Data: 2003-01-05 18:07:49
Temat: Re: Nie dziwota - dziwota
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@o...pl>
> odejdzie także Wasz boletus
to rzeczywiscie byloby straszne. Zycie bez boletusa jawi mi sie jako jedno
wieelkie pasmo nieszczesc - porownywalnych moze tylko z wystapieniem
pryszczarka namaliniaka lodygowego (nie powiem na jakiej roslinie, bo sie
naraze Jego Winoroslowatosci ).
A SWOJA DROGA -
1. Sadze, ze my glupiejemy, bo sie w naszych ogrodach po prostu nic nie
dzieje.
2. Chetni jestesmy (jak sadze) swiezej krwi, bo u nas, jak w
arystokratycznych rodach - rodza sie juz same pokraki i debilki tematyczne.
ACZKOLWIEK obawiam sie, ze swieza krew zapyta po pierwsze o trawniki po
drugie o krety.
3. Prawda tez jest taka, ze bylem przez jakis czas obserwatorem grupy
pl.rec.dom - i ona mi sie straaasznie nudna zdala, bo tam tylko o pustakach
i zaprawach faceci sie klocili. OSOBISCIE cenie te grupke wlasnie za te
niezwykla, arystokratyczna domieszke uroczego debilizmu Drogi Boletusie.
Wojtek Pa
Ewentualnych obrazonych ktoryms ze sformulowan
1.arystokratyczne
2debilizm
z gory przepraszam i od razu wyjasniam, ze to na pewno dlatego, ze nie
rozumiem znaczenia tych slow.
|