Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
s.onet.pl!not-for-mail
From: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: "Nie ucz jej"...
Date: Fri, 26 Sep 2003 22:45:27 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 60
Sender: s...@p...onet.pl@h224n2fls34o1102.telia.com
Message-ID: <bl28ha$rhf$1@news.onet.pl>
References: <bkvnoo$o5s$1@news.onet.pl> <bl0opj$iha$1@news.onet.pl>
<bl26og$nhd$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: h224n2fls34o1102.telia.com
X-Trace: news.onet.pl 1064609130 28207 217.210.103.224 (26 Sep 2003 20:45:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2003 20:45:30 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:48896
Ukryj nagłówki
> Smutne to bardzo. Kiedys wydawalo mi sie, ze swojej dziewczynie / zonie
> "nieba przychyli" a tu taki klops... Gdyby tamtej takie traktowanie
> podobalo si, to rzeczywiscie lepiej sie nie wtracac.
Jesli, jak piszesz, jest on chrzescijaninem, to takim asyryjskim, tak? W
jego przypadku tradycja i kultura jednak przewaza nad religia w jego
stosunku do kobiet, niestety....
Znam przypadek kochajacego sie malzenstwa, ale.....: ona studiuje na
studiach pielegniarstwa, maja male dziecko. W tej kulturze zyje sie bardzo
rodzinnie, spedy rodzinne to prawie codzienna rzeczywistosc, cos, bez czego
oni nie wyobrazaja sobie istnienia. I ta cala (jego) rodzina wciaz im sie
zwala na glowe, jego matka, rodzenstwo, itd, w rezultacie dziewczyna nie ma
czasu na nauke (bo musi zastawiac stol, gotowac, zmywac - on palcem nie
kiwnie) - a jak trudno jest studiowac matce i zonie, nie musze Ci pisac.
Przed waznym egzaminem, do ktorego ona chce sie pouczyc, tez zwala jej sie
cala ferajna do mieszkania....... Oni to po prostu maja gdzies, efekt:
egzamin oblany.
To Ty mi powiedz, gdzie jest ta wielka milosc, o szacunku nie wspomne......
Inny przyklad, tez asyryjski: facet szuka zony, tej samej narodowosci, w
koncu znajduje, w Niemczech. Biora slub, panna mloda zaledwie pelnoletnia.
Oczywiscie nie zna jezyka szwedzkiego, jej wyksztalcenie tez pozostawia
wiele do uzupelnienia. Namawiamy - daj jej sie pouczyc, niech pozna swiat,
ludzi, niech idzie na studia, zdobedzie prace, zanim zalozycie rodzine. Na
prozno - 3 miesiace po slubie juz byla w ciazy, bo tradycja jest ponad
wszystko...... Ktora Szwedka na cos takiego sie zgodzi? Dlatego szukaja
naiwnych wsrod kobiet z biednych krajow, kiedy zawodza kontakty wsrod
wlasnych narodowosci....
> > Trudne pytanie.... Jak dlugo on juz mieszka w Szwecji?
>
> ~13 lat.
Czyli zdazyl dobrze poznac plusy i minusy emancypacji.....
> Kiedys moj maz pytal go, dlaczego nie znajdzie sobie jakiejs dziewczyny.
> Wtedy odpowiedzial, ze kreci sie tutaj kilka, ale boi sie, ze jak cos
> pomiedzy nimi sie popsuje, zaraz go Szwedka oskarzy o gwalt.... Dlatego
> szukal sobie narzeczonej wsrod "swoich". Znalazl nawet, ale chyba nie
> spelnial wymaganych warunkow u jej rodziny... Gdy juz owe warunki
> spelnil, poznal te Litwinke. Sa razem moze 2 miesiace.
Wymagania rodziny to z pewnoscia jego majatek, ktorego mial wedlug nich za
malo, aby startowac w konkury......
>
> > Zapytalabym go poza tym, czemu ona tak zle mowi po szwedzku i czy on nie
> > mialby zamiaru pozwolic jej na kurs, ktory przeciez nic nie kosztuje....
>
> Twierdzi, ze ona bardzo dobrze mowi po szwedzku ;-)
ON twierdzi - sprobuj go przekonac, ze nie ma racji, jesli liczy sie z Twoim
i Karla-Eryka zdaniem, to moze cos do niego dotrze....
Ech, a potem ludzie sie dziwia, ze Szwedzi maja taki a nie inny stosunek do
imigrantow z obszaru Bliskiego Wschodu....
Ania
|