Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!newsgate.
news.xs4all.nl!194.109.133.84.MISMATCH!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed5.news.xs4all
.nl!xs4all!feeder.news-service.com!feeder3.cambriumusenet.nl!feeder2.cambriumus
enet.nl!feed.tweaknews.nl!209.197.12.246.MISMATCH!nx02.iad01.newshosting.com!ne
wshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.n
ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Wed, 20 Oct 2010 16:24:41 +0200
From: medea <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.9) Gecko/20100915
Thunderbird/3.1.4
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nienawiść
References: <i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl> <i9kekp$h5t$1@inews.gazeta.pl>
<1...@4...net>
<i9knj4$jnv$1@inews.gazeta.pl>
<qpv4p61fx05r$.13ptk3puyldmp$.dlg@40tude.net>
<4cbded67$0$27024$65785112@news.neostrada.pl>
<y9gz7i0ogyqr$.1801v92k1mxjd$.dlg@40tude.net>
<4cbdf690$0$27035$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<4cbe0078$0$21010$65785112@news.neostrada.pl>
<1q7fgjt5js3o8$.13rui0g0c5pmr.dlg@40tude.net>
In-Reply-To: <1q7fgjt5js3o8$.13rui0g0c5pmr.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 49
Message-ID: <4cbefba3$0$20989$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.186.78.141
X-Trace: 1287584675 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 20989 79.186.78.141:1523
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:564537
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-10-19 22:41, Ikselka pisze:
Wracając:
> Pisalaś o nienawiści.
Taki jest tytuł wątku, choć słowo nadużyte już w tytułowym poście przez
VB, bo chyba trudno się zgodzić, że można czuć nienawiść do
przypadkowych osób, np. do właścicielki spasionego psa. Natomiast tak
naprawdę chodzi o jakiś stopień niechęci. A to uczucie jest chyba
naturalne i bardzo często spotykane u nauczycieli, zwłaszcza w stosunku
do niektórych uczniów, z którymi ma się stały kontakt.
> Nie odczuwałam nigdy nienawiści ani agresji w szkole, ani w ogóle do
> żadnych dzieci. A już zwłaszcza jej nagromadzenia.
Zostawmy nienawiść. Na pewno odczuwałaś niechęć przynajmniej do
niektórych, bo trudno uwierzyć, że jej nie czułaś. Nie raz pisałaś tutaj
o swojej pracy, ale chyba nigdy nie pojawiły się tutaj wspomnienia
pozytywne, więc nie powiesz mi, że nigdy nie czułaś niechęci, a nawet
jakiejś formy agresji, którą musiałaś opanowywać, bo nie uwierzę. Ja
pracowałam w szkole i nie zamierzam ukrywać, że nie miewałam takich
uczuć, chociaż obecnie przeważają wspomnienia raczej pozytywne.
> Efekt opisany przeze mnie był wg mnie reakcją somatyczną (jak napisał VB)
> na coś, czego do tej pory zupełnie nie znałam, z czym się nie spotkałam i
> dlatego nie miałam wyrobionego ŻADNEGO mechanizmu reakcji na coś takiego.
Chyba nie uchowałaś się do dorosłości i przez 18 lat pracy w szkole bez
poczucia złości czy gniewu? Bardziej prawdopodobne jednak, że takim
uczuciom nigdy wcześniej nie dawałaś pełnego upustu.
Czy może chodzi o to, że uczeń zaskoczył Cię czymś nietypowym?
> Dlatego mój mózg użył podstawowego.
> I nie przypisuj mi tu jakichś zawodowych dewiacji, bo niczego takiego nie
> ma.
I jeszcze raz powiem - nie miałam na myśli żadnej dewiacji.
> Gorzej, że cała reszta tego nie zrobiła.
Czy ja wiem... są ludzie, którzy naprawdę nadają się do tej roboty, ale
jest ich chyba bardzo niewielu, to fakt.
Dzisiaj miałam rozmowę z wychowawczynią (mojej córki), która nie radzi
sobie z pierwszą klasą podstawówki. Dzieciarnia jest makabryczna obecnie.
Ewa
|