Data: 2003-05-22 11:44:19
Temat: Re: Nierozumie uczuć..
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Freddie" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:8212-1053554635@host-99.sti.net.pl...
> NIe było żadnych oznak,to bylo dlamnie zaskoczenie ktore mozna porownać
np.
> do oswiadczenia przez własna matke ze jest facetem ..
> Ona zalewała mnie swoja miłością aż do przesady stad to wielkie mje
> rozczarowanie,
To współczuje, czuje jak niezły szok można przeżyć. To też znaczy że była
mocno fałszywa,
coś jej nie grało, ale udawała, że wsio ok.
> a co do wahania sie to moze sie i waham ale podswiadomie bo ja tego nie
> odczuwam,poprostu cos sie nagle blokuje i zainteresowanie kims zanika.....
Nie wiem co Ci powiedzieć - trzymaj się!, kombinuj, przeczekaj, kiedyś coś
się u Ciebie ruszy!
Takie, to życie jest że spotykamy trudności które nas przerastają a my
musimy sobie dawać z nimi rade :/
:)
Duch
|