Data: 2010-10-30 06:15:47
Temat: Re: Nienawiść
Od: Frank Einstein <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nemezis pisze:
>
> Frank Einstein napisał(a):
>> medea pisze:
>>> W dniu 2010-10-29 13:24, Aicha pisze:
>>>
>>>> Ja teďż˝ sobie z tego zdajďż˝ sprawďż˝, ale z tematem fantazji seksualnych
>>>> kilkuletnich dzieci jako� wcze�niej si� nie spotka�am.
>>> Hm, powiem Ci, �e obserwowa�am kole�ank� mojej c�rki. Normalnie gdybym
>>> nie wiedzia�a na pewno, �e jej rodzice krzywdy nie robi�, to mia�abym
>>> powa�ne podejrzenia. Teraz my�l�, �e dzieci, kt�re faktycznie s�
>>> krzywdzone, nie m�wi� o "tych sprawach" wprost, ale trzeba to czyta�
>>> mi�dzy wierszami. Je�li m�wi� wprost i bez zahamowa�, to raczej
>>> fantazjuj�. To oczywi�cie tylko moja amatorska teoria.
>>>
>>> Ewa
>> A te kt�re nie s� krzywdzone m�wi� o "tych sprawach" wprost?
>> Z tego co obserwowa�em, to ka�de dziecko o tym czasem m�wi,
>> s�ownictwem z domu lub przedszkola czy te� szko�y, ale chyba bardziej
>> kierowane ciekawo�ci� r�nic mi�dzy p�ciami ni� p�czkuj�cym
pop�dem.
>>
>> --
>> Pozdrawiam,
>> Frank Einstein
>
>
> Nawet niemowle jest seksualne, ale gdy dziecko wykazuje nadpobudliwość
> seksualną to to jest podejrzane. Tak więc trzeba odróżnić, co jest
> fazą seksulną danego dziecka i skąd biorą się ,jeśli są ,nienaturalne
> pobudzenia seksualne dziecka. Bo np; zabawa w doktora to poznawanie
> ciała, ale jeśli dziecko wykazuje coś więcej to bym się zastanawiał...
A jak rozumiesz tą nadpobudliwość?
Gdzie umieściłbyś jej granice?
--
Pozdrawiam,
Frank Einstein
|