Data: 2013-02-21 18:10:52
Temat: Re: Nie wierzę żeś zwierzę :-)
Od: AW <d...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Lut, 09:09, Maciej Woźniak <m...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:eyoVs.246000$v...@f...fr7...
>
> >> Nie ma w układzie słonecznym bardziej złożonego mechanizmu od
> >> języka. A świadomość "ja istnieję"? Znając podstawowe zasady obsługi
> >> tylko 2 pojęć ("ja" i "istnieć") musisz ją mieć.
> >Aby miec swiadomosc istnienia trzeba miec jeszcze rozumienie owego
> >istnienia. To juz niemalze podchodzi pod spekulacje dotyczace sensu
> >istnienia (tzw. zycia).
>
> A skąd. Powiesz mi, że rozumiesz istnienie?
> Wiesz, skąd Ci się wzięło poczucie, że istniejesz? Z tego, że wszyscy
> dokoła twierdzą, że istniejesz. Dokładnie tak. Przyjęło się, że połączenie
> tych 2 słów jest poprawnym zdaniem. I tyle. A że filozofia dopisała do
> tego jakieś zawiłe skojarzenia, wyjaśnienia etc - takie jej zadanie.
>
> Potrafisz eksperymentalnie założyć, że nie istniejesz? Spróbuj. Jeśli Ci
> się uda, to przekonasz się, że jedynym efektem takiego założenia jest
> to, że..... przestajesz używać słowa "istnieć", które bez założenia, że
> istniejesz, nie ma dla Ciebie żadnego sensu.
Gdybyś urodził się na bezludnej wyspie, nie znał języka, nie mówił i
nie widział ani razu żadnego człowieka, to też odczuwałbyś całą gamę
wielorakich odczuć i był całkowicie świadomy swojego istnienia - tyle
że bez zakłóceń.
AW
.
|