Data: 2002-06-29 06:57:55
Temat: Re: (Nie)pozorny sens zycia.
Od: "Dorota B." <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Albert" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:afg1at$g7r$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> znalesc swoja polowke + pracowac tak aby to dawalo profity i nie meczylo +
> za bardzo sie nie zastanawiac +pozostawic reszte w rekach losu (szczesciu
> trzeba pomoc) = szczescie
>
> Albert
Nie no, na codzien nie jest ze mna tak zle... Chyba nieco zbyt
czarno to wszystko zabrzmialo. Tak na marginesie, mam niezwykle ciekawa
prace, dosc poplatna, swietnie sie w niej czuje, tylko moze troche zbyt mnie
wyczerpuje fizycznie, pracuje zbyt duzo, ale w tej pracy nie mam
alternatywy. A ja jestem poprostu duch niepokorny, ciagly poszukiwacz, ktos
wiecznie niezaspokojony, kto jeszcze musi cos osiagnac, przemyslec,
rozwiazac itd... Tak, tak, za duzo mysle...
Pzdr. Dorota
Pzdr. Dorota
|