Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nie jestem zdziwiony.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie jestem zdziwiony.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-12-08 19:09:25

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfm45e$p0h$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>>>>> Prawda jest tylko jedna. Wasze jest tylko zakłamanie i różnego
>>>>>>> rodzaju fobie..
>>>>>> A ja nadal mam nadzieję, że odpowiesz mi na moje pytanie.
>>>>>> Przypomnę: jeśli na widok czarnego, włochatego pająka poczuję
>>>>>> obrzydzenie- i napiszę o tym na grupie- czy Twoim zdaniem ktoś
>>>>>> mnie może nazwać idiotą? Czy ma do tego prawo? Dlaczego ma (lub
>>>>>> dlaczego nie ma)?
>>>>> Raczej większość grupowiczów (łącznie ze mną) nazwie cię
>>>>> arachnofobem, a nie idiotą. W tej sytuacji przypisywanie ci miana
>>>>> idioty byłoby sporym nadużyciem.
>>>> Dobrze. Jednak zauważ, że fobia to lęk. Ja nie odczuwam lęku- tylko
>>>> obrzydzenie. Podobnie jak na widok kupy. Dlatego arachnofob- też
>>>> nie jest tu właściwym określeniem, zgoda? Po prostu- brzydzę się
>>>> włochatych pająków- i już. Wielu ludzi się brzydzi. To wcale nie
>>>> jest nienormalne. Oczywiście- sam też napisałeś- że grubym
>>>> naduzyciem było by nazwanie mnie idiotą.
>>>> Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem
>>>> idiotą- bo czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary
>>>> homoseksualnej? To nawet nie jest homofobia (nie odczuwam lęku-
>>>> tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji miałbym być z tego powodu
>>>> idiotą?
>>> A czyż obrzydzenie nie bierze się z lęku, z obawy?
>> Nie- to nadużycie. MOŻE brać się z lęku- nie musi. Ja nie obawiam się
>> homoseksualistów- raczej socjalistów, więc w tym sensie jestem
>> komuchofobem. Cały czas więc piszemy o obrzydzeniu- WYŁACZNIE.
>
>>> Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
>>> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że
>>> jest to zdrowy odruch.
>>> Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to
>>> zasłużyłeś.
>
>> Opisywałem dokładnie sytuację z OBŁAPYWANIEM. Jak mi się będzie
>> chciało, to Ci mogę wpastować tego posta.Tylko mam pomysł, że i tak
>> nie przeprosisz. Poza tym- kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem,
>> żeby mnie skazywać i stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze
>> wykonać wyrok? Jakim prawem?!
>
> Popatrz na to z tej strony:
> Ty przede wszystkim wpływasz na opinie o Tobie. Wypowiadasz się na dany
> temat i poddajesz sie w ten sposób subiektywnym ocenom. Jedni Cię chwalą,
> inni Cię ganią.
> O co Ci właściwie chodzi? Prosisz o fałszywe oceny Twojej osoby? Chyba
> zgodzisz się, że lepiej jest, gdy ktoś szczerze pisze o tym, jak Ciebie
> ocenia.
> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób, którzy Cię
> czytają lub słuchają.
>



michal- nawet nie chce mi się tego tłumaczyć. Nawet mając sporo niechęci do
mnie- napisać coś takiego mógł tylko człowiek...no cóż- sam sobie wystawia
opinię O SOBIE- napewno nie o mnie. Jeśli nie widzisz, o co tu chodzi (a w
żadnym razie nie o to, co napisałeś)- to zapewne Ci tego nie wytłumaczę.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-12-08 19:17:16

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony. [OT]
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfgr3v$b2$1@inews.gazeta.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>
> Chiron, mam kwestię na priv, ale mi odbija z tego adresu



Dziś działa e...@o...eu
Sprawdź- wysyłaj na oba. Taki urok darmowych kont:-(

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-12-08 22:02:47

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:42:06 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> XL pisze:
>>
>>> Dnia Sun, 6 Dec 2009 14:11:30 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>> Chiron do Jadrysa:
>>>
>>>
>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą- bo
>>>> czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej? To nawet nie
>>>> jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji
>>>> miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>>
>>>>
>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych psychicznie
>>> i biologicznie facetów.
>>>
>>>
>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>
>
> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>

Też tak myślę, - u mężczyzn z szczególnymi preferencjami... Najwyraźniej
przez to nabrał "obrzydzenia".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-12-08 22:03:49

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: Jadrys <C...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:hflagt$vu5$1@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Prawda jest tylko jedna. Wasze jest tylko zakłamanie i różnego
>>>>>> rodzaju fobie..
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> A ja nadal mam nadzieję, że odpowiesz mi na moje pytanie.
>>>>> Przypomnę: jeśli na widok czarnego, włochatego pająka poczuję
>>>>> obrzydzenie- i napiszę o tym na grupie- czy Twoim zdaniem ktoś
>>>>> mnie może nazwać idiotą? Czy ma do tego prawo? Dlaczego ma (lub
>>>>> dlaczego nie ma)?
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Raczej większość grupowiczów (łącznie ze mną) nazwie cię
>>>> arachnofobem, a nie idiotą. W tej sytuacji przypisywanie ci miana
>>>> idioty byłoby sporym nadużyciem.
>>>>
>>>
>>> Dobrze. Jednak zauważ, że fobia to lęk. Ja nie odczuwam lęku- tylko
>>> obrzydzenie. Podobnie jak na widok kupy. Dlatego arachnofob- też nie
>>> jest tu właściwym określeniem, zgoda? Po prostu- brzydzę się
>>> włochatych pająków- i już. Wielu ludzi się brzydzi. To wcale nie
>>> jest nienormalne. Oczywiście- sam też napisałeś- że grubym
>>> naduzyciem było by nazwanie mnie idiotą.
>>> Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą-
>>> bo czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej?
>>> To nawet nie jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)-
>>> no to z jakiej racji miałbym być z tego powodu idiotą?
>>>
>>
>> A czyż obrzydzenie nie bierze się z lęku, z obawy?
> Nie- to nadużycie. MOŻE brać się z lęku- nie musi. Ja nie obawiam się
> homoseksualistów- raczej socjalistów, więc w tym sensie jestem
> komuchofobem. Cały czas więc piszemy o obrzydzeniu- WYŁACZNIE.

Myślę że jednak się w podświadomości obawiasz homków.. Twój strach sie
bierze z obawy że oni za pomocą "socjalistów" dorównają w pozycji
społecznej parom heteroseksualnym..

>
>> Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
>> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że
>> jest to zdrowy odruch.
>> Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to
>> zasłużyłeś.
> Opisywałem dokładnie sytuację z OBŁAPYWANIEM. Jak mi się będzie
> chciało, to Ci mogę wpastować tego posta.

To ja wkleję twoje słowa:

" Kiedyś na tej grupie opowiedziałem, jak odwołałem się do- moim
zdaniem- naturalnej reakcji człowieka zdrowego (mojego syna) na widok
pary homo-. Obrzydzenie."*

Gdzie tu jest mowa o obłapywaniu?

> Tylko mam pomysł, że i tak nie przeprosisz. Poza tym- kto Ciebie
> uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie skazywać i stwierdzać, ze na
> coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok? Jakim prawem?!
>
>

Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi pozwala osądzić ciebie.


* Z cytatu "wyciąłem" tylko słowa niezwiązane z tematem.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-12-08 22:35:53

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Pozwól, że podsumuję: opowiadałem kiedyś, jak wraz z synem spotkaliśmy parę
z jego roku (hetero)- całujących się, a ja go zapytałem, jak by zareagował,
gdyby to np było 2 jego kolegów z roku. W tym poście, do którego się
odniosłeś- w skrócie odniosłem się tylko do tej opowieści. Rzeczywiście- nie
napisałem dokładnie o co chodzi- powołałem się na pewną, opowiedzianą
wcześniej historię- ale założyłem, że piszę do ludzi, którzy:
znają- opowiedzianą i przedyskutowaną tu na grupie historię, albo (i)
dysponują odrobiną niezbędnej wyobraźni- i będą wiedzieli, że chodzi tu o
parę homo, którą np się obściskuje publicznie. Przecież inaczej raczej nie
miało by to sensu- skąd niby wiadomo, czy oni są homo- skoro po prostu ze
sobą siedzą na ławce?
Jednak- napisałem wyraźnie o obrzydzeniu. Przy czym ta historia z synem- i
jej zrozumienie przez Ciebie- IMO ma tu drugorzędne znaczenie- wyglądało to
tak:

Ja- piszę, że odczuwam obrzydzenie na widok pary homo.
Ty- stwierdzasz, że wobec tego jestem idiotą i homofobem.
Ja- zdziwiony- pytam, czy mogę czuć obrzydzenie np na widok dużego,
włochatego pająka- i czy z tego wynika, że jestem idiotą
Ty- stwierdzasz, ze to było by grube nadużycie, ale na pewno jestem
arachnofobem
Ja- oznajmiam, że po pierwsze- nie bojęsię pająków- więc napewno żaden ze
mnie arachnofob,
Ty- stawiasz tezę, że ktoś, kto czuje obrzydzenie- to czuje też strach, więc
jest arachnofobem
Ja- (teraz)- brzydzę się kału, ale wcale go się nie boję. Brzydzę się
dużych, włochatych pająków- choć też we mnie nie wzbudzają strachu. Boję się
lwów, tygrysów- ale się ich nie brzydzę. Twoją tezę uważam za:
1. nieprawdziwą- co jest wręcz oczywiste
2. kłamliwą- bo celowo starasz się zapewne zamaskować sytuację, w której
wyszedłeś na durnia.Bo skoro z tego, że czuję obrzydzenie do pająków nie wy
nika (Twoim zdaniem) wcale, że jestem idiotą (wręcz uznajesz to za
nadużycie)- to dlaczego niby miało by wynikać to z obrzydzenia na widok pary
homoseksualnej? Potrafisz to wykazać? Ba! Nawet nie wynika z tego, że jestem
homofobem- a tylko człowiekiem, odczuwającym wstręt na widok (tak naprawdę)
karesów homoseksualnych. Skąd się ta abominacja u mnie wzięła? Nie wiem. Ze
strachu nie. Jak Ci pisałem- nie boję się ich. Czy to w ogóle ma znaczenie?
Znaczenie ma to, że dla Ciebie człowieka czującego wstręt do pająków idiotą
w żadnym razie nazwać nie można, a czującego obrzydzenie do
homoseksualistów- jak najbardziej. To ja ponawiam pytanie:
z jakiej racji?!


Ty- zacytuję:
"Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który budzi w
tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że jest to zdrowy
odruch.Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to
zasłużyłeś."
Jeszcze raz pytam- czym zasłużyłem?!



Ja- zapytałem, :kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie skazywać
i stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok? Jakim prawem?!
Ty odpowiedziałeś:"Wyraziłeś publicznie swoja opinię, i właśnie to mi
pozwala osądzić ciebie".

Jadrysie- wyrażanie- publiczne czy prywatne swojej opinii NIGDY nie
upoważnia kogokolwiek do osądzania drugiego człowieka. Czy to naprawdę dla
Ciebie zbyt trudne? Pewno tak, poza tym- żeby przeprosić kogoś, trzeba mieć
zdolność honorową. Nawet nie pytam, czy czytałeś Boziewicza...

p.s.
ogromna prośba:
kontynuuj proszę to, co rozpocząłeś: jak ktoś coś pozytywnego o mnie
napisze- to Ty zaraz gromko zaprzeczaj:-)
--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-12-08 22:48:58

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:
>>>>>> (...)Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem
>>>>>> idiotą- bo czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary
>>>>>> homoseksualnej? To nawet nie jest homofobia (nie odczuwam lęku-
>>>>>> tylko obrzydzenie)- no to z jakiej racji miałbym być z tego
>>>>>> powodu idiotą?
>>>>> No, z takiej, że jesteś jednym z wielu (na szczęście) zdrowych
>>>>> psychicznie i biologicznie facetów.
>>>> Jednak widać że ma jakieś kompleksy..
>>> Nie ma wzięcia u mężczyzn, wiem :->
>> Mentalnie wykazuje cechy homofobiczne. Cóż można na to poradzić? Sam
>> mocno pracuje na tę ocenę.

> Ty i te Twoje oceny. Ocena tu, ocena tam... Masz gorzej, niż
> wieloletnie nauczycielki.

Ach, nie pasują nie pasują te oceny! Piecze?

> Albo urwałeś się ostatniej egzekutywy w nieodpowiednim momencie i
> nagle Dom Partii zamknęli, nie ma gdzie kogo oceniać i wzywać do
> złozenia samokrytyki.

Jak to nie ma? Żartujesz?

> A tu facet jak nic cierpi na syndrom odrzucenia z powodu
> nieatrakcyjności seksualnej dla homków, jak nic popełni samobójstwo.
> Jak temu zaradzić? - POMÓŻ! Dziś są już inne czasy!

Coś tu przekombinowałaś w swoim stylu. :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-12-08 22:58:59

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:
>> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób,
>> którzy Cię czytają lub słuchają.

> Niestety, nie u tych, u których dominującą motywacją oceny jest nabyte
> mniej lub bardziej tendencyjne nastawienie.

Kontestowanie ugruntowanej wiedzy współczesnej medycyny wynika z mniej czy
bardziej tendencyjnego nastawienia?
Moje nastawienie: w nauce lepiej iść z prądem, jeśli nie jest się geniuszem.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-12-08 23:06:48

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" napisał:

> > Albo urwałeś się ostatniej egzekutywy w nieodpowiednim
> > momencie i nagle Dom Partii zamknęli, nie ma gdzie kogo
> > oceniać i wzywać do złozenia samokrytyki.
> Jak to nie ma? Żartujesz?
> > A tu facet jak nic cierpi na syndrom odrzucenia z powodu
> > nieatrakcyjności seksualnej dla homków, jak nic popełni
> > samobójstwo. Jak temu zaradzić? - POMÓŻ! Dziś są już inne czasy!
> Coś tu przekombinowałaś w swoim stylu. :)

Z premedytacją zapewne "zapomniała" o tym, że homiki były na celowniku
bezpieki, a partyjni towarzysze hipokryzją być może nawet przewyższali
dzisiejszych funkcjonariuszy kk.

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-12-08 23:10:48

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
...
>>> Nie- to nadużycie. MOŻE brać się z lęku- nie musi. Ja nie obawiam
>>> się homoseksualistów- raczej socjalistów, więc w tym sensie jestem
>>> komuchofobem. Cały czas więc piszemy o obrzydzeniu- WYŁACZNIE.

>>>> Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który
>>>> budzi w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że
>>>> jest to zdrowy odruch.
>>>> Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to
>>>> zasłużyłeś.

>>> Opisywałem dokładnie sytuację z OBŁAPYWANIEM. Jak mi się będzie
>>> chciało, to Ci mogę wpastować tego posta.Tylko mam pomysł, że i tak
>>> nie przeprosisz. Poza tym- kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem,
>>> żeby mnie skazywać i stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze
>>> wykonać wyrok? Jakim prawem?!

>> Popatrz na to z tej strony:
>> Ty przede wszystkim wpływasz na opinie o Tobie. Wypowiadasz się na
>> dany temat i poddajesz sie w ten sposób subiektywnym ocenom. Jedni
>> Cię chwalą, inni Cię ganią.
>> O co Ci właściwie chodzi? Prosisz o fałszywe oceny Twojej osoby?
>> Chyba zgodzisz się, że lepiej jest, gdy ktoś szczerze pisze o tym,
>> jak Ciebie ocenia.
>> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób,
>> którzy Cię czytają lub słuchają.

> michal- nawet nie chce mi się tego tłumaczyć. Nawet mając sporo
> niechęci do mnie- napisać coś takiego mógł tylko człowiek...no cóż-
> sam sobie wystawia opinię O SOBIE- napewno nie o mnie. Jeśli nie
> widzisz, o co tu chodzi (a w żadnym razie nie o to, co napisałeś)-
> to zapewne Ci tego nie wytłumaczę.

Bo musiałbyś kota ogonem odwrócić? :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-12-08 23:12:32

Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfmlnh$634$1@inews.gazeta.pl...
> XL wrote:
>>> Tylko Ty masz władzę, żeby zmienić opinie poszczególnych osób,
>>> którzy Cię czytają lub słuchają.
>
>> Niestety, nie u tych, u których dominującą motywacją oceny jest nabyte
>> mniej lub bardziej tendencyjne nastawienie.
>
> Kontestowanie ugruntowanej wiedzy współczesnej medycyny wynika z mniej czy
> bardziej tendencyjnego nastawienia?
> Moje nastawienie: w nauce lepiej iść z prądem, jeśli nie jest się
> geniuszem.
>


Niech żyją pstrągi- zawsze płynące pod prąd! Tylko martwe ryby płyną z
prądem!

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] Nie dajcie się zwieść...
koncercik
Moja misja
Did you know?
Re: Do Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »