Data: 2010-03-13 20:16:52
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 13-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Dnia 2010-03-13 15:16, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> tren R pisze:
>>
>>> idź na spacer. ja właśnie odwiedziłem z ryśkiem okoliczny las, dumając
>>> czy
>>> by jakiegoś porzuconego, suchego i złamanego drzewa nie przykitrasić na
>>> opał. a rysiek dumał jak tłuc lud na kałużach - najlepiej butami, jak
>>> ojciec nie widzi.
>>> obydwa nasze dumania były wydumane - ja nie przykitrasiłem, a wszystko
>>> widziałem.
>>> no, ale sąsiad mój, pan wiesław, sprezentował ryśkowi miecza, co go
>>> właśnie
>>> przed chwilą gdzieś był znalazł. plastikowego, zielonego starego
>>> badziewia.
>>> cudo!
>>> idź na spacer, może też znajdziesz coś wspaniałego?
>>
>> TrenR zacznij pisać na psd też. I Redart też...
>>
>> Powyższy opis tam idealnie by przypasował
>>
>> Stalker, pogadalibymy w miłym towarzystwie o ojcach i synach ;-)
>
> Miłym... hm...
no właśnie. widziałem tam qrę.
--
Gienadij Zuganow przeczytał bajkę o Śpiącej Królewnie.
Zamyślił się i z pewnym wahaniem udał się na Plac Czerwony.
- Nie darowałbym sobie, gdybym nie spróbował - wyszeptał przekraczając próg
mauzoleum...
|