Data: 2007-02-17 20:45:25
Temat: Re: Nie drażnić płotek...
Od: "Magdalena" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Lut, 18:01, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googlegr
oups.com...
> On 17 Lut, 15:56, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > ...co się za rekiny mają...
> > bo sfrustrowane jeszcze się
> > ...zesrają ;P
>
> > [ups -nic innego mi się tak dobrze nie rymowało] ;P
>
> No niestety: obsequium amicos, veritas parit ;)
>
> Pozdrawiam :-*
> Magda
>
> =========
> Miało być
> "obsequium amicos, veritas odium parit" ?
> ;*
>
> Uzupełniłbym to do nieco doskonalszej formuły:
> "Z głupców ustępliwość robi przyjaciół a szczerość - wrogów"
> Jakby to było po łacinie? ;)
>
> Mickiewicz miał podobne powiedzonko
> /właściwie nie on ale Angelus Silesius -którego M. tłumaczył z łaciny/:
>
> "Dwóch mędrców równie sławnych nauczało w szkole.
> Któryż z nich prawdę mówił? Prawda w oczy kole.
> Jednego gmin wygwizdał, a drugiemu klaskał.
> Widać, że jeden ukłuł, a drugi pogłaskał."
No i wszystko jasne ...
Boże, a oni nawet nie wiedzą, kto to był Angelus Silesius ...
> bardziej radykalne:
>
> ŚWIADEK I OSKARŻYCIEL
> "Straszniejsze jest dla zbrodni świadectwo niż skarga.
> Łotr lży oskarżyciela, na świadków się targa;
> Skarżących mędrków czasem pospólstwo łajało,
> Lecz świadczących o prawdzie zawsze mordowało."
!!!
> Ale gdzie mi tam do mędrca lub świadka prawdy
:)
> -najwyżej jestem łajanym obecnie przez pospólstwo mędrkiem... ;P
Ale, ale: "qui tacet, consentire videtur". Więc wiesz, co masz
robić.:)
A oni? Myślisz, że mają satysfakcję? Coś Ty. To wyprane z
jakichkolwiek emocji bagno, a inteligencja na poziomie zero.
Czy Ty widzisz te ich żałosne metody i bezsensowne wątki?!?
> Ale jak będę ciut bardziej radykalny -to kto wie?!? ;D
Per aspera ad astra ;)
Super :) Kurcze, jak ja Cię lubię :)
Pozdrawiam ;)
Magda
|