Data: 2008-09-25 16:26:43
Temat: Re: Nieporozumienie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 25 Sep 2008 18:20:33 +0200, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1c8b9lufjl7ml$.l4nx3cua5cs9.dlg@40tude.net...
>>>> oduczajace niesmialosci ,ucza ludzi bezczelnosci i niedlugo bedziemy
>>>> sobie po twarzach chodzic
>
>> Nie, nie będziemy sobie po twarzach chodzić. Jakoś do tej pory nie
>> chodzimy, to i dalej nie będziemy.
>
> Kiedyś swoją nieśmiałość i introwersję uważałem za swoje największe wady;
> chciałem się zmienić ale to okazało się sztuczne i jeszcze gorsze.
> Akurat w tym czasie w pracy był rozsyłany mail pod tytułem "zawsze możesz
> być (stać się) gorszy" ze zdjęciami Jacksona ze wczesnej młodości czy
> dzieciństwa porównując jego wygląd jaki osiągnął po operacjach plastycznych.
> Gdy sami chcemy siebie tworzyć mając jako cel jakiś swój ideał daje to taki
> efekt jak naprawianie zagarka za pomocą młotka.
Swoje ideały tworzymy na podstawie wzorców dwiema drogami - starając się
być kardynalnie rózni od tych negatywnych lub identyczni z pozytywnymi.
Przykłąd: Dżekson uciekał od negatywnego dla siebie - swojej rasy i wzorca
swojego ojca. Ten sposób jest najbardziej niebezpieczny - można uciec za
daleko, aby utrzymać łączność z samym sobą....
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|