Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 125

101. Data: 2008-02-29 06:09:11

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fq7cma$75m$1@inews.gazeta.pl...

> Żaden poważny psychiatra nie podpisałby się pod takim stwierdzeniem.

ROTFL :o)

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2008-02-29 10:42:11

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Arashito" <a...@o...pl> wrote in message
news:ouq6fdzp69yw.1byvift98nu87$.dlg@40tude.net...

> Nie wszystkich stać na odkupienie własnych jaj.
> Jestes pewny, że stać twoją szmaciarę na to ?
> Znalezienie adresu troche kosztuje a zwrócić sie musi.

WY-PIER-DALAJ.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2008-02-29 11:00:59

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
news:fq8nht$tmj$1@news.albasani.net...
>
> "Arashito" <a...@o...pl> wrote in message
> news:ouq6fdzp69yw.1byvift98nu87$.dlg@40tude.net...
>
> > Nie wszystkich stać na odkupienie własnych jaj.
> > Jestes pewny, że stać twoją szmaciarę na to ?
> > Znalezienie adresu troche kosztuje a zwrócić sie musi.
>
> WY-PIER-DALAJ.

Q_Lama się odezwało...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2008-02-29 12:10:15

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: Arashito <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 29 Feb 2008 11:42:11 +0100, Bluzgacz napisał(a):

Od tej pory miej zawsze szmal przy sobie pojebie.
I dobrze ruszaj patrzałkami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2008-02-29 19:55:43

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: "marcin" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tor_pan" <o...@m...org> napisał w wiadomości
news:fq4p7u$r3u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Interesują mnie jednak aspekty indoktrynacji religijnej
> społeczeństwa przez kler w wieku przedszkolnym i szkolnym.
> Moim zdaniem jest to sprzyjanie powstawania u dzieci
> schizofrenii paranoidalnej i stanowi działanie nieetyczne.
> Być może przestępcze.
> A to stanowi jak najbardziej przedmiot zainteresowania tej grupy.

Poniżej zamieściłem cytat z początku dyskusji. Nie ma tam żadnej informacji
o twoich zainteresowaniach dotyczących "aspektów powstawania schizofrenii
paranoidalnej u dzieci w wieku przedszkolnym z powodu indoktrynacji
religilnej przez kler". (nie czepiaj się tego, w istocie cudzysłów nie jest
tu potrzebny).
Są natomiast: pytania retoryczne, epitety, Bóg (z wiekiej litery), coś o
rozwodach, o jakiś "Onych", którzy coś "chcą" i z premedytacją "kłamią".
-Twoje osobiste metafizyczne zapatrywania nie obchodzą mnie.
-Moja intencja jest jasna - Daj nam spokój.

<CYTAT Z KORZENIA WĄTKU>:
"Po co komu taki małpi cyrk ?
Kogo ci pseudokatolicy chcą oszukać ?
Siebie, Boga czy znajomych ?
Dwulicowość Kościoła to osobna sprawa. Bo rozwodów
kościelnych nie ma ...chyba, że ktoś dużo zapłaci.
http://www.tinyurl.pl?lDMuWCGI
Mnie jednak interesują rozwodzący się "pobożni" ludzie.
Z premedytacją kłamią Bogu dając tym dowód swojej
obojętności dla spraw wiary i nauk swego Kościoła, ale
jednocześnie zależy im na tym... by ten właśnie oszukiwany
Kościół udzielił im jednak rozwodu.
Rozwodu dodajmy nieważnego z punktu widzenia wiary
bo zmanipulowanego i opartego na kłamstwie.

Czy to nie jest nielogiczne, niesmaczne i dwulicowe ?
Taki rodzaj współczesnej dulszczyzny ?
Bo nawet samooszukiwaniem tego nazwać nie można.
I co ci ludzie chcą osiagnąć w ten sposób poza poniesieniem
niemałych kosztów ?
<KONIEC CYTATU>

> Tyle, że tu jest więcej pseudopsychologów kościelnych po seminariach
> niższych niż ich profesjonalnych odpowiedników.
Czytając Twoje posty coraz bardziej mnie w tym utwierdzasz !!

> No i parę osób dziwnych Czemu grupa nie nazywa się
> pl.sci.psychole ? ...wystarczy prześledzić ten wątek wyżej.
Nie mam zamiaru śledzić całego wątku aby dowiedzieć się 'o co Tobie w
istocie chodzi'. Przeczytałem pierwszy post (w tej dyskusji) - i to mi
wystarczy.

Pozdrawiam
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2008-02-29 21:10:38

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: "Tor_pan" <o...@m...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "marcin" <b...@p...onet.pl>

>> No i parę osób dziwnych Czemu grupa nie nazywa się
>> pl.sci.psychole ? ...wystarczy prześledzić ten wątek wyżej.
> Nie mam zamiaru śledzić całego wątku aby dowiedzieć się 'o co Tobie w istocie
chodzi'.
> Przeczytałem pierwszy post (w tej dyskusji) - i to mi wystarczy.

Po prostu po kilkunastu postach temat "wykręcił" w stronę wiary
zamiast koncentrować się na "dulszczyźnie" katolików.
Ten temat stanowił meritum postu tytułowego.
Natomiast indoktrynacja dzieci przez kler jest moim z zainteresowaniem
stałym od kilku lat.
Bóg pisze się z dużej litery, gdy ma się na myśli konkretnego
(określonego) boga. Z małej, gdy mowa jest o bogu bez odnoszenia
się do jego imienia czy wiary (ogólnie).
O osobach dziwnych ...miałem na umyśli bluzgacza, Arashito i
Panslawistę.
To by było na tyle .
pozdrowienia:
Jerzy J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2008-03-01 01:39:03

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tor_pan wrote:
>>> Ja nie namawiam nikowgo w przeciwieństwie do Kościoła by
>>> wierzył w mój pogląd na deizm.
>>> Co do wydrwiwania cóż... mylisz je z krytyką.
>>> Poszanowanie uczuć reliijnych to taka próba zasłonięcia "sracza
>>> kotarą" ... to nie średniowiecze.
>>> Nie wmawiaj mi też proszę bez uzasadnienia pogardy dla ludzi.
>>> Po prostu slogan dawnej endecji typu:
>>> Bóg, honor, ojczyzna.
>>> Skończyło się ...jest - prawa człowieka, humanizm, nauka

>> Coś Ci umknęło. Prawa człowieka, humanizm i nauka nie wykluczają
>> istnienia Boga. Ty sobie go wykluczyłeś i niech Ci tak zostanie,
>> skoro pasuje. Od innych wyznań jednak powinieneś się odstosunkować.
>> I tyle mam do powiedzenia.

> Brutalne stwierdzenie...choć może w jakiejś części prawdziwe.
> Ja jednak nie jestem przeciwnikiem boga (żadnego).
> Przecież jestem teistą ...deistą właściwie.
> A nawet formalnie katolikiem. Chrześcijaństwo odbieram
> jak sympatyk tej wiary.
> Tyle ,że dla mnie chrześcijaństwo to nie rzymskokatolicyzm.
> Nie myl więc (co jest typowe dla wierzących) brak wiary w Kościół
> z brakiem poszanowania dla Boga.
> Po prostu rzymskokatolicyzm jest dla mnie odłamem chrześcijaństwa
> służącym interesom Watykanu, a nie Polski.
> Kościół jest wiec obcą agenturą czasowo legalną działającą na
> terenie Polski.
> I nie mów proszę, że na tym polega chrześcijaństwo...bo tak nie jest.

W każdym chrześcijańskim wyznaniu jest jest coś znamiennego w liturgii, co
różni go od innych chrześcijan i każde wyznanie może mieć swoje racje. Jeśli
wybrałeś opcję dla siebie, to masz święte prawo dzielić się swoja wiarą. Ale
nikt nie daje Ci prawa do obraźliwej krytyki innych wyznań przede wszystkim
dlatego, że jesteś chcrześcijaninem właśnie. Katolicyzm w naszej szerokości
geograficznej krytykować jest łatwo, bo najlepiej to środowisko znamy z
literatury, z autopsji i z nagłaśnianych sensacyjnych informacji/afer.
Jednak to ludzie Kościoła stoją za błędami i wypaczeniami, a nie religia i
jej doktryny.
I wypadałoby skończyć wreszcie z tym nacjonalistycznym pohukiwaniem o
wasalstwie czy agenturze. Co ma piernik do wiatraka? Rozsądni łączą się na
świecie w globalne struktury, a Ty chcesz dzielić. Religia ma wtedy sens dla
ludzi, kiedy jest ponadnarodowa.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2008-03-01 11:56:27

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Od: "Tor_pan" <o...@m...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości

> W każdym chrześcijańskim wyznaniu jest jest coś znamiennego w liturgii, co różni go
od innych
> chrześcijan i każde wyznanie może mieć swoje racje. Jeśli wybrałeś opcję dla
siebie, to masz
> święte prawo dzielić się swoja wiarą. Ale nikt nie daje Ci prawa do obraźliwej
krytyki innych
> wyznań przede wszystkim dlatego, że jesteś chcrześcijaninem właśnie.

Nigdzie nie napisałem, że jestem chrześcijaninem.
Takim jestem w oczach Krk, który kiedyś na wniosek moich
rodziców pokropił mnie wodą . ".
W każdym razie nie był to mój świadomy wybór.
Podobno nawet protestowałem wierzganiem i krzykiem.
Jeszcze przed maturą poznałem całą absurdalność tzw."prawd Kościoła
---------------------------
> Jednak to ludzie Kościoła stoją za błędami i wypaczeniami, a nie religia i jej
doktryny.

Demagogia.
Zawsze ponosi się konsekwencje swoich poczynań.
Kościół uchwalił sobie świętość, nieomylność papieża w sprawach
wiary, oraz chrystusowy nadzór i działanie w imieniu Boga.
Z odpuszczaniem grzechów włącznie.
Tak się zagalopował w tym dążeniu do świętości, że zapomniał o
konsekwencjach wynikających z takich przyznanych na wyrost cech.
Dołożył sobie nawet jeszcze jedną ...sakrament kapłaństwa.
Logicznie rozumując, gdyby poważnie brać bredzenie Kościoła
każdy przypadek pedofilii (abp.Paetz) i złodziejstwa (Salezjanie)
należałoby przypisać Bogu. Dokładniej Jezusowi...ale to przecież to
samo - bo w watykanizmie 1/3=1. Bo skoro ktoś uzurpuje sobie działanie
w imieniu Boga, a dzialanie to jest sprzeczne z przykazaniami tego
Boga to znaczy współudział owego Boga przy jego bierności.
Szczególnie, gdy ów milczy i nie pociaga do odpowiedzialności winnych.
Zresztą sam sakrament kapłaństwa w założeniu wyklucza działanie
w grzechu.
Logika zawsze była głównym wrogiem wiary.

> I wypadałoby skończyć wreszcie z tym nacjonalistycznym pohukiwaniem o wasalstwie
czy agenturze. Co
> ma piernik do wiatraka? Rozsądni łączą się na świecie w globalne struktury, a Ty
chcesz dzielić.
> Religia ma wtedy sens dla ludzi, kiedy jest ponadnarodowa.

Ponadnarodowa tak. Ale ona jest całkowicie narodowa.
Watykańska dokładnie. Oparta na strukturach mafijnych i antydemokratycznych.
Tam płynie kasa, na który pracuje kler.
To przypomina lata 1945-81 i służbę Rosji.
Zmieniliśmy więc dupę czerwoną na czarną ...całowanie pozostało w mocy.
Na zakończenie. Każdy klecha (agent watykański) za zadanie troszczyć się
o Watykan, a nie o Polskę. Będzie więc bredził o świętoęci, naruszaniu
uczuć religijnych itp. bzdury, aby tylko zamknąć usta krytyce.
By w epoce Internetu nie ujarzały światła dziennego fakty ukazujące
całą płytkość i absurdalnosć rzymskokatolicyzmu, który odrzedł już
daleko nawet od nauk pierwszych chrześcijan.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2008-03-02 00:08:35

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tor_pan wrote:

[...]

Sądzę, że jesteś "nieuleczalny", jeżeli chodzi o Twoją obsesję. Ja się tym
nie przejmuję. Ty też się nie przejmuj i krusz sobie tę "całą płytkość i
absurdalnosć rzymskokatolicyzmu". :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2008-03-02 08:19:10

Temat: Re: Niech mnie ktoś oświeci....kogo oni chcą oszukać ?
Od: "Hanka " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tor_pan <o...@m...org> napisał(a):

> ...po kilkunastu postach temat "wykręcił" w stronę wiary
> zamiast koncentrować się na "dulszczyźnie" katolików.

To jest nieuniknione,jako, że ściśle ze sobą powiązane.
Obojętne, czy zapytasz o dulszczyznę związaną ze ślubami kościelnymi, czy o
religię w szkole, efekt będzie podobny.

W zasadzie, odpowiedź na sporo Twoich pytań, bądź zastrzeżeń, zawiera, co
zapewne również już zauważyłeś, wątek Jesusa, Masz cipkę?, 01.03.2008,
gdzie pojawia się temat stadności.

Polskie przysłowie o wronach również jest doskonałym odzwierciedleniem
obowiązku krakania tak, jak czyni to stado.

Oczywiście, możesz sobie być, żyć, poza nim, lecz musisz się liczyć z
wszelkimi tego konsekwencjami.

Jeśli zaś chodzi o Twoje poglądy - szanuję je, jak każde inne, natomiast
uważam, że zaciekłość, z jaką je prezentujesz, już na wstępie rozmowy
ustawia wszystkich interlokutorów przeciwko Tobie. To takie drobne
spostrzeżenie z boku. Rzecz jasna, subiektywne, i zupełnie niezobowiązujące.

Pozdrawiam.

Hanka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/