Data: 2004-02-20 11:37:04
Temat: Re: Nerwica natręctw
Od: "fen" <f...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w źródłowej
wiadomości news:c14q4e$p8f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czyli po prostu kastracja mózgu... Jaki to ma wpływ na np. inteligencję
> czy pamięć? Czy powoduje zmianę osobowości? Nie ma naprawdę innych
sposobów?
>
> Adrian
w zasadzie, nie musi to mieć wpływu na cokolwiek, "robótki" na gołym mózgu
już są przeprowadzone od wielu lat - np. w przypadku padaczki. Oczywiście,
zależy jakie obszary mózgu się operuje, uszkadza.
Są miejsca w mózgy, które można że tak powiem wyciąć i nic strasznego się
nie stanie - oczywiście nuie mówię o ośrodkach. Zresztą, w przeciągu całego
ludzkiego życia, ciągle się niszczą mikrostruktury w mózgu, normalny proces.
Owszem, uszkodzenia ośrodków mogą spowodować rózne cuda, ale są w
mózgownicy miejsca, które są w miarę 'bezpieczne'. Jako ciekawostkę podam,
że więźniowie, aby dostać się np. do l;epszych warunków, czyli do szpitala
są w stanie sobie wbić gwoździa w odpowiednie miejsce na głowie bez zadnego
uszczerbku dla zdrowia np. między jedną a drugą półkulę.
Gdyby galaretka zwana mózgiem była aż tak delikatna, to po każdym guzie,
tracilibyśmy kawałek siebie, aż w końcu stalibyśmy się robakami.
Nie mówię tu o poważnych uszkodzeniach! :). No, ale póki co, lepiej swój
mózg chronić jak się da. :)
|