Data: 2016-02-12 13:16:30
Temat: Re: Nie ma co się cieszyć z wysokiego IQ
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote in message
news:0f013b2d-a954-4a21-87a3-1508f669e1be@googlegrou
ps.com...
> W dniu czwartek, 11 lutego 2016 02:22:03 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>> <j...@o...pl> wrote in message
>> news:624ebdcf-ab21-41e6-9a95-eaa3ec0db24d@googlegrou
ps.com...
>> > W dniu wtorek, 9 lutego 2016 20:03:02 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
>
>> >> A co z lekami na raka, gdzie kuracja 30-dniowa kosztuje setki
>> >> tysięcy dolarów i przedłuża pacjentowi życie o 90 dni? Przyczepili
>> >> się
>> >> tego inwestora bo mała firma a do Pfizera czy Mercka nikt nie
>> >> podskoczy?
>> >
>> > Być może ta kuracja faktycznie bardzo drogo kosztuje, więc musiałbyś
>> > podać
>> > trochę bliższe dane, aby można było czynić tu jakieś porównania.
>>
>> Nie, kuracja nie kosztuje 150 tysięcy dolarów.
>> Nie bałamuć...
>
> to znaczy, że ona kosztuje firmę tylko 300 dolarów,
> żeby oddać skalę porównawczą prawdziwie?
> czy też znaczy, że ona kosztuje tylko 3000 dolarów,
> żeby oddać skalę porównawczą tylko 10-krotnie mniej prawdziwie.
W każdym przypadku cena kuracji medycznej tego typu
nie ma żadnego związku z ceną półproduktów potrzebnych
na wykonanie lekarstwa ani kosztów samej produkcji.
Firmy farmaceutyczne operują w innych realiach, gdzie
koszt badań, prób i testów nowego leku przekracza 90%
kosztów całościowych i większość nowych leków nad
którymi firma pracuje to niewypały ktore nie trafiają
na rynek => strata kasy. A więc leki które się udadzą
niosą bagaż finansowy tych nieudanych, z dużą nawiązką
pozwalającą Pfizerowi odnotować biliony dolarów
jako roczne dochody. Popatrz na dochody tej firmy
i zastanów się, ile pacjentów nie skorzystało z kuracji bo
była za droga tylko dlatego że Pfizer zarobił 6 bilionów.
A przecież mógł zarobić tylko 3 biliony i obniżyć ceny, nie?
> choć w każdym przypadku nie pisz mi "nie bałamuć".
> są proste spostrzeżenia: świnie spotkały świnię, która wielokrotnie
> ich przerosła, i nawet świnie będą broniły się przed monstrualną
> świnią, bo w sercu czują, że jakkolwiek są świnią, to nie aż tak bardzo
> świńską.
> można to wszystko rozgrzeszyć,
> ale fAKT POZOSTAJE FAKTEM.
> przepraszam, ale caps lock wciska mi się niekiedy.
I problem z "prostymi spostrzeżeniami" jest taki, że w większości
przypadków tylko powierzchownie analizują problem, nie dostrzegają
głębi zagadnienia i prowadzą do często fałszywych wniosków...
Co ciekawe, z niedawno opublikowanych badań psychologicznych
wynika, że efektem uproszczonego (niewnikliwego) myślenia są
poglądy i opinie konserwatywne. Co by się zgadzało zdaje się
w Twoim i pinokia przypadku, prawda? :-P
|