| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-21 09:06:57
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeść
Dorota*** wrote:
> Witajcie
> Proponuję ciąg dalszy zabawy . Było - co lubię, a teraz proszę, powiedzcie,
> czego nienawidzicie jeść. Nie chodzi mi tu o podeszwy od buta czy koty z
> wietnamskiej restauracji, tylko o to, czy sa potrawy , ktorych wybitnie nie
> lubicie.
> Moje typy to:
> 1. koper (naprawdę, do dziś mi się odbija zupa koperkowa u przyszłej
> teściowej ;-), ale zjadłam ją dzielnie. Od tej pory nie tknęłam kopru!)
> 2. kopytka - jakoś mi tak rosną w buzi
> 3. ostrygi żywe - nie pytajcie, jak się skończyła degustacja...;-)
> Pozdrowienia
> Dorota
O...ja mam pare takich "potraw":)
Autentycznie nienawidze!:
-grochowki - bedac dzieckiem spedzalam nad talerzem takiej zupki nawet i 5
godzin (rodzicielka
wmuszala we mnie ale nic z tego dobrego nigdy nie wyszlo)
- grochu z kapusta - kapuste uwielbiam ale z grochem nie jestem w stanie
przelknac
- barszczu ukrainskiego - koszmarek.......
- fasolki po bretonsku - brrrrrrrrr
- ryby puszkowe i sledzie - nie wcisne za nic:)
- potraw z zoladkow
- miety - ale to chyba kwestia uczulenia na wszelkie chwasty
Mam jeszcze troche potraw których nie lubie ale jak trzeba to ewentualnie moge
przelknac (w sytuacji kryzysowej:)
Pozdrawiam,
Mich'ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |