Data: 2004-12-03 08:40:32
Temat: Re: Niechęć chodzenia do kościoła.
Od: "Szczesiu" <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Najwyrazniej zbyt tepy jestes, aby zauwazyc, ze rozsmieszasz
> mnie, wiesniaku. ;))
Nie potrafisz się nawet przed sobą przyznać do wkurwienia, wykastrowany
narcyzie. No, ale jak się ktoś szczerze zdenerwuje, to chce działać. A w
tobie jest tyle odwagi, co i szczerości. Ciekawe, kiedy w końcu zobaczysz,
że malujesz białą farbą na białym płótnie?
|