Data: 2010-03-03 07:30:09
Temat: Re: Niebieska Karta, a psia kupa
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <c...@o...eu> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hmj00t$q74$1@news.task.gda.pl...
>> XL wrote:
>>> Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:02:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>>> news:hmickj$22l$1@news.onet.pl...
>>>>> Chętni po Niebieską Kartę wystąp!
>>>>> http://www.rzecznikrodzicow.pl/20100225_sprzeciw.php
>>>>> bo inaczej wytypuje się ochotników, a znamy się trochę... ;-)
>>>>> ENder
>>>>
>>>> Podpisałem tydzień temu- ale dzięki.
>>>
>>> Ja przed chwilą.
>>
>> Z tymi akcjami to mam zawsze problem.
>>
>> 1. Bo najgłośniej i najbardziej stanowczo protestują zawsze Ci,
>> których to nie dotyczy. W imię tego, że może dotyczyć (co jeszcze od
>> biedy ujdzie) i w imię IMHO błędu (zapomniałem nazwy) rozpatrywania
>> spraw ogólnych tylko z punktu widzenia grupy, do której się należy.
>>
>> 2. Bo założenie słuszne, ale faktycznie realizacja przez specjalne,
>> dodatkowe "struktury", wydziały też wydaje mi się krokiem nie w tym
>> kierunku...
>>
>> Ja mam teraz taki problem z psimi kupami :-) po tej zimie miasto jest
>> jedna wielka za przeproszeniem psia sralnia. nie mozna chodnikiem
>> przejść, żeby nie wpaść w wiadomo co. No i w prasie artykuły: "Ludzie
>> mają dość. Straż miejska będzie walić mandaty (chyba zamiast tej kupy).
>> No i OK. Jeśli by to zadziałało to świetnie. Ale wydaje mi się, że
>> dopóki ludzie nie zaczna sobie zwracać uwagi, dopóki nikt się nie
>> przyczepi, dopóki nikt nie zawstydzi, dopóty polskie miasta kupą będą
>> stały... Ale ludzie sie boją i właśnie tak jak zauważyliście
>> przerzucają odpowiedzialność na polcję, straż i kogo tam jeszcze...
>>
>> Dlatego moje pytanie jest takie: Jeśli nie ustawa, to co? Bo rozumiem,
>> że macie coś w zamian? Edukację? OK. Ale kto i jak?
>>
>> P.S. A propos psiej kupy, to ja się chyba do księdza zwrócę, żeby
>> zwrócił uwagę z ambony :-)
>
> Stalker- mam takie 2 możliwości: zacznę od początku;
>
> Sprawa najwyższej rangi. Zmierzamy szybko (min tej ustawie) do
> superpaństwa supertotalitarnego. Np urzędas będzie nam mógł zabrać
> dziecko pod pozorem przemocy domowej, za którą np będzie
> uważane...narzucanie poglądów dzieciom na temat seksu (sic!!!). Owszem-
> można być niezorientowanym , można dyskutować lub nie. Co Ty zrobiłeś?
> Jak rasowy propagandzista rozmyłeś problem (właściwie to ciebie to nie
> dotyczy, po co o tym dyskutować)- i ośmieszyłeś, pokazując, że nie
> warto o tym dyskutować- bo ważniejsze psie kupy.
>
> Stalker- albo bierzesz za to kasę, i jesteś tu przysłany, albo jesteś
> dzieckiem neostrady- zwykłym trolem.
>
> To jak jest z Tobą?
Jaki tam przysłany.... sam przylazł...
Qra
|