Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: gazebo <g...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nie rozumiem.
Date: Tue, 25 Jan 2005 19:10:07 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 64
Message-ID: <4...@p...pl>
References: <pan.2005.01.23.23.26.03.334850@zielona> <ct1cng$ak$1@news.onet.pl>
<pan.2005.01.24.00.05.36.763710@zielona>
<ct2bq6$tgn$1@node2.news.atman.pl> <ct2i69$1vr0$1@mamut.aster.pl>
<pan.2005.01.24.11.49.40.106688@zielona> <4...@p...pl>
<pan.2005.01.25.12.33.30.510931@zielona> <4...@p...pl>
<pan.2005.01.25.14.07.02.175843@zielona>
NNTP-Posting-Host: 194.204.162.154
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1106676595 20863 194.204.162.154 (25 Jan 2005 18:09:55
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Jan 2005 18:09:55 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.8 [en] (Windows NT 5.0; U)
X-Accept-Language: en,pdf
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:304324
Ukryj nagłówki
zielsko wrote:
>
> Dnia Tue, 25 Jan 2005 14:24:17 +0100, w wiadomości
> <4...@p...pl> sygnowanej gazebo zanalazło się:
>
> [...]
> > okoloeutanazyjne jak sadze masz na mysli, zarowno psychiczne i fizyczne,
> > np. gdy masz sprawny mozg a jestes de facto roslina nie majaca kontroli
> > nad zadnym miesniem, smiertelna choroba a opieka paliatywna jest
> > przedluzaniem agonii
>
> Czyli miast usuwać cierpienia psychiczne, socjalne, duchowe,
> fizyczne pozwalamy/pomagamy popełnić samobójstwo?
niespecjalnie rozumiem twoje podejscie i uzycie slowa zamiast, robimy to
do momentu kiedy to ma jakikolwiek sens, jak dlugo planujesz sie
utrzymac przy zyciu majac zaawansowana chorobe nowotworowa kiedy
praktycznie twoj organizm jest tak zaatakowany, ze nie ma zadnej
mozliwosci przeszczepow gdby nawet medycyna dokonywala obecnie takich
cudow? jest zreszta masa chorob, ktore nie daja ci zadnej szansy
przezycia, dlaczego chialbys odmawiac ludziom zakazu sztucznego
poftrzymywania przy zyciu? w imie czego? opieki paliatywnej? nie wiem
czym moglbym usprawiedliwic trzymanie drugiego czlowieka w klatce mego
humanitaryzmu wbrew jego woli kiedy medycyna powiedziala, ze najwyzsza
pora sie zegnac
> Co do przedłużania
> agonii to ja bym chciał by mi ją poprzedłużano w taki właśnie
> sposób, bym mógł się jeszcze pocieszyć bliskimi.
prosze uprzejmie, gdzie jest granica przedluzaania i wytrzymalosci
ludzkiej psychiki, bo ja chialbym miec wybor czy moge odejsc bedac z
bliskimi czy musze dalej trwac szpikowany chemikaliami, dreczony
rozmowami z ludzmi przekonujacymi mnie, ze warto zyc? prosze mnie
przekonac, ze powinienem przedluzyc swoja agonie, nie rozmawiamy tu o
oczekiwaniu na dawce nerki, serca, mowimy o agonii czlowieka,
rozwleczonej w czasie, a co powiesz na Alzheimera w takim razie? jestes
w stanie pogodzic sie faktem, ze to to twoje ostatnie chwiel
swiadomosci?
> Bym mógł sobie
> porozmawiać o swoich lękach, radościach, spotkać nowych ludzi,
> pożegnać się, pozałatwiać niezamknięte sprawy, by mi ktoś pomógł
> żyć, być może spełnić marzenia, by ktoś przy mnie był podczas
> umierania, bym miał świadomość, że moja żona otrzyma profesjonalne
> wsparcie po mojej śmierci itd.
otoz to, bedac w we wladzy opieki paliatywnej zasadne jest zakladac, ze
juz nie bedziesz w stanie, ani sie zegnac, ani zalatwiac, mam wrazenie,
ze wydaje ci, ze wiedzac iz umierasz, zdazysz nadrobic ow stracony czas,
ale to juz nie ma nic wpolnego z eutanazja moim zdaniem,
>
> Wiem że to się może wydawać patetyczne ale cholerka nasłuchałem się
> już, zobaczyłem, narozmawiałem i naczułem tyle by te słowa nie były
> dla mnie puste.
nie sa puste, ale to nie zmnienia faktu, ze mowisz o nadziei, ktora sie
nie zisci, tesknota za niezalatwionymi sparwami, mysli o tym, co
moglibysmy jeszcze zalatwic, rzeczy, ktorych moglibysmy dokonac - gdby
tylko dac jeszcze troche czasu, ale tego wlasnie czasu nie ma
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
|