| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-18 11:44:22
Temat: Re: Nerwica natrectwOn Tue, 18 Jun 2002 15:07:07 +0200, magnezytka wrote:
>Również się zastanawiam nad psychoterapią .Narazie stosuję autoterapię.Swoje
>brudy znam ,po co je wywlekać przed innym człowiekiem ,co on na to
>poradzi,może lepiej je wywlec przy bliskiej osobie,która wesprze
>emocjonalnie a nie za pieniądze.Proszę o refleksje w tym temacie ,ponieważ
>mam dylemat nad skutecznością,celowością psychoterapii .
>
Sama poddana psychoterapii od dwoch lat, goraco wierze w jej celowosc i
skutecznosc. Jest bolesna! Przynosi owoce. Jak widze role psychoterapeuty.
Magda N
////////////////////////////////////////////////////
///////////////////////
CZY PSYCHOTERAPEUTA JEST FALSZYWY
Czy psychoterapeuta przyjmujacy dziesiatki pacjentow
dziennie nie czuje sie znuzony, czy nie ma dosyc i jego
zainteresowanie kolejnym pacjentem jest wymuszone, sztuczne,
falszywe?
Niektorzy tak wlasnie to odbieraja, z czym ja niezupelnie
sie zgadzam. To nie jest falsz ze strony psychoterapeuty, to
tylko profesjonalizm! Psychoterapeuta pelni role jakby ekranu,
planszy odbijajacej sprowokowane podczas psychoterapii odczucia
pacjenta. Mechanizm projekcji moze sprawic, ze zakochamy sie w
naszym terapeucie lub go znienawidzimy, zmieszamy z blotem.
Znany jest wszystkim mechanizm transferu.
To pacjent ma byc "autentyczny" w sensie prawdziwosci
swoich odczuc, reakcji. Rola dobrego terapeuty to prowokowac,
wyciagac na swiatlo dzienne zasklepiale bolaczki, pomoc im
zaistniec, odreagowac sie, czyli przeniesc je w pole
swiadomosci. Terapeuta musi pozostac pasywny - cos jak bokser z
wystawiona garda. Nie moze wchodzic w gre pacjenta, czeka na
zewnatrz na przyjecie "ciosow" i jest to dla osoby poddanej
psychoterapii bardzo wazny staly punkt odniesienia, bez ktorego
nie bylby w stanie odniesc sie do swej przeszlosci ani ruszyc
do przodu. Tak to widze.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-18 12:01:41
Temat: Re: Nerwica natrectwOn 18 Jun 2002, Magdalena Nawrocka wrote:
> Czy psychoterapeuta przyjmujacy dziesiatki pacjentow
> dziennie nie czuje sie znuzony, czy nie ma dosyc i jego
> zainteresowanie kolejnym pacjentem jest wymuszone, sztuczne,
> falszywe?
porownoujac z analogicznymi odczuciami lekarza, mysle, ze w tym,
co piszesz jest wiele racji. Zreszta pytanie - ilu pacjentow
trafia do psychoterapeutow ew. czy stac ich na terapie
(kasa chorych zdaje sie nie pokrywa kosztow) a ile otrzymuje
leki czy wymusza od lekarza leki "na odczepnego" nie zawsze
zreszta te, ktore nalezaloby zastosowac, bo te najlepsze sa
niestety bardzo drogie (pewnie nawet na kieszen Francuzow a
co dopiero Polakow)
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-19 09:45:40
Temat: Re: Nerwica natrectw
Uzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisal w wiadomosci
ile otrzymuje
> leki czy wymusza od lekarza leki "na odczepnego" nie zawsze
> zreszta te, ktore nalezaloby zastosowac, bo te najlepsze sa
> niestety bardzo drogie (pewnie nawet na kieszen Francuzow a
> co dopiero Polakow)
>
> P.
> ----
> Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
> [http://www.am.torun.pl/~pekasz]
>
Mam wobec tego calkiem konkretne pytanie:
Jak wypada powiedzmy porownanie- Prozacu z Fluoksetyna?
Pzdr. Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-19 12:37:33
Temat: Re: Nerwica natrectwOn Wed, 19 Jun 2002, Dorota B. wrote:
> Jak wypada powiedzmy porownanie- Prozacu z Fluoksetyna?
chemicznie to jest to samo - takiego doswiadczenia w tych
lekach nie mam abym mogl sie wypowiedziec w sprawie
porownania skutecznosci leku oryginalnego z generycznym
(czyli odtworczym). Oba sa zarejestrowane na rynku.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-19 12:46:46
Temat: Re: Nerwica natrectwOn Tue, 18 Jun 2002 14:01:41 +0200, Piotr Kasztelowicz wrote:
>On 18 Jun 2002, Magdalena Nawrocka wrote:
>
>> Czy psychoterapeuta przyjmujacy dziesiatki pacjentow
>> dziennie nie czuje sie znuzony, czy nie ma dosyc i jego
>> zainteresowanie kolejnym pacjentem jest wymuszone, sztuczne,
>> falszywe?
>
>porownoujac z analogicznymi odczuciami lekarza, mysle, ze w tym,
>co piszesz jest wiele racji. Zreszta pytanie - ilu pacjentow
>trafia do psychoterapeutow ew. czy stac ich na terapie
>(kasa chorych zdaje sie nie pokrywa kosztow) a ile otrzymuje
>leki czy wymusza od lekarza leki "na odczepnego" nie zawsze
>zreszta te, ktore nalezaloby zastosowac, bo te najlepsze sa
>niestety bardzo drogie (pewnie nawet na kieszen Francuzow a
>co dopiero Polakow)
>
Co do kosztow leczenia psychiatrycznego we Francji. Moje leczenie jest
stuprocentowo bezplatne. Nawet nie to, ze zwracane przez ubezpieczenie - BEZPLATNE!
Podobnie jest z kilkoma innymi chorobami: alkoholizm, choroby weneryczne, AIDS,
gruzlica.
pozdrawiam,
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-19 13:35:51
Temat: Re: Nerwica natrectwOn 19 Jun 2002, Magdalena Nawrocka wrote:
> Podobnie jest z kilkoma innymi chorobami: alkoholizm, choroby weneryczne, AIDS,
> gruzlica.
W Polsce gruzlica, weneryczne i AIDS jest bezplatne ale psychiczne -
sama wizyta u lekarza psychiatry czy procedury objete refundacja
kasy chorej tak. Natomiast koszty lekow - nie. Jesli jest alternatywa
lek oryginalny (Prozak) i lek generyczny (Bioxetin) to jeszcze mozna
wypisac generyk ale jesli chcemy z jakis wzgledow zalecic taki,
ktory generykow nie ma (Zyprexa, Effectin) to "umarl w butach".
Psychoterapia na odpowiednim poziomie jest raczej w Polsce platna
poza grupowa z osrodkach psychiatrycznych dziennych czy w osrodkach
akademickich traktujacych ja jako czesc research
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |