> W takim razie wsadź sobie swoją "defincję" i swoje pouczenia
To baaardzo ciekawe, ze czujesz się niustannie pouczany, z tego co widzę.
Bo doprawdy pouczanie nie było i rzadko kiedykowiek bywa moim zamiarem.
Wolę zdrową wymianę opinii, a zabawa słowem to juz doprawdy "cherry on the
top".