« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2007-02-06 18:50:44
Temat: Re: Nie mogę się opanować
Użytkownik "Filozof" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eqagpa$lil$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> Jest różnica pomiędzy kobietą a seksistowską szowinistką.
>
Zasadniczo to nie. Może poza poziomem tolerancji.
--
c...@p...pl
gg 6451317
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2007-02-06 18:51:19
Temat: Re: Nie mogę się opanowaćOn 6 Lut, 16:53, "Bluzgacz" <n...@w...il> wrote:
> "Hanka" <c...@g...com> wrote in message
>
> news:1170716737.283693.3640@j27g2000cwj.googlegroups
.com...
>
> >A Ty jesteś blondynem czy brunetem?
>
> Wypierdalaj cipo.
> --
>
"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:1162885139.412365.254940@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com
> A ja znam jeszcze wersję,że prawdziwy mężczyzna słucha sobie,
> solo, Coltrane`a...
To jak? Słuchasz Go jeszcze czasami?...
Hanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2007-02-06 18:55:23
Temat: Re: Nie mogę się opanować"Filozof" <m...@w...pl> wrote in message
news:eq9mcj$mkg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:45c8544a$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "Filozof" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:eq9ii4$dh9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> >
>> > Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
>> > news:45c7b560$1@news.home.net.pl...
>> >>
>> >> Użytkownik "Filozof" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> >> news:eq8bfs$o12$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >> > Jakie życiowe frustracje? Czy ktoś o takim kapitale może mieć
>> >> > frustracje?
>> >> > Ja
>> >> > tylko wykrywam i obnażam pospolitych aroganckich ciurów.
>> >> >>
>> >> Robaczku albo leczysz kompleksy
>> > A wiesz szparko, co to jest syndrom jaźni autoodzwierciedlonej? Bo
>> > widzę,
>> > że
>> > podprogowo przeprowadzasz autowizualizację, której nie możesz
>> > pohamować.
>> > Jak to
>> > jest, że im większy świrus, tym bardziej zarzuca komuś leczenie
>> > własnych
>> > kompleksów?
>> >
>> Wybacz, ale ja nie wrzucam na grupę swoich osiągnięć w bliżej
>> niesprecyzowanym celu..
> Widzisz szparko, to to wyżej zarzucało mi jakieś tam takie sranie w banie,
> że to
szparke to ty masz , w ktora czesto cie dzga twoj chlopak.
> niby się nie dostałem na jakąś tam uczelnię i inne tam takie. Więc, ja,
> mając
> prawo do odpowiedzi, obaliłem ten kretyński zarzut.
no i popatrz nikt nawet nie jest "impressed".
--
I don't like to read the newspapers,
because they all have ugly print - "Six Days", DJ Shadow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2007-02-06 19:04:01
Temat: Re: Nie mogę się opanować
"Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> wrote in message
news:eqacch$hrb$1@news.onet.pl...
> Himera w news:eq85hs$a5m$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>>
>> Nie ma co sie denerwowac na meza, to tylko samiec.
>
> Ten "tylko samiec" zachowuje się jak najbardziej OK. Twoim zdaniem lepszym
> rozwiązaniem jest gdyby został i pozwolił po sobie wrzeszczeć, albo
> wrzeszczał razem z nią? No bo normalna rozmowa w takiej sytuacji nie jest
> możliwa.
>
nie, nie powinien wrzeszczec razem z nia, ale fakt ze ona chce z nim
rozmawiac a on sobie od niej odchodzi jest conajmniej irytujacy i ona juz w
stadium skrajnego pobudzenia psychicznego nie wytrzymuje i zaczyna krzyczec
coraz bardziej.
po takim epizodzie moge sie zalozyc ze ma nielze wyrzuty sumienia i czuje
sie winna za taki wybuch, bo nie potrafila sie kontrolowac, bo byc moze
zranila meza, bo to moze przez nia ich zwiazek jest taki a nie inny, a
wystarczylo dla meza przystanac, spojrzec na zone i starac sie sprawe
wyjasnic zamiast ja (zone) ignorowac.
ps. sorry za samca.
--
I don't like to read the newspapers,
because they all have ugly print - "Six Days", DJ Shadow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2007-02-06 19:57:35
Temat: Re: Nie mogę się opanowaćHimera w news:eqaj7t$po9$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> nie, nie powinien wrzeszczec razem z nia, ale fakt ze ona chce z nim
> rozmawiac a on sobie od niej odchodzi jest conajmniej irytujacy
?
To może jeszcze raz (napisze drukowanymi kluczowe fragmenty):
"mąż ODCHODZI do drugiego pokoju i nie chce ze mną rozmawiać i słuchać jak
na niego WRZESZCZE bo jestem zdenerowawna i wkurzona (...) Chce by opadły ze
mnie emocje i abym się USPOKOIŁA i uważa, że wtedy możemy POROZMAWIAĆ"
Moim zdaniem on chce z nią rozmawiać. Kłopot w tym, że wrzasków rozmową
nazwać nie można. Chce więc aby najpierw się uspokoiła i gdy będzie gotowa
porozmawiać wtedy i on nie będzie jej unikać. Zapytam jeszcze raz - co złego
widzisz w takiej postawie? Bo moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2007-02-06 23:04:44
Temat: Re: Nie mogę się opanować
Paweł Niezbecki rzekł:
> > {ciah!} Ale się wyżej feministyczna trójka uaktywniła, zupełnie jak
> > jakieś FOMO, tj. Feministyczne Odwody Milicji Obywatelskiej.
>
> ho ho, a cóż to za persona nawiedziła nasz bankiet
>
> glista ludzka nadnaturalnej wielkości,
> można powiedzieć gigant wśród glist
Trochę szacunku brat, ten gość ma osiągnięcia - eksternistyczna matura w
Stanach te sprawy. A poza tym, to Filozof.
:o)
---
WI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2007-02-07 00:14:53
Temat: Re: Nie mogę się opanowaćOn 7 Lut, 00:04, "Washington Irving" <Washington Irv...@pianosa.pl>
wrote:
> Paweł Niezbecki rzekł:
>
> > ho ho, a cóż to za persona nawiedziła nasz bankiet
>
> > glista ludzka nadnaturalnej wielkości,
> > można powiedzieć gigant wśród glist
>
> Trochę szacunku brat, ten gość ma osiągnięcia - eksternistyczna matura w
> Stanach te sprawy. A poza tym, to Filozof.
Jak widać, jedno drugiemu nie przeszkadza.
Hanka
:0
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2007-02-07 00:53:12
Temat: Re: Nie mogę się opanować
"Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> wrote in message
news:eqamkb$n2g$1@news.onet.pl...
> Himera w news:eqaj7t$po9$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>>
>> nie, nie powinien wrzeszczec razem z nia, ale fakt ze ona chce z nim
>> rozmawiac a on sobie od niej odchodzi jest conajmniej irytujacy
>
> ?
>
> To może jeszcze raz (napisze drukowanymi kluczowe fragmenty):
> "mąż ODCHODZI do drugiego pokoju i nie chce ze mną rozmawiać i słuchać jak
> na niego WRZESZCZE bo jestem zdenerowawna i wkurzona (...) Chce by opadły
> ze
> mnie emocje i abym się USPOKOIŁA i uważa, że wtedy możemy POROZMAWIAĆ"
>
> Moim zdaniem on chce z nią rozmawiać. Kłopot w tym, że wrzasków rozmową
> nazwać nie można. Chce więc aby najpierw się uspokoiła i gdy będzie gotowa
> porozmawiać wtedy i on nie będzie jej unikać. Zapytam jeszcze raz - co
> złego
> widzisz w takiej postawie? Bo moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie.
>
>
on odchodzi bo chce ja ukarac za wrzeszczenie, odchodzi po chce jej pokazac
ze jej krzyki nie robia na nim wrazenia, a ona odbiera to wszystko jako
lekcewazenie jej osoby.
co zlego widze w takiej postawie to to ze w tym zwiazku jest brak
porozumienia. dlaczego ona wrzeszczy? moze mysli ze to jedyny sposob aby ja
usluszal, a to ma jednak odwrotny efekt.
--
I don't like to read the newspapers,
because they all have ugly print - "Six Days", DJ Shadow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2007-02-07 01:35:48
Temat: Re: Nie mogę się opanować
"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:1170787879.258799.89010@j27g2000cwj.googlegroup
s.com...
>> A ja znam jeszcze wersję,że prawdziwy mężczyzna słucha sobie,
>> solo, Coltrane`a...
>To jak? Słuchasz Go jeszcze czasami?...
Tak.
PS. Chcialbym wiedziec jedna rzecz: jestes psem?
Powaznie pytam.
--
Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2007-02-07 08:20:28
Temat: Re: Nie mogę się opanowaćWashington Irving<Washington Irving@pianosa.pl>
news:eqb1lo$du1$1@nemesis.news.tpi.pl
[...]
> Trochę szacunku brat, ten gość ma osiągnięcia - eksternistyczna
> matura w Stanach te sprawy. A poza tym, to Filozof.
W nicku są literówki. Powinno być 'Filosyf'.
Paff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |