Wprąciłem się, gdyż Ewa Ressel <r...@p...fm> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:

> Żadna szanująca się apteka darów nie przyjmuje leków po upływie
> daty ważności. Czy Ty przyjmujesz leki, których ważnośc upłynęła
pół
> roku wcześniej? Dałabyś je dziecku?

Rodzice swego czasu zjeżdżali cały Śląsk za lekami dla mnie.

Wykupywali _regularnie_ w jednej z aptek właśnie przeterminowane
leki - _regularnie_ czekające (z importu na zamówienie) na kogoś,
kogo nie stać było, żeby je wykupić :[
Ciekawe, że im sprzedawali...

Tyle, że najłatwiej dokopać obcemu statkowi - zamiast swojej służbie
zdrowia / opieki zdrowotnej.

--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.