> Użytkownik "Piotr" napisał:
>
>
>>>>> Acha, czyli po prostu masz moją prośbę gdzieś.
>>>>> Wiesz, prośba nie jest obowiązkowa i nie musisz
>>>>> tak uprzejmie mi tłumaczyć swoje jej ignorowanie.
>>>>> Naprawdę nic nie musisz.
>>>>> I chyba nie mam ochoty już o tym z Tobą rozmawiać więcej.
>>>>>
>>>> A podobno to kobiety miewają PMS...
>>>>
>>> Może to nowy wzorzec focha? ;)
>>>
>> Też byś taki chciała, geniuszu ? ;-)
>>
>
> Wolę swój - schowany w jakiejś zapomnianej szufladzie i pokryty
> kilkuletnim kurzem.
>
No może parotygodniowy.
Nie pamiętasz już, jak Twój foch
mnie splonkował za Twoją dziwną koleżankę?
Której zresztą dowalił Cebuś?
Jeszcze żeby była coś warta, to kij tam,
ale za taką beznadzieję?
Jeszcze jestem w szoku.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
268. Data: 2010-05-13 20:55:20
Temat: Re: Nerwica lękowamedea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> Toż po raz kolejny napisałam, że irytuje mnie Eduś, a nie Twoje z nim
>> rozmowy.
>
> Napisałaś, że mdli Cię od moich z nim rozmów.
Wiem, że obie dosyć skrupulatne jesteśmy, jeśli tak napisałam to sorry,
nie miałam tego na myśli.
>> Nie wiem, co więcej mogę dodać, żebyś nie odbierała tego personalnie.
>
> Ok, Paulinka, ja odpuszczam.
Ja również.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
269. Data: 2010-05-13 20:55:34
Temat: Re: Nerwica lękowaDnia 2010-05-13 22:53, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Qrczak pisze:
>
>> Czerwony Kapturek ze marszową piosenką na ustach wędrował przez las
>> wąską ścieżką, kiedy zza krzaków wychynął wilk. Uśmiechając się uroczo
>> pokazywał białe świeżo naostrzone zębiska.
>
> A może to był bulterier?
W dodatku z opadającym kagańcem. Może.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
270. Data: 2010-05-13 20:56:14
Temat: Re: Nerwica lękowa
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hshomb$amj$1@news.onet.pl...
> żółton pisze:
>>
>> Czyli ustalmy:
>> - myśl o tym, że spełniasz się jako względnie profesjonalny lekarz E.W.
>> jest Ci całkiem miła i nie masz nic przeciwko niej
>> - mówienie, że E.W. i jej mąż są gorsi (i fantazjowanie na temat
>> konkretów)
>> od Ciebie uznajesz jako dobrą metodę podkreślania swoich wskazówek
>> co do prawidłowej profilaktyki (gdzieś tam były te wskazówki chyba ...)
>>
>> Świetnie.
>> Jesteś poważnie zaburzony.
>> Nie da się tego inaczej nazwać.
>
> Sorry, ale z mojego doświadczenia wynika,
> że celny i dokładny kopniak w dupę
> szybciej postawi takiego mazgaja na nogi,
> niż głaskanie po głowie, po którym się tylko jeszcze rozklei.
> Bezmyślny i zaburzony popaprańcu.
Tak, znam ideologię leczniczego kopa w dupę.
Także twoją teorie, że najlepszy kopniak od przyjaciela.
Popracuj więc moze jeszcze nad tym, żeby E.W. zaczęła
myśleć o Tobie jako o przyjacielu. Wtedy to ją wyleczysz
jednym postem ;)
Niestety, to wcale nie jest takie wesołe.
Szczególnie Twoje fantazje na temat własnej 'celności'
i 'dokładności'. Pomyśl moze zresztą i swoich odczuciach
na temat 'celności' i 'dokładności' kopniaków, które
sam tu dostajesz na grupie (od tych splonkowanych)
i opowiedz mi coś o ich leczniczym dobrodziałaniu
na Ciebie.
Myślisz, że Ty jesteś bardziej celny i leczniczy ?
Naprawdę tak myślisz ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |