Data: 2010-03-17 20:46:49
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 17 Mar 2010 20:29:27 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> I oczywiście wyobraziłaś sobie, ze każę zanurzać dziecku głowę w sedesie
>> lub trzymając za włosy świecic w oczy lampą 200-watową.
>
> Nie. Wyobraziłam sobie dokładnie to, co wcześniej napisałaś.
To przeczytaj to jeszcze raz i wyobraź sobie ponownie.
>
>> Znamienna nadmierna
>> reakcja wyobrażeniowa dla ludzi tendencyjnie źle do mnie nastawionych..
>> A chodzi o zabranie dziecka z miejsca zdarzenia (zerwanie więzi z podłożem,
>> nazwijmy to) i szybkie zaprowadzenie do łazienki oraz umycie buzi ZIMNĄ
>> wodą(szok termiczn kontrolowany) za pomoca dłoni lub o włączenie głośnej
>> muzyki disco wraz z efektami świetlnymi, które luddzie zwykle mają przy
>> swoich zabawkach. Tudzieć porwanie dziecka do tańca na przykład.
>
> A teraz trochę pod wpływem dyskusji zmodyfikowałaś. Zwłaszcza z tym
> porwaniem do tańca. ;)
>
Rozwinęłam, nie zmodyfikowałam. To, co oprócz oświetlenia rodzic powinien
zrobić, chciałam pozostawić własnej inwencji rodziców, ale cóż, nie można -
Wam sa potrzebne te wszystkie "mądre książki dla rodziców", gdzie będzie
podane "step by step" - np. "a teraz przytul swoje dziecko".
:-(
--
Ikselka.
|