Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:mhqnr0$qrm$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2015-04-29 o 14:01, Przemysław Dębski pisze:
>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mhoqf4$dke$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-04-28 o 21:16, Przemysław Dębski pisze:
>>>
>>>> W pigułce: okolice '89 pieriestroika i rozpad ZSRR, nieudana próba
>>>> puczu
>>>> (czy jak to tam się pisze), Jelcyn u władzy oddaje majątek państwowy w
>>>> ręce oligarchów. Megainflacja i generalnie kraj gdzieś tak w połowie
>>>> drogi po równi pochyłej. Rola Rosji jest coraz bardziej marginalizowane
>>>> na arenie międzynarodowej (jako nie mający już realnego znaczenia
>>>> kraj).
>>>>
>>>> Samo się nie uporządkowało.
>>>
>>> Czy to się przełożyło na lepsze warunki życia (szeroko rozumiane) oraz
>>> wolność polityczną zwykłych ludzi? Czy nie jest przypadkiem tak, że
>>> tylko oligarchowie najlepiej na tym wyszli? Pod warunkiem oczywiście,
>>> że pozostają posłuszni.
>>
>> Własne tezy musisz sama udowadniać, nie oczekuj ode mnie ich
>> potwierdzania lub im zaprzeczania.
>
> Nie zgadzasz się, że tak jest? Że w sposób sztuczny utworzono
> uprzywilejowaną warstwę? U nas też, zdaje się, były kiedyś takie pomysły
> (w czasach naszej "pieriestrojki").

Jeżeli coś stwierdzisz i czymś poprzesz to się zastanowię czy się zgadzam.
Postawienie tezy w formie pytania czy się z nią zgadzam, zrzuca na mnie
ciężar dowodowy. Dziękuję - postoję.

>>> Poza tym - duże rozwarstwienie społeczne, dysproporcje majątkowe.
>>> Mnie się taki model nie podoba. I wcale nie zależy mi na tzw. rządach
>>> silnej ręki.
>>
>> Co rozumiesz przez "duże rozwarstwienie", lub inaczej co jest tu dla
>> Ciebie punktem odniesienia ?
>
> Nie ja to ustalam, takie są statystyki - duże dysproporcje majątkowe. Co

To poproszę o te stastystyki.

> zresztą potwierdzają choćby ci Rosjanie, których znam osobiście.

Ciekawe jaki obraz Polski miał by np. niemiec który poznał by osbiście globa
i Leotara.

> I nie tylko dysproporcje, ale np. korupcja. Wiem, że niektórzy świetnie
> się czują w takim systemie (np. Cejrowski wprost o tym pisze, tylko on
> pisze o Ameryce Płd.). Ja nie.
> Pewnie każdemu wydaje się, że w takim systemie trafiłby do tej lepszej
> części społeczeństwa, he he. Ja taka naiwna nie jestem.

Ale ta korupcja za Putina urosła, zmalała czy została bez zmian ? Bo wydaje
mi się że my o tym rozmawiamy, a nie o tym czy Rosja to kraina mlekiem i
miodem płynąca.

>>> Nie ma co się zresztą łudzić, że Polska samotnie pod jakimikolwiek
>>> rządami miałaby szanse stanąć z Rosją jak równy z równym.
>>
>> Teraz nie. Ale kiedyś im wjazd na Kreml zrobiliśmy. Dało się ? Dało.
>
> Tak, możemy sobie teraz kompres na nasze kompleksy przykładać. A

Uhm, wspólnika do kompleksów szukasz ?;)

> Rosjanie mają okazję do demonstracyjnego świętowania antypatii do nas.
> Poza tym do tego musiałby się jakiś "samozwaniec" w Rosji znowu znaleźć,
> który osłabiłby ją od wewnątrz (czyż nie takiego potencjalnego niedawno
> zabili?). Tak czy siak - silny Putin nam nie w smak.

Tu zgoda - nie w smak. Co nie zmienia, że taki nasz własny Putin by się tu
przydał ... naszym zdaniem :)

Dębska