Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Chiron" <c...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nie ma co się cieszyć z wysokiego IQ
Date: Fri, 12 Feb 2016 08:18:22 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 71
Message-ID: <n9k0vr$ami$1@node1.news.atman.pl>
References: <n9d746$c9q$1@node1.news.atman.pl> <n9dcvn$t61$1@dont-email.me>
<6...@g...com>
<n9hesf$7q7$1@node2.news.atman.pl>
<4...@g...com>
NNTP-Posting-Host: staticline-31-182-79-242.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1455261499 10962 31.182.79.242 (12 Feb 2016 07:18:19
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Feb 2016 07:18:19 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:721219
Ukryj nagłówki
Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:477a4f54-6a29-44ec-b9bd-8349c3f59d17@googlegrou
ps.com...
>
>
> Dla mnie to wszystko można sprowadzić do zbójeckiego prawa autorskiego-
> wprowadzonego siłą na świecie przez USA. Chiny zobowiązały się, że jak
> skrócić to do lat 3- to oni będą gorliwie takiego prawa przestrzegać.
> Rozsądne? Jak najbardziej. Wtedy taki facet i tak nie weźmie drożej za
> swój
> specyfik- bo nikt nie kupi. Po 3 latach pojawi się generyków, że i on
> będzie
> musiał obniżyć cenę
>
Chiron, nie chcę się z tobą sprzeczać, ale proszę zauważ,
że są różne autorskie prawa; w omawianym tu przypadku opcjonuję
przy tym, że mogłoby zawierać się ono między lat 5 a 10,
ze wskazaniem bliżej 5 niż 10.
Wynika to z różnych przyczyn, o których ani my, ani jakikolwiek
mądrzejsze od nas istoty, nie mogą zaświadczyć, że jest to rozwiązanie
idealne.
===================================
Ależ (jak myślałem)- my tu wymieniamy swoje zdania. Sprzeczasz się? :-)
Oczywiście- masz rację, że żaden z nas nie zna dogłębnie problemu praw
autorskich z rozbiciem na poszczególne grupy: muzyka, leki, etc- ile lat za
co. Tyle, że tak jest z wieloma sprawami. Jeśli nie chcemy pisać głupot-
napisać możemy to, co wydaje się rozsądne. Zapewne zgodzisz się, że
rozstrzyganie o czymś z bardzo wysokiego (jeśli chodzi o hierarchię
społeczną, jego skomplikowanie) szczebla, jakim jest prawo- doprowadzi do
różnych rozwiązańrawnych w różnych państwach. Często skrajnie różnych. USA
narzuciły siłą swoje prawo innym państwom. Samo to daje do myślenia. Ba!
Rozpatrywanie kwestii prawnych zapewne doprowadzi nas do wniosku podobnego,
jak tu:
Adwokaci
Ci - nigdy nie oszaleją...
Świat będzie się już walił,
Wąż ognia równik oplecie i kontynenty zapali,
A oni, ironiści, mędrkowie wykrętów chytrych,
Wyciągną z teczki paragraf i rozprostują
[ - na wytrych,
I, jak klaun na arenie, otworzą drzwi tekturowe,
Przejdą na drugą stronę i dumnie podniosą głowę:
"Voila!"
(Jarmark rymów, Warszawa 1934)
Należy więc patrzeć na sprawę z najniższego możliwie poziomu- z poziomu
fundamentów. Czyli: naszej kultury, religii, etyki. Żaden koncern
farmaceutyczny nie może powiedzieć, że wyprodukował lek na AIDS- i korzystał
wyłącznie ze swoich prac. Samo zatrudnianie ludzi, często wykształconych
kosztem społeczeństw- temu przeczy. Korzystają też z miliardów wynalazków,
teorii naukowych, etc- powstałych na przestrzeni wieków istnienia naszego
gatunku. Ba! Mają taką pozycję na rynku- bo chroni ich najpotężniejsza armia
na ziemi, która jest zbójeckim narzędziem do rabowania i ujarzmiania innych
państw. Z ich punktu widzenia- jeśli nie będą istniały pewne granice ochrony
własności (a każde chyba państwo likwiduje te granice np w razie zagrożenia
wojną, klęską żywiołową, etc- tam, gdzie zagrożone jest życie innych)-
łamanie prawa włsności przez np producentów generyków będzie się spotykać z
szeroką sympatią społeczną. Za tym idzie to, że skoro świadomość społeczna
zaakceptuje tu kradzież praw autorskich- siłą rzeczy zaakceptować też musi i
w innych dziedzinach.
Rozsądnym więc wydaje mi się ochrona praw własności na poziomie
akceptowalnym społecznie- czyli np 3 lata. Czy w ogóle realnie może istnieć
prawo powszechnie nieakceptowane?
--
Chiron
|