Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "czerwony" <c...@s...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Wed, 10 Mar 2010 15:04:31 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 76
Message-ID: <hn88t4$pec$1@news.onet.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <1hk1zv14618ix$.pjpg6krgo9p2.dlg@40tude.net>
<hn3kgm$ipk$1@news.task.gda.pl> <hn5e37$ed5$1@news.onet.pl>
<hn5f1n$idm$1@news.onet.pl> <hn5feg$jta$1@news.onet.pl>
<hn5gf7$oge$1@news.onet.pl> <hn5kbc$lhf$1@node2.news.atman.pl>
<hn6l9k$k99$1@news.task.gda.pl> <hn7nlf$h6r$1@news.onet.pl>
<hn7q1t$u6j$1@news.task.gda.pl> <hn7rei$eip$1@inews.gazeta.pl>
<5wd31tangtwc$.1tyk2u3kszz67.dlg@40tude.net> <hn85cr$a2a$1@news.onet.pl>
<hn85mc$aff$1@news.onet.pl> <hn86tf$gjr$1@news.onet.pl>
<hn87el$iug$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1268229860 26060 83.14.249.194 (10 Mar 2010 14:04:20 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Mar 2010 14:04:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:521195
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn87el$iug$1@news.onet.pl...
> czerwony pisze:
>>
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hn85mc$aff$1@news.onet.pl...
>>
>>> Ciekawe jak można cudzołożyć przed ślubem?
>>> To chyba jakiś bzdet.
>>
>> Nie bzdet, tylko oficjalnie głoszone przez KK idee, rozwijające
>> podstawowy
>> zbiór przykazań na różne przypadki. W szczególności szóste przykazanie
>> 'nie cudzołóż', jest rozwijane mniej więcej do postaci 'dochowuj
>> czystości w miłości'
>> - i za tym idzie odpowiednia , już znacznie szersza definicja czystości,
>> uwzględniająca
>> specyfikę małżeństwa i celibatu. Szeroki opis masz np. tu (wciągaj,
>> wciągaj !)
>> http://www.teologia.pl/m_k/prz-07.htm#aaa
>>
>> Kawałek z podsumowania:
>> "Bóg ustanowił małżeństwo monogamiczne. Chrystus potwierdził taką formę
>> małżeństwa, zakazując rozwodów i ponownych nowych związków. Dopuszczalna
>> jest w pewnych sytuacjach tylko separacja małżeńska. Grzechem jest zatem
>> poligamia, cudzołóstwo, rozwody, życie w wolnych związkach, małżeństwa
>> "na próbę", stosunki przedmałżeńskie, związki kazirodcze."
>>
>> To jest najkrótszy komentarz rozwijający do szóstego przykazania.
>
> ,,Nie będziesz cudzołożył" (Wj 20,14; Pwt 5,17). ,,Słyszeliście, że
> powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy
> na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa" (Mt 5,
> 27-28).
>
> Czyli każdy normalny mężczyzna jest grzeszny.
> Zatem grzech jest jego obowiązkiem i świadectwem jego normalności,
> a nie wynaturzenia lub ślubów kapłańskich.
>
> Poza tym wykładowca z racji obowiązku takiego, a nie innego żywota
> jest jakby raczej niezbyt wiarygodny w takiej interpretacji swojej
> organizacji.
Możesz mówić wiarygodny/niewiarygodny - ale takie interpretacje
znajdziesz wszędzie. To nie ten jeden kapłan coś takiego napisał
- "uwierz mi" - to jest oficjalna wykładnia w kk. Poczytaj
Familiaris Consortio czy cuś- jak masz siły ... Bo ...
Bo wiesz co ? Ja bym na Twoim miejscu sobie uprościł i po prostu
nie używał słowa "grzech" do opisu rzeczywistości Twojego
niepowarzalnego życia. Serio mówię. Po cholerę Ci kościół katolicki ?
Po co ? Bo taka tradycja w rodzinie ?
Imho zajmujesz się jakimiś pierdołami. Zamiast spojrzeć na siebie
i na swoją sytuację w sposób świeży, nieuwiązany ideologicznie
- gdzie są tylko ludzie - Ty, Twoja TŻ, Twoje przyjaciółki - to Ty
ciągle wyskakujesz z jakimś 'synem marnotrawnym'.
Moim zdaniem - grubo popierdolone to jest.
Ani w te, ani we wte.
Z jednej strony masz głęboko w dupie (we krwi) oficjalne 'zaawansowane
wartości' propagowane przez kościół, z drugiej strony bardzo, bardzo
zależy Ci na tym, by pozostawać 'w kręgu zainteresowania'. Jak nie możesz
być poprawną białą owieczką, to przynajmniej chcesz być jak najlepszą,
'perfekcyjną' czarną owcą. I tworzysz jakąś anty-ideologię chrześcijańską
'dla czarnej owieczki', w której masz takie kwiatki: 'grzech jest
obowiązkiem
mężczyzny', a Twoja 'autoobietnica' bycia synem marnotrawnym zaczyna
urastać do miana jakiejś misji. Anty-misji ?
Dla mnie kk jest po prostu dużo, dużo za ciasny do opisu złożoności
życia, a już szczególnie w kwestiach seksualności, relacji międzyludzkich
itp itd - i mam to wszystko mocno w dupie, co sobie jeden papież z ksiedzem
powymyślali na temat czystości. Od zawsze. Mój flirt z kk ma charakter
przymusu i pragmatyki - bo w takim kraju żyjemy, że nie da się kk nie
zauważyć, a trudno w nim w jakiś sposób minimalny chociaż nie
uczestniczyć (choćby opłacając z podatków katolickie uczelnie).
|