W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 12-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Ha! Ja już dawno i nie tutaj powiedziałam, że jeśli pozwoli się dzieciom
>> odejść, to one same do nas wrócą.
>> Ale Twoja metafora ze sznurkiem też jest niczego sobie.
>
> ha! a jak się ich z domu wypieprzy, to oknami wejdą?!

Można zaryglować. Ale jeszcze nie sprawdzałam, czy wystarczy tylko to, czy
trzeba jeszcze światła pogasić a samemu pod stołem się schować.

> rozumiem teraz vilar. przebiegła bestia, nie ma co!

Tak, po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że Twoja metafora ze sznurkiem
lepsza. I puścić ten sznurek najlepiej, jak wicher ogromny duje.

Qra