Piotr M pisze:


> Dlaczego nie wystarczy przekazać informacji, tylko trzeba wywoływać
> efekt? Dlaczego trzeba zmuszać do myślenia, ale nie nad meritum sprawy
> tylko nad formą przekazu?

Sam sobie odpowiedziałeś.
Informacja i generalnie cały świat zewnętrzny są bezemocjonalne. To
odbiorca przypisuje im swoje emocje i w zalezności od tego jakie one są
- tak względem nich postępuje.
Żyjemy w epoce, gdzie wszystko ma swoją cenę - coś ma być nam sprzedane
i mamy za to zapłacić.
Bez podbarwienia emocjonalnego przyjmowałbyś informacje bez
konsekwencji, jakie na nie ktoś celowo nałożył.
Więc... albo Cię bombardują pozyywnymi skojarzeniami, być coś kupił,
albo byś zwiększył oglądalność. z jednego i z drugiego ktoś po drugiej
stronie ciągnie kasę.

E.