« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2009-12-09 16:24:59
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.XL wrote:
> Dnia Tue, 8 Dec 2009 23:48:58 +0100, michal napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>>>>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że
>>>>>>>> jestem idiotą- bo czuję obrzydzenie na widok obłapującej się
>>>>>>>> pary homoseksualnej? To nawet nie jest homofobia (nie odczuwam
>>>>>>>> lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji miałbym być z
>>>>>>>> tego powodu idiotą?
>>>>>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych
>>>>>>> psychicznie i biologicznie facetów.
>>>>>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>>>> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>>>> Mentalnie wykazuje cechy homofobiczne. Cóż można na to poradzić?
>>>> Sam mocno pracuje na tę ocenę.
>>> Ty i te Twoje oceny. Ocena tu, ocena tam... Masz gorzej, niż
>>> wieloletnie nauczycielki.
>> Ach, nie pasują nie pasują te oceny! Piecze?
> Na wszelkie oceny jestem post-profesjonalnie odporna, spoko, możesz
> sobie nawet je wg grafika sadzić, trzy razy dziennie.
Mamy jakiegoś wspólnego znajomego grafika?
>>> Albo urwałeś się ostatniej egzekutywy w nieodpowiednim momencie i
>>> nagle Dom Partii zamknęli, nie ma gdzie kogo oceniać i wzywać do
>>> złozenia samokrytyki.
>> Jak to nie ma? Żartujesz?
> No tak, jeszcze się spotykają w urodziny Lenina w Poroninie.
Pozdrowę ich od Ciebie przy najbliższej exe.
>>> A tu facet jak nic cierpi na syndrom odrzucenia z powodu
>>> nieatrakcyjności seksualnej dla homków, jak nic popełni samobójstwo.
>>> Jak temu zaradzić? - POMÓŻ! Dziś są już inne czasy!
>> Coś tu przekombinowałaś w swoim stylu. :)
> TOBIE elokwencji nie dostaje, aby to rozszyfrować?
Jaka myślicielka, taki szyfr. :D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2009-12-09 17:17:18
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hflajr$vu5$3@news.onet.pl...
> Magdulińska pisze:
>>
>>>
>>
>> Chiron jest super facet.
>> Pełna kultura.
>>
>
> Dobry żart.
No też coś!
>
> --
> Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
> Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym
> kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2009-12-09 23:33:24
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.Chiron wrote:
>>>>>> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób,
>>>>>> którzy Cię czytają lub słuchają.
>>>>> Niestety, nie u tych, u których dominującą motywacją oceny jest
>>>>> nabyte mniej lub bardziej tendencyjne nastawienie.
>>>> Kontestowanie ugruntowanej wiedzy współczesnej medycyny wynika z
>>>> mniej czy bardziej tendencyjnego nastawienia?
>>>> Moje nastawienie: w nauce lepiej iść z prądem, jeśli nie jest się
>>>> geniuszem.
>>> Niech żyją pstrągi- zawsze płynące pod prąd! Tylko martwe ryby
>>> płyną z prądem!
>> Mam Cię ocenić jak pstrąga? Ale po cholerę Wy tam płyniecie!? My,
>> martwe ryby, przecież żyjemy! Pogięło Cię? :D
> O właśnie- tak widzi świat pstrągów płotka:-)
Martwa płotka, konsekwentnie.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2009-12-09 23:42:54
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.XL wrote:
>>>> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób,
>>>> którzy Cię czytają lub słuchają.
>>> Niestety, nie u tych, u których dominującą motywacją oceny jest
>>> nabyte mniej lub bardziej tendencyjne nastawienie.
>> Kontestowanie ugruntowanej wiedzy współczesnej medycyny wynika z
>> mniej czy bardziej tendencyjnego nastawienia?
> Jesteś lekarzem?
Nie, ale w razie czego, mogę polecić dobrego.
>> Moje nastawienie: w nauce lepiej iść z prądem, jeśli nie jest się
>> geniuszem.
> Mnie się Twoje nastawienie kojarzy raczej z g... uczepionym okrętu,
> mówiacym "Płyniemy", niż z podążaniem z prądem...
Obrrrrażasz mnie tą swoją genialną prrrrrrojekcją! :DDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2009-12-09 23:45:14
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.Chiron wrote:
>> No nie jestem geniuszem. :)
> ...ale eufemizmów na swoje określenie to umiesz używać:-)
Umiem.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2009-12-09 23:50:25
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.Chiron wrote:
> Po prostu- nie ma zdolności honorowej. Nie przeprosi- i już. Będzie
> kręcił, ściemniał, kołował- a michal będzie mu wtórował (ale mi się
> rymnęło:-) )
I musisz się z tym pogodzić.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2009-12-09 23:54:05
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfpd3t$o62$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Po prostu- nie ma zdolności honorowej. Nie przeprosi- i już. Będzie
>> kręcił, ściemniał, kołował- a michal będzie mu wtórował (ale mi się
>> rymnęło:-) )
>
> I musisz się z tym pogodzić.
>
Wcale nie muszę. Dlaczego miałbym musieć? Jednakże mogę. I nawet to
zrobiłem. Jakoś tak jest mi to emocjonalnie obojętne raczej.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2009-12-11 22:46:54
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.Chiron wrote:
>>> Po prostu- nie ma zdolności honorowej. Nie przeprosi- i już. Będzie
>>> kręcił, ściemniał, kołował- a michal będzie mu wtórował (ale mi się
>>> rymnęło:-) )
>> I musisz się z tym pogodzić.
> Wcale nie muszę. Dlaczego miałbym musieć? Jednakże mogę. I nawet to
> zrobiłem. Jakoś tak jest mi to emocjonalnie obojętne raczej.
Nazywaj to, jak chcesz! Zdanie "Musisz się z tym pogodzić." w potocznym
rozumieniu oznacza mniej więcej tyle, że nie masz innego wyjścia, bo nie
masz na to wpływu.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2009-12-12 00:24:57
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.W dniu 2009-12-08 23:35, Chiron pisze:
> Pozwól, że podsumuję: opowiadałem kiedyś, jak wraz z synem spotkaliśmy
> parę z jego roku (hetero)- całujących się, a ja go zapytałem, jak by
> zareagował, gdyby to np było 2 jego kolegów z roku. W tym poście, do
> którego się odniosłeś- w skrócie odniosłem się tylko do tej opowieści.
> Rzeczywiście- nie napisałem dokładnie o co chodzi- powołałem się na
> pewną, opowiedzianą wcześniej historię- ale założyłem, że piszę do
> ludzi, którzy:
> znają- opowiedzianą i przedyskutowaną tu na grupie historię, albo (i)
> dysponują odrobiną niezbędnej wyobraźni- i będą wiedzieli, że chodzi
> tu o parę homo, którą np się obściskuje publicznie. Przecież inaczej
> raczej nie miało by to sensu- skąd niby wiadomo, czy oni są homo-
> skoro po prostu ze sobą siedzą na ławce?
Albo się trzymają za ręce.
Nic wcześniej nie czytałem o gejach obłapujących czy całujących się.
> Jednak- napisałem wyraźnie o obrzydzeniu. Przy czym ta historia z
> synem- i jej zrozumienie przez Ciebie- IMO ma tu drugorzędne
> znaczenie- wyglądało to tak:
>
> Ja- piszę, że odczuwam obrzydzenie na widok pary homo.
> Ty- stwierdzasz, że wobec tego jestem idiotą i homofobem.
Potwierdzam.
> Ja- zdziwiony- pytam, czy mogę czuć obrzydzenie np na widok dużego,
> włochatego pająka- i czy z tego wynika, że jestem idiotą
> Ty- stwierdzasz, ze to było by grube nadużycie, ale na pewno jestem
> arachnofobem
> Ja- oznajmiam, że po pierwsze- nie bojęsię pająków- więc napewno żaden
> ze mnie arachnofob,
> Ty- stawiasz tezę, że ktoś, kto czuje obrzydzenie- to czuje też
> strach, więc jest arachnofobem
Potwierdzam, - akurat w tym przypadku wstręt= arachnofobia.
> Ja- (teraz)- brzydzę się kału, ale wcale go się nie boję.
Czyżby? Czego się brzydzisz w g..nie? Czy nie raczej obawiasz (boisz)
sie wdepnięcia w nie? i ubrudzenia sobie buta, i tego że w trakcie
oczyszczania tegoż buta chwycisz jakąś france, jakiś zarazek, czy
jajeczko tasiemca uzbrojonego?
Powiem ci - obawa (lęk) tkwi w twojej podświadomości.
> Brzydzę się dużych, włochatych pająków- choć też we mnie nie wzbudzają
> strachu. Boję się lwów, tygrysów- ale się ich nie brzydzę. Twoją tezę
> uważam za:
> 1. nieprawdziwą- co jest wręcz oczywiste
> 2. kłamliwą- bo celowo starasz się zapewne zamaskować sytuację, w
> której wyszedłeś na durnia.Bo skoro z tego, że czuję obrzydzenie do
> pająków nie wy nika (Twoim zdaniem) wcale, że jestem idiotą (wręcz
> uznajesz to za nadużycie)- to dlaczego niby miało by wynikać to z
> obrzydzenia na widok pary homoseksualnej? Potrafisz to wykazać?
Tylko idiota może czuć wstręt do swoich bliźnich. Mówię tu o bliźnich
wyglądających estetycznie, i nie zachowujących się obscenicznie. O
niczym takim nie pisałeś w swoim poście. Była mowa o wstręcie tylko ze
względu na ich przypadłość.
> Ba! Nawet nie wynika z tego, że jestem homofobem- a tylko człowiekiem,
> odczuwającym wstręt na widok (tak naprawdę) karesów homoseksualnych.
> Skąd się ta abominacja u mnie wzięła? Nie wiem. Ze strachu nie. Jak Ci
> pisałem- nie boję się ich. Czy to w ogóle ma znaczenie?
Myślę że z obawy że oni kiedyś będą ci mogli dorównać w przywilejach,
może z obawy że twój potomek też się okaże być homoseksualistą itp.
> Znaczenie ma to, że dla Ciebie człowieka czującego wstręt do pająków
> idiotą w żadnym razie nazwać nie można, a czującego obrzydzenie do
> homoseksualistów- jak najbardziej. To ja ponawiam pytanie:
> z jakiej racji?!
Z racji wynaturzenia. Nie jest chyba normalne czuć wstręt (obawę) do
ludzi nie mogących ci zrobić nic złego.
>
>
> Ty- zacytuję:
> "Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że
> jest to zdrowy odruch.Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię
> tak jak na to zasłużyłeś."
> Jeszcze raz pytam- czym zasłużyłem?!
Swoim wynaturzeniem.
>
>
>
> Ja- zapytałem, :kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie
> skazywać i stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok?
> Jakim prawem?!
> Ty odpowiedziałeś:"Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi
> pozwala osądzić ciebie".
>
> Jadrysie- wyrażanie- publiczne czy prywatne swojej opinii NIGDY nie
> upoważnia kogokolwiek do osądzania drugiego człowieka. Czy to naprawdę
> dla Ciebie zbyt trudne? Pewno tak, poza tym- żeby przeprosić kogoś,
> trzeba mieć zdolność honorową. Nawet nie pytam, czy czytałeś
> Boziewicza...
Wyrażając swoją opinię publicznie naraziłeś się na jej (ciebie)
publiczną ocenę. I ja osadziłem ciebie, i to nie w swoim imieniu, ale w
imieniu tych pogardzanych przez ciebie homoseksualistów do których to
czujesz niczym nie usprawiedliwione wstręt.
>
> p.s.
> ogromna prośba:
> kontynuuj proszę to, co rozpocząłeś: jak ktoś coś pozytywnego o mnie
> napisze- to Ty zaraz gromko zaprzeczaj:-)
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
Ok. - masz to jak w banku, tym bardziej że będę pisał prawdę. A prawda
jest taka że jak na razie to nic pozytywnego w tobie nie dostrzegłem.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2009-12-12 00:25:57
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.W dniu 2009-12-09 13:33, XL pisze:
> Dnia Tue, 08 Dec 2009 23:02:47 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> XL pisze:
>>
>>> Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:42:06 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>
>>>>> Dnia Sun, 6 Dec 2009 14:11:30 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>> Chiron do Jadrysa:
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą- bo
>>>>>> czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej? To nawet nie
>>>>>> jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji
>>>>>> miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych psychicznie
>>>>> i biologicznie facetów.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>>>
>>>>
>>> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>>>
>>>
>> Też tak myślę, - u mężczyzn z szczególnymi preferencjami... Najwyraźniej
>> przez to nabrał "obrzydzenia".
>>
> Na pewno go to nie zabije, a raczej wzmocni :->
>
Ale ile prawdziwej (dla niego) przyjemności go ominie.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |