Dnia 2006-05-22 12:54, użytkowniczka/użytkownik Prusak napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):

> "Darek" <d...@o...pl> wrote in news:e4s3s8$urg$1@news.onet.pl:
>
>
>>Dlaczego? Bo mu się również to opłaca finansowo (różnego typu
>>dofinansowania i refundacje).
>>W zapowiedziach likwidacji ZPCHR nie mówi się o zabraniu wszelkiego
>>rodzaju profitów finansowych ale o przesunięciu tego na otwarty rynek.
>>A co najważniejsze - taki pracownik jest przeważnie wydajniejszy,
>>solidniejszy i bardziej emocjonalnie związany z firmą.
>
>
> A jak ma to sie do rownego traktowania pracownikow? Czyli beda na rynku pracy
> lepsi i gorsi nadal?

Pracowałem w normalnej firmie, tylko rok (bo potem zdecydowałem się na
samodzielność ekonomiczną) - i nie poczułem się jako ktoś gorszy, wręcz
przeciwnie- właściciel kiedy trzeba było nawet mnie do domu odwoził, jak
miałem kłopot z dojazdem. A jak ciął premię to na równi i na tych samych
zasadach ;-).

Szukałem kiedyś pracy ww ZPChr - tragedia, czułem się jak intruz a nie
przyszły pracownik, o warunkach płacowych nie mówię, bo to co
proponowali to zasiłek, a nie płaca w moim zawodzie. Ostatecznie jestem
już na swoim prawie 11 lat i nie żałuję. Co wyrobię to moje, tylko nadal
twierdzę że ZPChr to czarna dziura dla środków z PFRON-u o gettach i
poniżaniu ON nie nawiązuję.

Mam nadzieję że znikną z rynku na rzecz miej pracy chronionej otoczonych
opieką Państwa via PFRON oraz uszczelnienie systemu dopłat do tych miejsc.



Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)