Data: 2008-07-22 11:24:18
Temat: Re: Nie mają wstydu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kierujesz się chęcią odwetu na nauczycielach, a to dyskwalifikuje
twoje oceny tego środowiska IMHO.
Dlatego uważam, że lepiej byłoby dla tej sprawy, aby tacy jak ty nie
czynili wrzawy i zamieszania wokół nauczycieli, gdyż twoje intencje
IMHO nie są czyste.
A w ogóle to nie wyobrażam sobie ciebie XL w oświacie i nie wierzę
w twoje przechwałki.
Prawdopodobnie przemilczasz najważniejsze na swój temat IMHO.
Powaga.
Tymczasem bez dogadania się z tymi z którymi warto się dogadać
i bez oczyszczenia poprzez nich dzisiejszego "środowiska" nie
da się pójść naprzód w sprawach edukacji.
U nas ciągle jeszcze obowiązuje w mentalności zasada "urawniłowki".
Nauczyciele nie są zainteresowani podnoszeniem poziomu i osiąganiem
wysokich wyników nauczania, bo brakuje metod obiektywnej oceny
ich pracy oraz mechanizmów promujących najlepszych.
W efekcie bardzo dobry, ceniony przez uczniów nauczyciel jest
traktowny w "środowisku", w którego gestii leży ocenianie samego
siebie i zorientowanym dzięki temu na regresję, ani lepiej a niekiedy
pewnie gorzej (hipoteza w oparciu o obserwacje różnych środowisk
które są kontrowersyjnie oceniane przez społeczeństwo) niż miernoty.
Poza tym nauczyciele nie powinni IMHO dostawać w najbliższym
czasie podwyżek, gdyż zarabiają stosunkowo dobrze [w porównaniu
z innymi] a także mają okazję dorabiać w czasie wakacji (choćby
na koloniach...itp) czy poprzez "osławione" skądinąd korepetycje.
Jestem natomiast za podwyżkami dla najlepszych i tylko najlepszych
nauczycieli, przy czym ocena poziomu/skuteczności pracy nauczyciela
nie może być wewnętrzną sprawą środowiska nauczycielskiego w szkole,
czy nawet w regionie IMHO, z uwagi na wysoką podatność na patologizację
procesów oceniania oraz mechanizmów promowania wykorzystywania
obiektywnie wysokich standardów w dziedzinie edukacji.
--
CB
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:11tap3ew1z3e0.z5odtmkbrvge.dlg@40tude.net...
> ... Miałam najwyższą ocenę pracy - a mimo to...
> pani dyrektor w sądzie pracy (zanim dałam sobie spokój) kłamała, że jestem
> złą nauczycielką, odmówiła złożenia dokumentacji pohospitacyjnej, a ja
> kopiii nie miałam, ponieważ podpisywało się ją tylko po zapoznaniu ;-PPP
> Pan sędzia był zadziwiająco zgodny z p. dyrektor, że nie ma ona obowiązku
> udostępniać w sądzie dokumentacji wewnętrznej, jak to określił ;-PPP
> Ano, tak to bywa. Moja Karta oceny pracy nauczyciela nie grała tu roli, a
> tylko niedostępna dokumentacja bieżąca oraz zeznania pani dyrektor ;-PPP
> I jak tu było nie zaśmiać się gorzko i nie odejść?
> :-)
|