Data: 2000-11-18 14:00:26
Temat: Re: Net-owa przyjazń
Od: "spider" <s...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To jest niezle wyjscie jak sie z kims z net'u na spotkanie umowisz a
bedzie
> "lod":)). Do cafe na pol godziny na IRC , wszystkie problemy na kabel a
> potem juz jakos pojdzie. IMHO kolejne spotkanie bedzie juz okie i tyle:).
> Ale jesli chodzi o zone to chyba to za bardzo nie przejdzie:) .I kupno
> drugiego kompa am sense , wiesz jak sie lap mecza od takiego pisania na
> kartce? Papierowy chat to nie to samo:))
Pewnie, ze to nie to samo, bo dochodzi jeszcze kontakt wzrokowy. A to juz
jest zupelnie cos innego. A pisanie na kompie? Po co wtedy sie spotykac? To
bez sensu spotkac sie z kims i isc do kafeji internetowej. Przeciez to tak
jakby nie bylo spotkania. Pamietacie takie stare flirty??? To juz robilo
furore jak sie podawalo numerki i mozna przy tym zobaczyc czy ktos sie
usmiecha, czy nie. Lamalo sie wtedy wszelkie opory i nierzadko teksty
przekazane przez flirt nie przeszlyby przez usta danej osoby. A co do
meczenia lapek to nikt nie kaze pisac. Mozna zapisac dwie trzy kartki, a
potem moze sie juz rozkreci rozmowa :). Moim zdaniem pisanie na kartkach
jest o wiele fajniejsze niz na dwoch roznych komputerach (mimo, ze nigdy
nie uzywalem takich przekretow z kartkami czy komputerami).
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
|